Tołpa Ideal Age, Renew, Serum odnawiające 

Bardzo lubię kwasy i ich dobroczynne działanie na skórę. Stosuje je w lato, żeby skóra odpoczęła od retinolu. Marka Tołpa wprowadziła serum odnawiające z czynnikami wzrostu, 10 % kwasem glikolowym fitowym i maltobionowym oraz aminokwasami. Jestem przyzwyczajona do kwasów, moja cera je lubi, więc z chęcią sięgnęłam po serum odnawiające od Tołpa. Producent jednak zapędził się w obietnicach. Pomimo stosowania serum 2-3 razy w tygodniu na noc przez dwa miesiące zauważyłam jedynie wzrost nawilżenia, lekkie ujednolicenie kolorytu i na tym koniec. Moje przebarwienia się nie zmniejszyły, nie widzę również wzrostu elastyczności naskórka, zwężenia porów czy redukcji zmarszczek. Nie polecam tego produktu osobom ze skórą wrażliwą czy naczynkową. Działa dość mocno, skóra jest zaczerwieniona i bardziej reaktywna. Wydajność ok, buteleczka starczyła mi na dwa miesiące, zapach dla mnie niewyczuwalny. Konsystencja żelowo wodnista, pozostawiała lekko lepką skórę. Pipeta się nie zacinała i nabierała odpowiednią ilość produktu. Zapłaciłam około 50 zł, więc warto czekać na promocję. Mam mieszane odczucia, nie wiem czy kupię ponownie to serum.

Ostatnio moje ulubione serum do twarzy. Wygładza skórę, zwęża pory. Sprawia, że skóra jest nawilżona i elastyczna. Sprawdza się w kryzysowych sytuacjach, kiedy moja cera jest w nienajlepszej kondycji. Ma fajny skład. Dosyć mocno pachnie. Dla mnie jest to przyjemny zapach i mi nie przeszkadza. Ma klasyczne opakowanie. Szklana buteleczka i pipeta. Szybko się wchłania. Warto upolować je na promocji. Polecam cerom mieszanym i tłustym.