Pixi FortifiEYE Firming Eye Patches Ujędrniające płatki pod oczy

Stosuję od miesiąca płatki pod oczy i szczerze mówiąc nie ma żadnej rewelacji. Spodziewałam się czegoś więcej. Może dla młodej cery są dobre. Często spływają chyba że nakłada się pod oko bez produktu, odstane prawie suche ale to wtedy nie ma sensu. Nie widzę jakiejś większej różnicy pod okiem z płatkiem jak i bez. Dla mnie najważniejsze jest nawilżenie pod okiem czego ten produkt nie jest w stanie mi zapewnić.

Przyjemne żelowe platki pod oczy, są dość cienkie, nie spływają spod oczu, a bardzo dobrze się w tej okolicy trzymają. Można w nich zrobić trening i nie spadną :D Przynajmniej u mnie tak działają. Po odkręceniu słoiczka znajduje się szpatułka, dzięki której możemy w wygodny i higieniczny sposób oddzielać platki od siebie. Są mocno nasączone serum, jest ich w środku sporo, przylegają do siebie, wiec ta szpatułka jest bardzo przydatna. Lubię używać tych płatków przed jakims wyjściem, po nie do końca przespanej nocy, lub po prostu na noc aby z rana cieszyć sie wygładzona i nieopuchnięta okolica oczu. Platki daja poczucie odświeżenia, nawilżenia. Zmniejszają opuchliznę, albo takie wrażenie sprawiają. Cena może wydawać się wysoka, bo kosztują ponad 100 zł. Ja kupiłam je na ogólnej promocji w Sephorze, wiec zapłaciłam troszkę mniej, jednak i tak dużo ;) Biorąc pod uwagę cenę pojedynczych płatków, a to, ze w opakowaniu płatków Pixi znajduje się 60 sztuk, to cenowo wychodzą o wiele taniej niż kupowanie płatków pojedynczo. Myśle, ze kupię ponownie, może spróbuje w przyszłości inny ich rodzaj , ponieważ Pixi oferuje różne wersje płatków. Polecam przetestować.

Długo poszukiwałam odpowiednich płatków pod oczy i w końcu trafiałam! Są i one...ujędrniające płatki marki Pixi. Pierwsze, co zwróciło moją uwagę to pudełko, w którym znajduje się więcej niż jedna para. Co prawda, ciężko wtedy przetestować sam produkt, ale wystarczy zasięgnąć opinii i się nią sugerować. Płatki są w formie żelowej, o seledynowym zabarwienia. Są one dość mocno nasączone płynem, w którym znajdują się aktywne składniki, również zawierające kolagen. Należy je przechowywać w lodówce, co pozwoli na osiągnięcie lepszego efektu. Mój problem, to widoczne wory pod oczami i brak ich jędrności, czyli wiotka skóra. Po regularnym stosowaniu widać już pierwsze efekty, które powodują zminimalizowanie oznak zmęczenia. Dodatkowo skóra stała się bardziej sprężysta. Zdecydowanie polecam ten produkt, również zanim zaczną się pojawiać pierwsze oznaki starzenia się skóry. Polecam!

Płatki pod oczy stosuje systematycznie, zazwyczaj wybieram te w słoiczkach, bo mam od razu większa ilość. Pixi dorzuciłam do koszyka przy okazji innych zakupów. Nie dość że była konkretna promocja to miałam jeszcze w zanadrzu kod rabatowy i zapłaciłam za nie połowę ceny. Opakowanie w kolorystyce jasnozielonej z złotą grafiką charakterystyczne dla tej firmy. Pojemnik jest w kształcie słoika z zakrętką pod która znajduje się pokrywka zabezpieczająca i łyżeczka do wyciągania płatków z opakowania. Całość jest elegancka, poręczna i sprawdza się przy tym produkcie, nie ma problemów z wydobyciem płatków i są ono odpowiednio zabezpieczone przed wysychaniem. Płatki są żelowe maja zielony kolor z widocznymi perłowymi drobinkami, są dobrze wycięte, odpowiedniej wielkości i idealnie dopasowują się do skóry pod oczami. Zanurzone są w żelowym , bezbarwnym serum o niewyczuwalnym zapachu. Płatki łatwo się aplikują, bardzo dobrze przylegają do skóry, i po nałożeniu nie odklejają się i nie zsuwają. Przyjemnie chłodzą skórę i nie wywołują żadnych jej podrażnień, są również łagodne dla oczu. Zasychają bardzo powoli widocznie zmniejszając swoją objętość i grubość. Fortifieye stosowałam dwa do trzech razy w tygodniu, na skórze pozostawiałam je około 30 minut. Po ich usunięciu nie pozostaje kleista warstwa, ale od razu widać w którym miejscu były nałożone płatki bo tam skóra wygląda zupełnie inaczej. Jest błyszcząca, napięta i wygląda jakby była wypełniona od wewnątrz. Zdecydowanie lepiej, zdrowej i młodziej. Jest bardzo dobrze nawilżona i ładnie rozpromieniona. Działanie jest intensywne i długotrwałe, przy systematycznym stosowaniu patków moja skóra była w świetnej kondycji, bez objawów przesuszeń czy braku odżywienia. Fortifieye można stosować po schłodzeniu w lodówce wówczas prócz przyjemnego chłodzenia maja widoczny wpływ na niwelacje cieni i obrzęków. Skład jest bardzo długi i całkiem dobry, znalazło się tu edta ale jest ostatnim komponentem na liście. Dużo tu aktywnych składników: gliceryna, ekstrakt z kokosa, wyciąg z igieł sosnowych, retinol, lecytyna, witamina E, sok aloesowy, olej rycynowy, adenozyna - silnie działająca przeciwzmarszczkowo, alantoina, kofeina, guma karob,peptydy, cukier, związki wapnia, potas, arginina, hydrolizowany kolagen roślinny, kwas hialuronowy, filtr mineralny uv, barwniki i niewiele konserwantów. Cena jest wysoka, ale opakowanie zawiera ilość wystarczającą na 30 aplikacji, więc tak bardzo drogo to nie wychodzi. Podsumowując płatki od Pixi to kosmetyk który świetnie dba o stan skóry pod oczami nie tylko odpowiednio ja nawilżając ale i ładnie ją napina , rozświetla dając efekt liftingu i odmłodzonego spojrzenia. Produkt warty przetestowania. Polecam

Żelowe płatki pod oczy to moje absolutne must-have. Dla relaksu, dla nawilżenia. Jeżeli na chwilę przed aplikacją umieścimy je w lodówce, dodatkowo przyjemnie chłodzą, koją i minimalizują opuchliznę pod oczami. Płatki Pixie mają bardzo delikatną i miękką strukturę, idealnie wpasowującą się w strefę pod okiem. Są odpowiednio wilgotne, choć mogą lekko zjeżdżać, zwłaszcza mocniej nasączone sztuki z dna opakowania. Koją, lekko napinają i nawilżają skórę, nie podrażniając oczu. Bezzapachowe. Najczęściej używam ich na noc, przed snem. Po ciężkim dniu jak znalazł. Odradzam stosowanie tuż przed wykonaniem makijażu - żel, którym nasączone są płatki pozostawia warstwę na skórze, która lubi się rolować. Makijaż na takim podkładzie nie trzyma się dobrze. Dołączona do zestawu szpatułka zapewnia higieniczną aplikację, zaś dodatkowa nakładka pod zakrętką zapewnia świeżość i chroni zawartość przed wysychaniem. Biorąc pod uwagę ilość par w opakowaniu, płatki wypadają korzystnie cenowo. Są ekonomiczne i ekologiczne - jedno pudełko zamiast wielu jednorazowych saszetek. Chętnie kupię ponownie.

czegoś takiego bardzo długo szukałam. Denerwuje mnie to, że marki mają płatki pod oczy do kupienia na jedno użycie. Nie widzę sensu w kupowaniu kilku opakowań dlatego też szukałam opcji, która będzie miała kilka par płatków na kilka użyć i znalazłam :) Opakowanie to odkręcany słoiczek, w środku mamy szpatułkę i 30 par płatków. Cena dosyć spora, ale po przeliczeniu wychodzi około 3 zł za parę więc nie jest źle no i mamy jeden produkt. Dla lepszego efektu kosmetyk trzymałam w lodówce. Jeśli chodzi o działanie to jest to jakieś istne cudeńko. Po zastosowaniu skóra wokół oczu jest bardziej napięta, zliftingowana i ujędrniona. Dodatkowo cienie pod oczami jak i opuchlizna jest zmniejszona. Po ściągnięciu płatków skóra wygląda tak choćby ją ktoś wyprasował, gdyż zmarszczki są niewidoczne. Poza tym jest miękka i gładka w dotyku oraz nawilżona. Jestem pełna podziwu, gdyż te płatki robią niemal wszystko to co chciałam i chyba trafią do ulubieńców roku :)