Przeżyłam szok, gdy parę tygodni przed 26-tymi urodzinami zauważyłam u siebie pierwszą widoczną zmarszczkę u dołu prawego policzka. Zawsze byłam przekonana, że mam "dobre geny" po mamusi. Zawsze słyszałam, że wyglądam na młodszą niż jestem i dość często jestem pytana o dowód przy zakupie alkoholu (choć to być może też kwestia tego, że nie należę do osób, które twierdzą, że po 22-gim roku życia "wypada" ubierać się tylko w beżowe garsonki + mam trochę wysoki głos). Nie wyrosłam na 100% ze skłonności do przyszczy, a tu już pierwsza zmarszczka? Co za niefortunny wiek! Nie byłam specjalnie obeznana w temacie kremów liftingujących i zmniejszających widoczność zmarszczek (czasem zdarzało mi się kupować słuchając porad, że warto o to zadbać wcześniej, ale zawsze były dość szczypiące i drażniące i zniechęcały mnie tym do siebie), w zasadzie wciąż nie jestem, spanikowałam i po kolei próbowałąm różnych tanich kremów kupionych w ciemno. Każdy miał dość dużo "ale", jeden był mocno szczypiący i drażniący, następny nic nie robił tylko się rolował na twarzy itp. Chyba pierwszy dzień po założeniu konta tutaj przeglądałam oceny, recenzje i rankingi kremów liftingujących, przeciwzmarszczkowych, głównie dla przedziału wiekowego 20+, ewentualnie 30+. Ten brzmiał dobrze - delikatny, nie uczula, nawadnia, nie kosztuje fortuny, ma ochronę SPF. Po jakimś czasie kupiłam i rzeczywiście to się wszystko zgadza, Efekt liftingu i wygładzenia jest, ta jedna wstrętna zmarszczka w przeciągu miesiąca jest ledwo widoczna. Moja skóra potrzebuje też delikatności i nawodnienia (szczególnie latem!), a ten krem to zapewnia. Szybko się wchłania, lekki filtr bez uczucia lepkości, czasem trochę się zroluje, ale rzadko. Nie polecam jednak jako krem pod makijaż, wtedy bardziej może się rolować. Na opakowaniu pisze, że jest do stosowania rano, a według mnie daje lepsze efekty jako krem na noc. Niestety opakowanie dość małe i po miesiącu z hakiem już nic nie ma przy używaniu 1-2 dziennie. Efekt liftingu dość krótkotrwały, bo zaraz gdy skończyło się opakowanie i wróciłam do innych kremów zmarszczką znów jest widoczna. Chętnie kupię ponownie, najlepiej większą wersję, o ile taka jest, ale podejrzewam, że na rynku znajdą się tego typu kremu jeszcze lepsze, ale za to wiele droższe.
Zalety:
- cena,
- wygładził moją pierwszą zmarszczkę przy używaniu 1-2 dziennie do takiego stopnia, że jest ledwo widoczna, ale nie w ogóle nie widoczna,
- delikatny dla skóry wrażliwej,
- nawadniający!,
- ochrona przed promieniami UV,
- i kwas hialuronowy w składzie!
Wady:
- małe opakowanie,
- nie wiem czy dałby radę przy osobie o cerze dużo "dojrzalszej", ja mówię dopiero o pierwszej zmarszce,
- raczej roluje się pod makijażem i nie stosuję pod makijaż,
- efekt liftingu bardzo krótkotrwały - tydzień, dwa po powrocie do innych kremów zmarszczka znów widoczna
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie