Na kosmetyki marki Ava trafiłam zupełnie przypadkiem. A w zasadzie trafiła na nie moja koleżanka. Uprawiamy tzw. turystykę plecakową, czyli wędrujemy całymi dniami po górach, od schroniska do schroniska, niosąc cały swój dobytek cały czas na plecach. Jak się domyślacie, w takiej sytuacji każdy gram ma znaczenie :), więc najczęściej na takie wyjazdy zaopatrujemy się w rozmaite próbki kremów w saszetkach. Na ostatnim wyjeździe koleżanka po wszystkich wieczornych zabiegach pielęgnacyjnych wróciła z łazienki do pokoju, po chwili popatrzyła na siebie w lustrze, dotknęła swojej twarzy i krzyknęła: "Co to było, to jest genialne?!" i pobiegła z powrotem do łazienki wygrzebać pustą saszetkę z kosza :) To był właśnie krem marki Ava. Zachęcona jej zachwytem, a jednocześnie faktem, że kończyło mi się serum, to zaraz po powrocie z wyjazdu, poszperałam w internecie i zamówiłam sobie do przetestowania to właśnie cudo.
Serum zamknięte jest w szklanej butelce z przyciemnionego szkła i dodatkowo zapakowane w kartonik. Producent dobrze pomyślał i pomiędzy brzegami etykiety przyklejonej na butelce zostawił kilkumilimetrowy pusty paseczek, dzięki czemu możemy monitorować ilość kosmetyku pozostałą w opakowaniu. Butelka wyposażona jest w szklaną pipetę z gumowym elastycznym korkiem, którym wygodnie możemy naciągnąć kosmetyk do pipety i zaaplikować go w bardzo higieniczny sposób.
Dodatkowym plusem serum, oprócz cudownego działania, jest jego zapach. Jest bardzo przyjemny, a jednocześnie nienachalny. Myślę, że każdemu przypadnie do gustu.
Mam cerę dojrzałą, 40+, przesuszoną, przetłuszczającą się w strefie T. Dodatkowo jest wrażliwa i podatna na rozmaite podrażnienia. Producent deklaruje, że serum przeznaczone jest właśnie do cery suchej i podrażnionej, chroni skórę przed odwodnieniem, szybko i głęboko nawilża, łagodzi podrażnienia, redukuje rumień, co w efekcie poprawia elastyczność skóry, wygładza i zmniejsza odczucie ściągania skóry. I tak dokładnie jest! Każda z obietnic producenta jest w 100% spełniona. Serum fantastycznie nawilża skórę i jest to nawilżenie trwałe, a nie tylko chwilowe. Skóra jest ukojona, cudownie wygładzona, zauważalnie poprawiła się jej jędrność i elastyczność. Nie obciąża strefy T, a wręcz zauważyłam, że zmniejszyło się wydzielanie sebum w tej strefie, tak jakby wszystko się bardziej uregulowało. Serum jest po prostu niesamowite. Już po kilku pierwszych aplikacjach byłam nim tak zachwycona, że zamówiłam już sobie kilka następnych kosmetyków tej firmy. Dodatkowo, co warte podkreślenia, serum jest bardzo tanie, bo kupimy je za mniej niż 20 zł. W stosunku do tak fantastycznej jakości, to prawie jak za darmo.
To jest mój HIT, odkrycie 2022 roku i na pewno stanę się jego wierną użytkowniczką. Gorąco polecam ten kosmetyk.
Zalety:
- fantastyczne działanie, każda z obietnic producenta jest spełniona, serum nawilża, koi, poprawia elastyczność skóry
- ładny zapach
- wygodna aplikacja
- bardzo niska cena w stosunku do niesamowitej jakości
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie
W marketplace Allegro, Amazon