Pięknie pachnie, ma leciutką konsystencję i doskonale nawilża.
Z asortymenty Herli moje serce zdobyły maseczki do twarzy. Serum intensywnie nawilżające jest kolejnym kosmetykiem tej firmy , który stosowałam i jest to świetna propozycja dla mojej suchej cery.
Kosmetyk ma śliczne i eleganckie opakowanie. Butelka jest smukła, szklana z dużą srebrną zatyczką pod która znajduje się pompka o nietypowym płaskim kształcie. Grafika jest minimalistyczna w metalicznym niebieskim kolorze. Pompka działa bez zarzutu , nie zacina się i nie pluje produktem. Odmierza niewielką ilość kosmetyku, ja do pokrycia twarzy i szyi używałam dwie porcje. Informacje na temat serum znajdują się na kartoniku ochronnym o podobnej szacie jak butelka.
Serum ma lekką kremowo - żelową konsystencję w białym kolorze.
Pięknie pachnie, świeżo, herbaciano. Zapach jest bardzo przyjemny , mocno wyczuwalny podczas aplikacji, z skóry dość szybko się ulatnia.
Skład obszerny napakowany składnikami aktywnymi: Izomerat sacharydowy - składnik długotrwale i silnie nawilżający, przeciwzmarszczkowy, przeciwłojotokowy, olej z nasion baobabu, olej jojoba, masło awokado, masło shea, olej marula, wyciąg z owoców malin, wyciąg z truskawki, ekstrakt z kiwi, ekstrakt z jabłka, wyciąg z owoców brzoskwini, ekstrakt z papai, ekstrakt z ogórka, biosacharydy, kwas hialuronowy, alantoina, witamina B3, wapno, witamina E, witamina C, silika, skwalen, dodatki regulujące konsystencje i delikatne konserwanty, ostatnim składnikiem na liście jest edta.
Serum jest bardzo leciutkie i szybko się wchłania nie tłuści skóry i nie pozostawia na niej lepkiego filmu. Świetnie sprawdza się pod makijaż, ja stosowałam go 2 x dziennie. Współpracuje z innymi kosmetykami, nigdy nic mi się nie zrolowało i nie zważyło po jego zastosowaniu. Dobrze zmiękcza i wygładza skórę, nadaje jej aksamitności w dotyku. Może jakoś szczególnie jej nie odżywia ale świetnie nawilża. Już od pierwszego użycia moja cera dostała porządny zastrzyk nawilżenia, które nie znikło po godzinie czy dwóch ale czułam je nawet w kolejnym dniu po aplikacji. Prze dwa miesiące systematycznego stosowania nie wystąpiło u mnie żadne przesuszenie skóry, uczucie jej ściągnięcia czy jakiekolwiek uczulenia. Serm przyjemnie chłodzi skórę, przynosi ulgę w przypadku podrażnień, koi je i łagodzi.
Wydajność jest porównywalna z innymi produktami tego typu, cena wysoka, regularna 130 zł, w promocji wyczaiłam je za 89 zł - duża różnica , wiec warto szukać takich ofert.
Serum Hydra Plants zachwyciło mnie już od pierwszego zastosowania i nie chodzi tu tylko o świetne działanie nawilżające, ale również o lekką konsystencję, śliczny zapach i błyskawiczną wchłanialność. Kosmetyk odpowiednio dbał o potrzeby mojej cery i z pewnością zakupie go ponownie. Polecam.
Zalety:
- leciutka kremowo- żelowa konsystencja
- przyjemny herbaciany zapach
- łatwo się aplikuje i szybko wchłania
- nie pozostawia lepkiego filmu
- świetnie sprawdza się pod makijaż
- dobrze współpracuje z innymi kosmetykami
- dogłębnie i długotrwale nawilża
- wygładza i zmiękcza skórę
- koi i łagodzi podrażnienia
- przyjemnie chłodzi podczas aplikacji
- dużo substancji aktywnych w składzie
- odpowiednia wydajność
- śliczne opakowanie
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie