L'Occitane Creme Perfectrice a l'Extrait de Pivoine Krem upiększający `Peonia`

Jako wielka fanka produktów z firmy L'Occitane, z przykrością muszę stwierdzić, że ten krem nie jest dla mnie. Szkoda, bo wiązałam z nim wielkie nadzieje... Mocno zachęcający, nęcący kremik o pięknym zapachu piwonii i lekkiej konsystencji, w rezultacie: bardzo przyjemny w aplikacji. Co prawda nie zdecydowałam się na kupno pełnowymiarowego słoiczka (który wygląda ślicznie), ale z czasem uzbierałam kilka próbek. :) Zrobił na mnie bardzo sympatyczne pierwsze wrażenie - jest wydajny jak na tak lekką formułę, ma dobry skład, świetnie nawilża... no ale później było już tylko gorzej... Nie widzę obiecywanych efektów upiększających - niestety jest wręcz przeciwnie, gdyż krem roluje się na mojej skórze (nie tylko pod makijażem!) Takie rzeczy są nie do zaakceptowania, szczególnie, że cena jest kosmiczna. Poza tym mam wrażenie, że po użyciu tego kremu, zaczął mnie swędzieć policzek - jeden, co ciekawe! i pojawiły się na nim malutkie czerwone krostki. Kosmetyk może i dobry, ale najwidoczniej nie jest przeznaczony mojej skórze (mieszana idącą w stronę normalnej, b.wrażliwa). Z jednej strony szkoda, a z drugiej z mojej skarbonki nie ubyło 160zł. Z ciężkim sercem daję dwie i pół gwiazdki na pięć możliwych (ocena subiektywna).

Będąc na zakupach w jednej z brytyjskich galerii pierwszy raz zetknęłam się z marką L'Occitane. Wpadłam po uszy..... te ich opakowania, wiem nie to jest najważniejsze, ważna zawartość... cóż powiedz to sroce. Kolorowe, masywne szklane słoiczki krzyczały z półek - bierz mnie!... No musiałam coś kupić... ale powoli nie wszystko na raz, tanio dla mnie nie było... Na pierwszy ogień poszedł krem w pięknym różowym słoiczku :), szata graficzna piękna, już się zakochałam. Zapach cudowny kwiatowy czułam go przez długi czas, konsystencja delikatna, kolor lekko różowy. Kremik nadaje się pod makijaż, szybko się wchłania, pozostawia skórę ujednoliconą, matową ale zarazem pełną naturalnego blasku. Przy mojej skórze dość kapryśnej zdolnej do zapychania i świecenia naprawdę mnie zachwycił, przy cerach mieszanych i tłustych może okazać się super rozwiązniem . Może nie upiększa w 100% jak podaje producent, ale naprawdę koryguje, pozostawiając buzię miłą w dotyku, gładką oraz promienną. Marka francuska, nie używa parabenów i oleju mineralnego.

Jeśli chodzi o pielęgnację to marka L'occitane nie jest jakoś szczególnie bliska mojemu sercu, nigdy nie przemawiały do mnie ich zawrotne ceny. Zalety: -szybko się wchłania -ładnie pachnie, delikatnie czuć peonie -opakowanie na plus -nie zapycha -dobra konsystencja -świetnie nadaje się pod makijaż -nie klei się -dobre i trwałe nawilżenie Wady: -cena -brak efektów upiększających Za taką cenę można mieć po prostu coś lepszego lub równie dobrego a tańszego.