Bielenda Recharge, Żel oczyszczający do mycia twarzy nawilżająco-rozświetlający 

Mam cerę mieszaną w kierunku suchej, z delikatnym wyświecaniem w strefie T. Cała seria zachwyca spójną, energetyczną kolorystyką orzeźwiający pomarańcz i róż tworzą duet, który od razu kojarzy się z latem, świeżością i dobrą energią. Cytrusowe zapachy uprzyjemniają każdy etap pielęgnacji, zamieniając go w pobudzający, odświeżający rytuał. Dla mnie to pielęgnacja, która naprawdę potrafi poprawić nastrój lekka, zmysłowa i pełna pozytywnej energii. Żel zamknięty jest w wygodnym opakowaniu z pompką, co bardzo ułatwia codzienne użytkowanie. Ma lekką, żelową konsystencję o delikatnie rzadkiej formule i piękny, pomarańczowy kolor. Zapach? Orzeźwiający cytrusowy, świeży i energetyzujący, idealny na poranny start. W kontakcie z wodą tworzy się przyjemna, kremowa pianka, która skutecznie oczyszcza skórę, nie powodując uczucia ściągnięcia czy przesuszenia. Po użyciu cera jest gładka, lekko nawilżona i przyjemna w dotyku dosłownie gotowa na kolejne kroki pielęgnacyjne. Nie szczypie w oczy, co jest ogromnym plusem, i świetnie sprawdza się w codziennej rutynie oczyszczania. Lekki, skuteczny i przyjemny w użyciu ten żel to bardzo udany początek pielęgnacji. Na pewno skuszę się na kolejne opakowanie. Polecam :)