Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Kremy z filtrem do twarzy

Beauty of Joseon Relief Sun Aqua - Fresh: Rice + B5 SPF50+ PA++++ Przeciwsłoneczny krem do twarzy z wodą z ryżu i pantenolem

5 na 53 opinie
flame1 hit!
100% kupi ponownie

Porównaj ceny

cocolita.pl
Beauty of Joseon Relief Sun Krem SPF50 PA++++ Aqua Fresh Rice + B5 50ml
46,99  zł

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
5 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Kupi ponownie: 100% osób
  • 4 lutego 2025 o 21:14
    warto go wypróbować!
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Szczerze mówiąc, jeszcze do niedawna miałam problem ze znalezieniem idealnego filtra przeciwsłonecznego. Albo bielił skórę, albo był tłusty, albo zostawiał lepką warstwę, która sprawiała, że mój makijaż wyglądał gorzej niż bez niego. Ale ten krem? To było prawdziwe odkrycie! Pierwsze, co mnie zachwyciło, to jego konsystencja – lekka, niemal żelowa, błyskawicznie się wchłaniająca, a jednocześnie dająca uczucie nawilżenia. Nie ma mowy o tłustej, ciężkiej warstwie. Skóra po aplikacji wygląda zdrowo, jest miękka, a do tego nie ma efektu bielenia. Spokojnie mogę go stosować pod makijaż i nic się nie roluje ani nie warzy. Po kilku dniach stosowania zauważyłam, że skóra jest bardziej promienna i elastyczna, co może być zasługą wody ryżowej i pantenolu. A jeśli chodzi o ochronę? SPF50+ i PA++++ dają mi poczucie, że moja skóra jest naprawdę dobrze zabezpieczona przed słońcem. Podsumowując – jeśli szukasz lekkiego, nawilżającego filtra, który nie zapycha, nie obciąża i sprawia, że skóra wygląda świeżo przez cały dzień, to zdecydowanie warto go wypróbować!
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W drogerii internetowej
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 18 grudnia 2024 o 6:02
    Po dłuższym testowaniu poprzedniej wersji ryżowej postanowiłam sprawdzić nową wersję z pantenolem i zakupu nie żałuję
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Rodzaj cery w trakcie stosowania: sucha, wrażliwa i niekiedy podrażniona Wielkość porcji: ok. 0,8 g na twarz oraz oddzielna porcja na szyję i dekolt Na krem SPF 50+ z wodą z ryżu i pantenolem marki Beauty of Joseon natknęłam się całkiem przypadkiem podczas przeglądania katalogu jednej z drogerii internetowych. Mimo zupełnego braku opinii zaryzykowałam zachęcona obecnością kojącego pantenolu i całkiem pozytywnymi doświadczeniami z poprzednią wersją. Decyzji o kupnie absolutnie nie żałuję, ponieważ krem sprostał moim oczekiwaniom. PODOBIEŃSTWA: Zarówno klasyczny wariant z ekstraktem ryżowym, jak i obecnie recenzowany z pantenolem deklarują ochronę na tym samym poziomie SPF50+ PA++++. Oba mają opakowania, które w trakcie stosowania tracą oryginalny kształt i cyklicznie zapadają o wydozowaną ilość kremu. Oba mają lekką kremową konsystencję, która po zetknięciu ze skórą staje się wodnista. Obie wersje oszczędzają nam problemów charakterystycznych dla filtrów z bardzo wysokim SPF, takich jak bielenie, rolowanie czy grudkowanie. W obu zarówno aplikacja, jak i reaplikacja nie sprawiają problemu. Oba warianty wzorowo współpracują z innymi kosmetykami, przy czym na podstawie własnych doświadczeń muszę tu zaznaczyć, że jeśli inny kosmetyk ma tendencje do rolowania, to niestety również przekłada się to na trwałość filtrów Beauty of Joseon. W obu wersjach nie odnotowałam negatywnego wpływu na oczy ani żadnego wyczuwalnego zapachu. Naturalnie obie wersje łączy także wydajność (podobnie zresztą jak wszystkie inne filtry o pojemności 50 ml). Przy codziennym nakładaniu prawidłowej ilości krem starczy na nieco ponad miesiąc, a przy reaplikacjach to czas bliższy mniej więcej dwóm tygodniom. RÓŻNICE: W zakresie opakowań oba filtry różni kolorystyka szaty graficznej i aplikator, który w obecnej wersji jest znacznie wydłużony (według mnie wygodniejszy). Z perspektywy skóry wrażliwej dostrzegam z kolei przede wszystkim większą delikatność, za którą kryje się zapewne zbawienne działanie pantenolu. Niestety w klasycznej wersji z ekstraktem ryżowym, gdy nakładałam krem na skórę podrażnioną lub uwrażliwioną, nieraz zdarzało mi się pieczenie porównywalne nawet z filtrami z zawartością alkoholu denaturowanego. Tu nie zanotowałam jak dotąd ani jednej takiej sytuacji. W obecnej wersji z pantenolem ujęło mnie także wykończenie, które według mnie jest bardziej satynowe i eleganckie. Na marginesie ciekawostka: mimo że wariant z pantenolem teoretycznie kierowany jest przede wszystkim do skór tłustych i mieszanych, mojej suchej skórze zdecydowanie bardziej przypadło do gustu wykończenie obecnej wersji. Jednocześnie przed opublikowaniem recenzji widziałam opinie osób ze skórą tłustą, którym bardziej podobał się efekt na skórze zapewniany przez poprzedni wariant. Tak więc niemałe znaczenie mają tu czysto indywidualne preferencje, a także fakt, że poprzednia wersja była testowana przez wiele osób przez cały rok - także w upały, które najlepiej sprawdzają ciężkość filtrów i ich elegancję kosmetyczną. Z kolei obecna jest stosunkowo nowa i pojawiła się już po sezonie letnim (przynajmniej wtedy dojrzałam ją po raz pierwszy), dlatego dokładniejsze porównanie wykończeń obu filtrów będzie możliwe dopiero latem. Pewne jest natomiast to, że znacznie lepiej dostępna i nieco tańsza jest obecnie klasyczna wersja z ekstraktem ryżowym. Od oceny zdolności nawilżających (lub wręcz odwrotnie wysuszających) filtra na ten moment się powstrzymam, ponieważ przy wersji z ekstraktem ryżowym widoczne działanie dostrzegłam dopiero po dłuższym stosowaniu i większej liczbie opakowań, więc ocena obecnego wariantu na podstawie jednego opakowania nie byłaby adekwatna. Wszelkie ważne obserwacje zaktualizuję.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W drogerii internetowej
    13 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 22 listopada 2024 o 11:50
    kolejny świetny spf
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Od razu zaznaczę, że nie będę porównywać tej wersji do pierwowzoru Relief Sun Rice Probiotics bo go nie miałam. Tak się złożyło, że kiedy już zdecydowałam się na jego zakup to wszyła wersja Relief Sun Aqua - Fresh Rice i to właśnia ją wrzuciłam do koszyka. Poza ochroną przed promieniowaniem producent dołożył kilka składników, które powoduję, że preparat winien być też kosmetykiem pielęgnacyjnym. Mamy tu łagodzącą i rozjaśniającą wodę ryżową, nawilżający i kojący pantenol, wzmacniający barierę naskórka ceramid NP oraz antyoksydanty w postaci witaminy E i hydrolatu z liści zielonej herbaty. Trudno mi ocenić działanie samego kremu pod tym kątem ponieważ zanim zastosuję filtr nakładam na skórę całą pielęgnacje - sera i kremy, ale doceniam obecność tych składników, szczególnie, że moja odwodniona cera przyjmuje je i korzysta z ich dobrodziejstw za każdym razem. Produkt zamknięty jest w plastikowej, elastycznej tubce, która zapada się wraz ze zużyciem kremu, ale nie wygląda to nieestetycznie, pozwala natomiast wykorzystać kosmetyk w całości. Tubka zakończona jest aplikatorem w formie dziubka co pozwala precyzyjnie i bez marnowania produktu odmierzyć odpowiednią ilość kremu do aplikacji. Szata graficzna bardzo mi odpowiada. Uwielbiam taki czysty minimalizm, niebieski kolor, który pojawia się u dołu tubki i przechodzi na aplikator i nakrętkę jest łagodny i subtelny. Konsystencja kremu jest lekka, jogurtowa, z przyjemnością nakładam kosmetyk na skórę bo ta formuła już sama w sobie przynosi ulgę. Dobrze się rozprowadza, nie tworzy smug czy białego filmu. Filtr wchłania się szybko bez tłustego czy lepkiego finiszu. Jest bardzo komfortowy, nie obciąża skóry, w ogóle go nie czuć. Wykańczam pudrem matującym w strefie T i mogę śmiało rozpocząć dzień. Zaznaczę, że bez przeszkód nakładam filtr nawet na cięższe kremy, które pomagają mi chronić skórę przed niskimi temperaturami. Latem, pielęgnacja jest lżejsza, ale też nie omieszkam nałożyć sobie lekki krem pod filtr, natomiast teraz, gdy piszę tę recenzję, za oknem już przymroziło, a w chłodne miesiące stosuję bogate formuły kremów, kładąc ten filtr wszystko fajnie ze sobą współgra - daję sobie zawsze czas by każda kolejna warstwa mogła się wchłonąć. Oczywiście mówimy tu o kosmetyku chroniącym skórę przed promieniowaniem, to jego najważniejsza funkcja, więc warto i tu się zatrzymać. Ale ocena będzie krótka i zwięzła: filtr działa. Stosowałam latem, stosuję późną jesienią, z retinolami i kwasami (te oczywiście wieczorem) i żadnych nowych przebarwień czy innych uszkodzeń. Daję maksymalną ocenę pięciu gwiazdek bo świetnie się ten filtr u mnie sprawdza, nie przesusza mojej odwodnionej cery, dba o nią, ale też nie obciąża, a moja cera jeszcze się przetłuszcza. Nie odnotowałam żadnych wad tego kosmetyku i chętnie do niego będę wracać.
    Zalety:
    • lekka, kojąca formuła
    • szybko się wchłania
    • nie pozostawia białego czy tłustego, lepkiego filmu
    • współgra z rozbudowaną pielęgnacją
    • dobrze chroni
    • zawiera składniki pielęgnujące
    • wygodne opakowanie
    • minimalistyczna szata graficzna
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W drogerii internetowej
    30 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.