beBIO Aqua Power, Żelowy booster ekspresowo nawilżający 

Maseczkę od BeBIO Cosmetics kupiłam z ciekawości, głównie zachęciła mnie promocyjna cena. Nakładanie maseczek działa kojąco, relaksacyjne, jest dobrym spobem na wyciszenie się. W tej maseczce oprócz przyjemnych odczuć, a także solidnego nawilżenia skóry odkryłam coś wyjątkowego. Mianowicie struktura mojej cery stała się nieprawdopodobnie gładka. Drobne linie i zmarszczki zniknęły, cera stała się jędrna, bardziej napięta, szczególnie dobrze widać to było na czole. Działa znakomicie i na prawdę natychmiastowo. Byłam w szoku, że za niewielkie pieniądze można osiągnąć porównywalny efekt do rezultatów uzyskanych w salonie kosmetycznym. Zamierzam kupić sporo tych maseczek... Polecam Wam schłodzić w lodóce przed użyciem jest jeszcze cudowniej!

Maska jest przyjemna w użyciu. Serum jest wystarczająco dużo w saszetce. Po użyciu maski skóra jest przyjemnie nawilżona i po prostu lepiej wygląda. Z efektu jestem zadowolona i uważam że było warto. Kupiłam w Rossmannie kilka sztuk na zapas. Żelowa formuła produktu tworzy niewidzialny kompres zatrzymujący wodę w naskórku. Sekretem optymalnego nawodnienia jest kombinacja kluczowych elektrolitów, które są bardzo ważne dla zachowania odpowiedniej gospodarki wodnej. Trechaloza i kwas hialuronowy magazynują wilgoć, by następnie stopniowo ją uwalniać, gdy skóra zaczyna tego potrzebować. Ekstrakt z nasion chia odpowiada za zmniejszenie uczucia ściągnięcia i napięcia oraz redukcję zaczerwienień.

Maska bebio Aqua Power jest bardzo fajna, wydajna, ładnie pachnie, cena jest niska, pierwsze wrażenie na skórze to pełen relaks. Fajnie napina skórę i bardzo dobrze nawilża. Mam delikatną skórę twarzy i obawiałam się podrażnień, nic bardziej mylnego. Nie podrażnia, nie uczula, nie szczypie! Kupię na pewno ponownie!

Po przetestowaniu tej maski powinnam wrócić do moich wszystkich poprzednich recenzji masek i poobcinać gwiazdki - mamy tutaj prawdziwy produkt na piątkę! W składzie nie ma chemii i regularna cena jest bardzo zachęcająca. Efekt był niemal od razu zauważalny. Moja skóra była wyraźnie lepiej nawilżona i gładsza, bez lepkiego, nieprzyjemnego efektu. Ten stan utrzymywał się przez cały dzień, jeszcze wieczorem zastanawiałam się z jakiego powodu mam tak miękką skórę. Warto sprawdzić u siebie

Super naturalna maseczka, stworzona specjalnie do pielęgnacji cery dojrzałej. Poprawia elastyczność skóry, nawilża, zmiękcza i wygładza cerę. Zmniejsza widoczność drobnych zmarszczek, w naturalnym same cuda: kwas hialuronowy, trehaloza. Fajna przed wyjściem i makijażem :) Bardzo chętnie kupię ten produkt jeszcze nie raz w rossmannie.

Kupiłam z ciekawości . Maska beBIO Cosmetics bardzo nawilża skórę, redukuje pojawianie się zmarszczek dzięki kwasowi hialuronowemu poprawia oraz odbudowuje skórę. Po aplikacji od razu widać, że skóra jest napięta i bardziej jędrna co skutkuje lepszym wizerunkiem. Dodatkowo z uwagi na cenę zdecydowanie mogę polecić.

Kupiłam bo skusił mnie dobry skład kosmetyku. Polecam. Bardzo dobra maska, która rzeczywiście nawilża skórę. Przy najbliższej okazji zrobię sobie spory zapas tych saszetek. Cena korzystna jak na maski z naturalnym składem

Jest to chyba najmocniej nawilżający produkt jaki używałam w życiu, który jednocześnie nie przetłuszcza, ani nie zapycha cery. Bardzo ładnie pachnie, jest wydajna, skóra jest bardzo nawilżona. Maseczka bardzo dobrze się wchłania. Nie podrażnia co jest dla mnie bardzo ważne.

Działanie rewelacyjnie! Bardzo dobre, silne nawilżenie! Nie wywołuje podrażnień. Przyjemna w stosowaniu. Na pewno przyda się osobom z suchą cerą, czy po prostu tym, którzy raz na jakiś czas potrzebują dodatkowego kopa nawilżenia. Produkt uniwersalny, chociaż nie niezbędny. bebio znowu mnie nie zawiodło.

Przy okazji innych zakupów wrzuciłam do koszyka. Cena bebio jak za maskę jest bardzo przystępna. Maseczka bardzo dobrze nawilżająca. Skóra po maseczce była nawilżona i przyjemna w dotyku, a także zdrowo rozjaśniona. Sprawiała wrażenie jakbym jej zafundowała zabieg w gabinecie kosmetycznym. Zrobiony następnego dnia makijaż lepiej się trzymał i wyglądał po prostu ładniej. Maska bardzo fajnie działa i gołym okiem widać, że nie są to wyrzucone w błoto pieniądze.

I oto kolejna tanioszka maska dostępna w drogerii, która dobrze nawilża i ujędrnia skórę twarzy. Opakowanie- saszetka w kolorze niebieskim z dużym i wyraźnym napisem o ekspresowym nawilżeniu. Od razu widać rozświetlenie i wygładzenie skóry. Na drugi dzień rano skóra jest wyraźnie napięta- ujędrniona i elastyczna. Maska posiada spore właściwości nawilżające, gdyż krem na dzień który stosuję normalnie wchłania się w minutę tym razem nałożyłam cieńszą warstwę bez serum i czekałam kilka minut zanim się wchłonie. Skóra twarzy była nawilżona przez cały dzień i towarzyszyło jej przyjemne uczucie gładkiej i elastycznej skóry. Cena maski jest tak atrakcyjna, że nie można się do niczego doczepić. Zużyłam kilka opakowań po różnych zabiegach w tym peelingu i glince i nigdy nie miałam uczulenia. Z pewnością sięgnę po nią w przyszłości.

Moja skóra była dość wysuszona i potrzebowała głębokiego nawilżenia i ta maseczka bebio sprawdziła się super. Głęboko nawilża pozostawiając gładką i napiętą skórę. Jestem bardzo zadowolona. Gdy znowu gdzieś ją spotkam na pewno kupię. Maseczka ta jest produktem wartym użycia zważając na stosunkowo niewielka cenę. Co wyróżnia ten produkt? 99% składników pochodzenia naturalnego – bezpieczeństwo i skuteczność w jednym. Eliksir nawilżający 20% – silna koncentracja nawilżenia w każdej dawce. Produkt wegański – troska o Twoją skórę i planetę. Testowany dermatologicznie – idealny dla skóry wrażliwej. Efekty: Głębokie nawilżenie i poprawa sprężystości skóry. Redukcja szorstkości i drobnych zmarszczek. Zmniejszenie napięcia i zaczerwienienia.

Pamiętam, że kosztowała grosze. Lubię maseczki nawilżające a ta zaciekawiła mnie tym, że jest z kwasem hialuronowym i trechalozą- słyszałam że ich połączenie to prawdziwy hit. Maseczka fajnie nawilża, dobrze trzyma się twarzy. Buzia jest milutka w dotyku i gładka. Jak ją spotkam ponownie to na pewno kupię.

Kupiłam sporą ilość tych maseczek w niskiej cenie na ich stronie internetowej i postanowiłam, że wypróbuję. Warto bo to bardzo dobre jakościowo i wydajne oraz świetnie wchłaniające się maseczki o składzie bogatym w dobroczynny kwas hiauronowy i trechaloza oraz wiele innych cennych składników, które nasza skóra uwielbia bo jest ona po jej zastosowaniu odżywiona, miękka i dogłębnie nawilżona a podrażnienia skóry znikają do pewnego stopnia. Skóra jest wyraźnie zdrowsza i rezultaty są zauważalne od razu, ilość produktu jest wystarczająca aby cieszyć się przyjemnie wypielęgnowaną skórą więc ja ją polecam i będą ją nadal stosować, bo warto zwracać uwagę na produkty kosmetyczne z naturalnym składem.

Jeśli macie koleżankę w pracy, której bardzo nie lubicie to sprezentowanie jej tego boostera to najlepszy możliwy pomysł. Miałam ten booster w kalendarzu adwentowym. Na początku po otwarciu byłam zadowolona. Delikatny zapach, fajna, żelowa konsystencja, lekkie uczucie chłodzenia na twarzy. Czytałam wcześniej opinie, że może podrażniać, ale skoro już go miałam to postanowiłam zaufać tym opiniom, które mówiły, że nic się nie dzieje. Tak czy inaczej po nałożeniu byłam mocno wyczulona na jakiekolwiek uczucie pieczenia świadczące o tym, że coś jest nie tak. Po ok 3 minutach od nałożenia niestety poczułam, że twarz zaczyna piec, więc od razu zmyłam cały produkt i bardzo dobrze. Byłam czerwona jak pomidor w każdym miejscu w którym ten "booster" dotknął twarzy (zrobiłam sobie też małą kropkę na dekolcie, wycierając palec i dokładnie taka czerwona kropka została po zmyciu produktu). Po kilku minutach od zmycia twarz zaczęła boleć, pieczenie się nasiliło, nie byłam pewna czy to tak zostawić czy nałożyć jakiś krem regenerujący. Średnio znam się na konkretnych składnikach dlatego nie wiem co w tym produkcie powoduje taką ostrą reakcję. Nie mam na nic alergii. Nie warto go nakładać nawet jeśli już się znalazł w domu, już lepiej wyrzucić. Niepotrzebny stres i ból. Całe szczęście nałożyłam go wieczorem i po przebudzeniu twarz wyglądała już normalnie (ale zdecydowanie nie była też odżywiona. Powiedziałabym, że wręcz sucha), ale gdybym nałożyła ten booster rano, żeby poprawić sobie humor przed pracą to nie wiem jak wyszłabym z domu... Zastanawiam się... Jeśli produkt uczula tyle osób w taki sposób to jaki cudem przeszedł testy dopuszczające go do sprzedaży?

Stosuję tą maseczkę jako etap w pielęgnacji skóry po nałożeniu kwasu. Maseczka bardzo szybko łagodzi skórę, koi ją i przywraca balans. Stosuję ją raz w tygodniu, po zmyciu kwasu z twarzy. Jestem zakochana w tej galaretowatej konsystencji. Łatwa aplikacja, nie podrażnia skóry, a sprawia, że jest nawilżona i odżywiona. Jak dla mnie rewelacja. Stosuję przy mieszanej cerze. Poleam.

Rzadko kiedy recenzuje kosmetyki nawet jak mi się nie sprawdzą ale w tym przypadku nie mogę sobie odpuścić i pragnę przestrzec innych przed tym produktem. Nigdy nie miałam problemów ze skórą twarzy po jakiejkolwiek maseczce nawilżającej, nawet po peelingach kwasowych nie miałam aż tak czerwonej i podrażnionej skóry jak po tej masce. Nałożyłam ją i trzymałam nawet krócej niż zaleca producent, ponieważ zauważyłam ogromne zaczerwienienie czoła. Gdy szybko ją zmyłam, cała skóra twarzy zaczęła robić się czerwona. Przestraszyłam się jak nigdy bo nie widziałam czegoś takiego na swojej twarzy. Tak jak wspomniałam nie mam skóry podatnej na podrażnienia po jakiś maseczkach ale tu była masakra ! Uratował mnie pantenol ale pisząc godzinę po zastosowaniu nadal szczypie mnie twarz. Uważajcie z tym produktem.

Otrzymałam żel-booster w kalendarzu adwentowym i miałam do niego wielkie nadzieje. Na opakowaniu było napisane, żeby trzymać go na skórze przez chyba 10-15 minut (nie pamietam dokładnie), ale po zaledwie 4 minutach zauważyłam nagłą czerwoną reakcję na twarzy. Gdy zmyłam żel, moja skóra wyglądała na poparzoną i długo nie mogłam pozbyć się tego rumienia. Uważam, że ten produkt może być zbyt intensywny dla wrażliwej skóry, dlatego nie mogę go polecić. Lepiej być ostrożnym i zawsze robić test na małej powierzchni skóry przed użyciem.