L'Oreal Paris Colorista, Ombré, Lighten Tips for Dark Blondes Zestaw do tworzenia efektu ombre

Kupiłam ten produkt, gdy był szal na ombre i taki efekt zamarzyło mi się mieć na włosach. Bardzo prosto w użyciu, szybko i sprawnie przechodzi cały proces rozjaśniania i efekt również bardzo fajny i byłam zadowolona.

Produkt nie spełnił moich oczekiwań.Efekt nieadekwatny do zniszczeń,jakie wywołuje ten rozjaśniacz. Włosy po użyciu są w fatalnym stanie. Rozdwojone końcówki i sianowata struktura.Sam efekt rozjaśnienia nie jest dla mnie zadowalający i na pewno czekają go poprawki w salonie fryzjerskim.

Wolałabym jej już drugi raz nie kupować, ponieważ po samodzielnym farbowaniu nią włosów, a włosy mam mocne, grube, naturalne, proste, niestety wystraszyłam się widoku w lustrze pod względem struktury, jaką farba mi z włosów zrobiła... Normalnie mam taflę włosów, natomiast po zafarbowaniu ombre sterczały jakby popalone końcówki na całej długości - nie wiem co to się stało. Nigdy czegoś takiego nie miałam, choć jakieś 8 lat temu rozjaśniałam włosy dość mocno (choć zawsze pod okiem fryzjera). Producent jednak podkreśla, że nie wolno tej farby nakładać na całe włosy, a jedynie na końcowej długości. Inaczej można byłoby się mocno zawieść, a ściąć na łyso nie jest zbyt fajnie, za długo by odrastały ;) Co do efektu ombre, mnie się podobał, bardzo delikatny tak naprawdę - krzywdy pod względem koloru się zrobić nie dało, przynajmniej przy moich włosach. Jednak nie polecałabym tej farby, ponieważ zniszczenia są trochę nieadekwatne do znikomego efektu rozjaśnienia... Niestety. Musiałam mówić koleżankom, że cokolwiek robiłam z włosami, a różnicę w kolorze widać dopiero jak zrobię koczka i końcówki są bezpośrednio przy nasadzie włosów. Aha, jeszcze zaznaczę, że farba jest o naturalnym odcieniu, a naturalny odcień jest zawsze trochę żółty. Dlatego od nasady wyglądałaby głupio, ale na długości ujdzie. Dla osób, które zwracają uwagę na coś takiego, jak odcień jasnych włosów, są płukanki. Z tymi jednak trzeba podobno ostrożnie. Podsumowując, farba jest ok żeby sobie poeksperymentować, ale już drugi raz będę szukała czegoś bardziej profesjonalnego, co nie niszczy tak włosa, bo widok "poszarpanych" na długości włosków wygląda mocno obciachowo.

Aplikacja jest łatwa, ale trzeba produkt nakładać ostrożnie. Bardzo szybko rozjaśnia włosy, trzymałam produkt ok 25 minut i bardzo bardzo mi rozjaśniło włosy.

Kolor wyszedł marchewki, zdecydowanie nie polecam i ostrzegam przed tym rozjaśniaczem, dziewczyny jeśli nie jesteście fryzjerkami to efekty ombre i sombre róbcie w salonie fryzjerskim bo szkoda włosów...

Rozjaśniacz okazał się totalną porażką. Niestety zamiast rozjaśnienia przyciemnił mi do czarnego włosy które wcześniej były po dekoloryzacja. Co jak co ale tego się totalnie nie spodziewałam ( liczyłam się z żółtym odcieniem ale nie z czarnymi włosami)

Szukałam łagodnego rozjaśniacza, żeby pasmami rozjaśnić nieco kolor moich włosów. No i sprawdził się w tej roli. Używałam go już dwa razy w tej roli. Jak na rozjaśniacz, mało niszczy włosy. Użyłam go niezgodnie z przeznaczeniem, ale spełnił moje oczekiwania, dlatego daję mu dobrą notę ;)

Generalnie byłam zadowolona z efektu, ale jest on delikatny i trzeba sobie z tego zdawać sprawę, że prawdopodobnie nie załapie na tak jasny odcień jaki prezentuje pani na opakowaniu. Moda i mnie dosięgnęła, włosów nie farbowałam od lat, ale zapragnęłam zmiany. Pamiętałam jeszcze stare wersje tego typu zestawów z l'oreal, ale chyba nie są już dostępne, więc domyślam się, że jest to odpowiednik lub coś zbliżonego. Jak na farbowanie w domowych warunkach jest to sposób niedrogi, wygodny i nie tak bardzo inwazyjny. Bardzo chwalę sobie dołączoną szczotkę do aplikacji, wiele ułatwia. Nawet bym ją sobie zostawiła, ale po takiej chemii wolałam nie ryzykować. Produkt wydziela bardzo mocny zapach, polecam nie zamykać się w łazience. Włosy podczas nakładania trochę mi powychodziły, ale nie były to zatrważające ilości. Po wszystkim są też oczywiście bardziej przesuszone, ale nie zniszczone znacząco. Nadmienię, że nakładałam na włosy niefarbowane. Mój naturalny kolor to dosyć ciemny brąz, to co mi załapało to jakby 2-3 tony jaśniejszy rudawy brązik, zdecydowanie nie blond. A specjalnie kupiłam dedykowany dla ciemnych blondów, żeby uzyskać efekt większego rozjaśnienia, ale wyszło bardziej naturalnie. Podsumowując można spróbować, jeśli ktoś nieśmiało pragnie delikatnej odmiany, ale liczy się z tym, że nie będą to zmiany drastyczne.

Niestety nie jestem zadowolona z produktu. Włosy są w fatalnym stanie, rozdwojone końcówki w każdym możliwym miejscu. Dodam, że krótko trzymałam produkt na włosach. Co do samego efektu koloryzacji to tragedii nie ma.....faktycznie w miarę ładnie jest rozprowadzony kolor bez wyraźnego odcięcia. Natomiast co do samego koloru to mam duże zastrzeżenia. Zależało mi na takim kolorze jak na opakowaniu, a wyszedł rudy. Dodam, że ombre robiłam na naturalnych włosach, także nie ma mowy o ujawniającym się pigmencie z farby. Podsumowując jestem dość podłamana, nie samym efektem koloryzacji, ale kondycją włosów. Miałam w ostatnim czasie ładne, zadbane i na równo ścięte włosy, a teraz są tragicznie rozdwojone w każdym miejscu :( Nic tylko obcinać się na krótko, bo nie da się na to patrzeć.

Długo się zastanawiałam nad zakupem tej farby, aż doszłam do punktu, w którym koniecznie chciałam zmienić coś we włosach. Zaszłam do popularnej drogerii i zobaczyłam "ją". Nie zastanawiałam się długo: jak wyjdzie to super, jak nie, to przefarbuję się na ciemno. Nie zawiodłam się. W opakowaniu jest wszystko, czego potrzeba do koloryzacji w domu, dodatkowo (co mi się bardzo spodobało) producent dołożył szczotkę, która w wykonaniu ombre naprawdę pomaga. Owszem, zabawy przy tym troszkę było, ale warto. Za tę cenę, żaden fryzjer ombre nie zrobi. Nieco wysusza włosy (jak to rozjaśniacz), ale przy odpowiedniej pielęgnacji, włosy szybko wracają do siebie. Opakowanie jest bardzo ładne, naprawdę estetyką zachęca do zakupu. Prosta instrukcja, która krok po kroku wskaże co i jak. Wszystkie potrzebne produkty są w opakowaniu - nie trzeba szukać specjalnej miseczki czy pędzla do koloryzacji. Co najważniejsze: przy dokładnym zastosowaniu instrukcji i ewentualnym obejrzeniu kilku filmików na internecie, możemy być bardzo pozytywnie zaskoczone: efekt jest świetny! Polecam kobitkom, które chcą zmiany, ale niekoniecznie drastycznej w swoim wyglądzie :-)