Dałam temu szamponowi trzy gwiazdki tylko dlatego, że raczej go więcej nie kupię. Ale naprawdę przyjemnie się go używa, bardzo go polubiłam i nie żałuję zakupu. Uważam, że jest bardzo dobry na co dzień. Po prostu w kolekcji szamponów Balea znalazłam już innego ulubieńca, który zachwyca jeszcze mocniej (czyli szampon nawilżający z kokosem i mango).
KOLOR, KONSYSTENCJA, NAKŁADANIE
Szampon 'Warm Wishes' jest całkowicie przeźroczysty. Trochę mnie to zdziwiło, bo spodziewałam się po nim różowego lub czerwonego koloru. Ma konsystencję dosyć gęstego żelu. Nie przecieka między palcami, łatwo się rozprowadza i dobrze się pieni. Łatwo i szybko się go używa.
ZAPACH
Pachnie jak wiśnie w czekoladzie. Czyli czuć tu słodki, wiśniowy zapach, ale też sporo alkoholu i nuty czekoladowe. Przy czym podkreślam, że ten szampon nie zawiera alkoholu - czuć go tylko w zapachu, ale absolutnie nie ma tu takiego składnika.
Ogólnie jako miłośniczka wszystkiego, co wiśniowe, z jednej strony lubię ten zapach, ale z drugiej strony jestem nim trochę rozczarowana. Podoba mi się, że jest wiśniowy i subtelny. Nie drażni i nie narzuca się jak wiśniowe zapachy w wielu innych kosmetykach. Ale nie do końca mnie zauroczył. Nie jest niesamowity ani zachwycający.
DZIAŁANIE
Moje włosy są z natury wysokoporowate, czyli puszące się, łamliwe, z tendencją do przesuszania. Ten szampon potrafi je okiełznać. Włosy wyglądają po nim ładnie: są nawilżone, elastyczne i mają delikatny połysk. Również w dotyku są gładkie, miękkie i zdrowe. Nawet na końcówkach nie wyglądają jak zużyta szczotka, tylko układają się w pukle.
Oczywiście oprócz szamponu używam odżywki, a po podsuszeniu włosów nakładam krem bez spłukiwania, odżywkę bez spłukiwania i olejek na końcówki. Jednak używając tych samych kosmetyków z innym szamponem miałam gorsze efekty, a moje włosy wyglądały jak siano. Także wiśniowy szampon Balea robi dużą różnicę :)
Dodam, że ten szampon dobrze oczyszcza, jednak nie jest typowym "rypaczem". Czyli nie oczyszcza "za bardzo", nie przesusza. Kiedy moje włosy są szczególnie brudne (np. po olejowaniu, lakierze do włosów itp.) muszę umyć nim głowę nawet 3 razy pod rząd, żeby mieć odczucie idealnie domytej skóry głowy.
Po umyciu tym szamponem włosy pozostają świeże przez około 4-5 dni, maksymalnie tydzień. To bardzo długo, bo po innych szamponach moje włosy przetłuszczają się po 2-3 dniach.
SKŁAD
Zawiera m.in. pantenol, niacynamid i glicerynę. Dlatego, pomimo zawartości SLS, nie niszczy włosów aż tak bardzo jak typowe, drogeryjne szampony.
Poza tym doceniam, że nie zawiera alkoholu, parafiny, parabenów, aluminium, barwników, ani nawet nanocząsteczek. Muszę przyznać, że kiedy go używam, czuję się naprawdę bazpiecznie.
OPAKOWANIE, WYDAJONOŚĆ
Ciemnoróżowa, plastikowa butelka o pojemności 300 ml, z etykietą w wiśnie, bardzo mi się podoba. Ma wygodną zatyczkę, przyjemnie trzyma się w dłoni i nie wyślizguje się z rąk pod prysznicem.
Szampon jest dość wydajny, jedno opakowanie wystarcza na ok. 2 miesiące.
CENA
Kupiłam go za 4,25 zł w drogerii stacjonarnej i uważam, że to super cena za tak przyjemny szampon do codziennego stosowania.
Na marginesie dodam, że oprócz szamponów Balea nie znam żadnych innych szamponów, które byłby aż tak tanie i równie dobre. A wręcz większość droższych szamponów sprawdza się u mnie gorzej.
PODSUMOWANIE
Polecam na spróbowanie i dla urozmaicenia codziennej pielęgnacji włosów, bo to fajny szampon za grosze.
Zalety:
- wydaje mi się, że sprawdzi się do wszystkich rodzajów włosów
- nawilża, wygładza, uelastycznia, włosy wyglądają po nim naprawdę ładnie
- dobrze oczyszcza, a przy tym nie przesusza i nie niszczy włosów
- włosy długo po umyciu pozostają świeże (przez 4-5 dni, maksymalnie tydzień)
- dość przyjemny zapach wiśni w czekoladzie
- przyjemna, dość gęsta konsystencja (przeźroczysty żel, dobrze się pieni)
- dość dobry skład
- wygodne opakowanie
- duża pojemność (300 ml)
- niska cena (4,25 zł)
Wady:
- mimo że to dobry szampon, to go więcej nie kupię, a moim ulubieńcem pozostaje szampon nawilżający Balea z kokosem i papayą
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie