Oriflame Optimals Even Out, Preventing Day Cream SPF 20 Krem na dzień do skóry z przebarwieniami

Krem zapakowany w kartonik. Szklany słoiczek z plastikową nakrętką. Zabezpieczony sreberkiem przed pierwszym otwarciem. Używałam go w zestawie z wersja na noc, która dużo bardziej przypadła mi do gustu. W cenie regularnej 50 zł absolutnie nie polecam po niego sięgać. A i za 20 zł w promocji można znaleźć wiele lepszych propozycji. Krem ma barwę białą, zapach niby roślinny, ale w sposób męczący. W konsystencji jest moim zdaniem cięższy od wersji na noc, która całkiem dobrze się u mnie sprawdziła. Dzienna wersja z spfem pozostawia też nieco do życzenia w kwestii łatwości i szybkość zabiegu pielęgnacyjnego. W zależności od użytego uprzednio serum potrafi rozsmarowywać się dość opornie i do tego lekko mazać i bielić. Jest dość ciężki, zostawia lekko tłustą warstwę, bez przypudrowania skóry twarzy się nie obędzie. Używałam go jesienią i zimą, ciężko mi więc powiedzieć, jak przy naszej szarej, pochmurnej aurze sprawdził się spf. Przebarwień nie mam zbyt wiele, nie było tu więc pola do spektakularnych efektów, choć w zestawie z kremem na dzień mam wrażenie, że jednak nieco je ten duet rozjaśnił. Denko powitałam jednak w tym tygodniu z ulgą, więcej po ten krem i tę linię nie sięgnę.

Krem używam od 2 miesięcy w połączeniu z kremem na noc tej samej firmy. I u mnie się sprawdza. Opakowanie kremu szklane z plastikową nakrętką. Pojemność kremu 50ml , po 2 m-cach mam mniej niż pół słoiczka więc całkiem nieźle, jak na krem stosowany codziennie. Kolor kremu biały. Zapach trochę ogórkowy, po nałożeniu na twarz zapach znika. Konsystencja lekka , trochę tłustawa , ale po wchłonięciu się kremu tłusta warstwa znika z twarzy. Krem dobrze nawilża moją skórę ( mam suchą cerę ) , rozświetla ją i trochę redukuje przebarwienia, ale nie jest to spektakularny efekt, coś tam rozjaśniło ale na pewno nie znikło żadne przebarwienie, jest po prostu mniej widoczne . Krem posiada SPF20. Mimo tego z chęcią wykorzystam sloiczek do końca i zakupię go ponownie jeśli nie trafię na inny ,który się u mnie sprawdzi. Zdjęcie przestawia krem na dzień i na noc ( brązowa nalepka).

Krem dosyć dobrze nawilża ale niestety z moją trądzikową cerą nie polubił się... zaczerwienienia wykwitały z prędkością światła. Nie zachwycił mnie ani zapach ani działanie. Zdecydowanie nie moja bajka.