John Frieda Frizz Ease Weightless Wonder Shampoo Szampon do włosów

Nigdy w życiu włosy nie wypadały mi tak jak po używaniu tego szamponu, dodatkowo włosy stały się mocno wysuszone. Zaznaczę, ze nie zmieniałam żadnego innego kosmetyku do pielęgnacji włosów, stad pewność ze ten szampon jest winny niepożądanym skutkom.

Nie zawiodłam się, super szampon, unosi włosy, cudownie pachnie, troszkę niweluje puszenie. Jednym słowem dobrze się sprawdza. Kupiłam na promocji w hebe za 16 zł, teraz poluje na odżywkę z tej serii. Polecam

Nie jestem ekspertem od składów kosmetyków, dlatego silnie posilkuje się internetem w tej kwestii. Od dłuższego czasu staram się uważać, co nakładam na skóre głowy. Żałuję, że o składzie tego szamponu poczytałam dopiero po tym, jak zaczęłam zauważać negatywne efekty. Owszem, spodziewałam się, że nie jest to zbyt łagodny kosmetyk, ale jego działanie zupełnie mnie zaskoczyło. Mam włosy niskoporowate, które lubią się przetłuszczać na czubku głowy. Myje je co 2 dni łagodnym szamponem, raz w tygodniu czymś mocniejszym. Co do tego jak produkt ten działa - tak, wygładza włosy. Są po nim naprawdę gładkie, nie elektryzuja się, nie puszą. Mocno oczyszcza skórę i czubek głowy zachowuje świeżość przez bardzo długi czas, skóra głowy wolniej się przetłuszcza. Nawet konsystencję ma odpowiednią, ładnie pachnie, świetnie się pieni... No same zalety. ALE! Po 2 tygodniach odkąd go miałam i stosowałam (1-2 razy w tygodniu) zaczęłam zauważać nadmierne wypadanie włosów. Początkowo nie powiązalam tego z szamponem, bo wydawało mi się, że to za krótki czas na reakcję. Otóż nie! Odstawilam wszystko co się dało i włosy nadal wypadaly. Przeczesujac głowę szczotka pozbywam się każdorazowo ok. kikilkunastu włosów, a włosy mam cienkie i rzadkie, więc za bardzo to nie chce się ich pozbywać. Dopiero jak poczytałam o tym specyfiku i o substancjach w jego składzie to zrozumiałam, że sama sobie to zrobiłam. Niestety jest tam dużo rzeczy, które mogą śmiało wiele osób uczulic, więc jeśli macie wrażliwą skórę głowy - ostrożnie! Po odstawieniu widzę poprawę dopiero po 3 tygodniach. Włosy wracają do normalności. A jeśli chodzi o szampon: cóż, dla mnie się nie nadaje, ale oddałam go mamie i jest bardzo zadowolona (ma wysokopory kręcone).

Szampon jest bardzo fajny. Opakowanie jest funkcjonalne i dość spore z ładną szatą graficzną. Konsystencja jest w sam raz, dobrze się rozprowadza po włosach. Dobrze domywa zarówno skórę głowy jak i włosy, które są po nim miękkie, odświeżone, dobrze się rozczesują. Zapach szamponu jest bardzo ładny i czuć go na włosach jeszcze przez dłuższy czas. Nie spowodował u mnie żadnych podrażnień czy innych niepożądanych efektów.

Uwielbiam ten szampon, trafiłam na niego przez przypadek i wzięłam razem w zestawie z odżywka, która również jest super. Produkt zamknięty jest w tubce, z której bez problemu wydobywa się szampon, minusem jest to, że nie jest przezroczysta i nie widać widać ile ubywa produktu. Konsystencja średnio gęsta, biała, z lekkimi drobinkami, dobrze się pieni, super domywa i nie przetłuszcza ani nie obciąża włosów. Spełnia obietnice producenta, bo faktycznie zapobiega puszeniu się włosów, wygładza je, są miękkie, lśniące i nie plączą się. W połączeniu z odżywka daje jeszcze lepsze efekty

Szczerze mówiąc nie rozumiem zachwytów nad tym szamponem. Jestem posiadaczką cienkich włosów z tendencją do puszenia się i niestety u mnie się nie sprawdził. Produkt jest w mało praktycznej tubie, pod koniec trudno wydobyć szampon, pachnie przepięknie i dobrze się pieni i zmywa, ale nic poza tym. Jak dla mnie mało wydajny i jak za tą cenę słaby. Jest wiele szamponów tańszych o lepszym działaniu. Nie widzę po nim ani nawilżenia ani wygładzenia, wręcz może nawet wysuszać włosy.

Włosy stały się bardzo suche , a do tego szorstkie i straciły blask po dwu miesięcznym stosowaniu. Jestem w szoku, ale niestety bardzo się zawiodłam i nie polecam. Miałam piękne lśniące włosy, a ten szampon to porażka.

Swoją przygodę z marka John Frieda zaczęłam od szamponu dla brunetek, który bardzo mi służył, w związku z tym postanowiłam przetestować inna wersję. Jestem zadowolona i będę sięgać po kolejne. Jedyne na co można narzekać, to cena. Natomiast często można te kosmetyki dostać na promocji lub online wychodzą całkiem całkiem. -dobrze się pieni -ładne opakowanie -wygładza -nie przesusza -ułatwia rozczesywanie -zapach jest przyjemny i delikatny

Lubię szampony, odżywki z firmy John Frieda, więc jak tylko pojawiła się nowa seria to od razu bez namysłu włożyłam do koszyka i kupiłam. Mam włosy cienkie, długie, z tendencją do przetłuszczania się oraz suchości. Szampon jest konsystencji kremowej, o pięknym, owocowym zapachu. Wystarczy n ie wielka ilość jego, aby szampon zaczął się pienić i dobrze umył włosy. Włosy po nim są gładkie, miękkie w dotyku, dobrze oczyszczone, lekko nawilżone, a przy czym nie obciąża tak bardzo włosów.

WYJĄTKOWY BARDZO WYDAJNY SZAMPON SPRAWIA ZE WŁOSY NIE ELEKTRYZUJĄ SIĘ NIE PUSZĄ ŁATWO SIĘ UKŁADAJĄ SĄ GŁATKIE PEŁNE BLASKU WITALNOŚCI DELIKATNY PRZYJEMNY ZAPACH SPRAWIA ZE STOSOWANIE SZAMPONU TO CZYSTA PRZYJEMNOŚĆ

Bardzo polubiłam się z tym szamponem. Idealna konsystencja, nie spływa przez palce. Obłędny zapach. Delikatne oczyszczenie bez podrażnienia, włosy się po nim nie przetłuszczają tak szybko, są lekkie i delikatne. Nie płacze mi włosów. Ideał ♥️✌️

Do tej pory używałam produktów tej marki do włosów bląd i byłam zachwycona, teraz też się nie zawiodłam. Łatwe i przyjemne stosowanie, super zapach, lekka formuła nadająca puszystość i sprężystość, poprostu super. Aloes w składzie to dla mnie wielki plus.

Szampon bardzo dobrze oczyszcza włosy, pozostawiając je gładkie i miłe w dotyku. Po umyciu nie miałam problemów z rozczesywaniem. Włosy są idealnie dociążone, lekkie i odbite od nasady. Polecam dla włosów cienkich i normalnych.

Zacznę od tego, że mam włosy szybko przetłuszczające się, klapnięte, muszę myć co dzień, są cienkie i ogólnie mało ich ???? Szampon przedłuża świeżość moich włosów i fajnie je odbija od skóry głowy, spanie puszy. Wyglądają dokładnie tak jak powinny wyglądać jak powinny wyglądać zdrowe włosy ❤️ Dawno nie widziałam ich w takim świetnym stanie! Ładnie pachnie, wygodne opakowanie. Produkty z tej firmy, ale innej serii już dawno polecała mi koleżanka aczkolwiek niesłusznie ignorowałam. Jedynym minusem może być cena.

Włosy wraz z używaniem odżywki są w lepszym stanie. Szampon jest bardzo dobry do zniszczonych włosów co zauważyłam zawłaszcza u siebie. Bardzo polecam w stosowaniu

Całkiem ciekawe, dość oryginalne opakowanie. Jak dla mnie bardzo wygodne, bo w tubie, można zużyć do ostatniej kropelki. Zapach przypomina zapach profesjonalnych kosmetyków fryzjerskich, sama szata graficzna również. Całkiem wydajny, dobrze się pieni, fajnie oczyszcza i nie wysusza włosów. Przy zastosowaniu bez odżywki dobrze się sprawdza. Włosy po wysuszeniu się nie puszą! A jak są wysuszone w odpowiedniej pozycji to nie trzeba używać prostownicy. Jest to efekt, którego nigdy wcześniej nie udało mi się uzyskać!

Moje włosy już po pierwszym użyciu były o niebo lepsze, szampon ma piękny zapach, estetycznie wyglądające opakowanie i jest niesamowicie wydajny! Moje włosy nie puszą się, są lekkie i delikatne, a z każdym użyciem efekt jest coraz lepszy i lepszy! Polecam!

Na pierwszy rzut oka widać bardzo fajną szatę graficzną. Kolory (fiolet,zieleń) raczej mi się nigdy nie kojarzyły z szamponami przez to jeszcze bardziej byłam ciekawa co to za nowość. Piórko zapewne ma nam mówić o lekkości tego szamponu. I myślę, że jest to bardzo dobrze dobrany atrybut. Opakowanie bardzo poręczne. Na duży plus oceniam umieszczenie wieczka na dole.. Jest to duże ułatwienie gdy produkty się kończą. Nie trzeba w tedy pamiętać aby stawiać butelkę "do góry nogami". Moje włosy wiecznie oklapnięte przy skórze i napuszone na dole w końcu wyglądają lepiej. Ich długość jest lekko za ramiona co sprawia, że puszą się jeszcze bardziej niż włosy długie. Są dalej puszyste ale nie napuszone. Podoba mi się jak szampon delikatnie myje włosy i skórę głowy. Bez użycia odżywki też się dobrze spisuje - nie wysusza ich. Zapach oceniam rónież na bardzo przyjemny.