Yves Rocher Lifting Vegetal, Creme Soin Fortifiant Nuit Krem liftingujący na noc

Kupiłam ten krem, ponieważ szukałam czegoś co ujędrni moją skórę i nawilży. Zachęcona pozytywnymi opiniami kupiłam ten krem, zachęcił mnie naturalny skład i obietnice producenta co do efektów, jakie kosmetyk przyniesie. Krem ma ładne, eleganckie opakowanie. Solidnie wykonane, napisy się nie wycierają i ładnie się prezentuje na tzw. półce. Zapach też ok, delikatny i nienachalny. Krem jest dość gesty, ale to krem na noc także nic dziwnego że jest bardziej treściwy. Miło się go nakłada. I teraz najważniejsze... jeżeli chodzi o działanie to moim zdaniem nic specjalnego. Mam cerę mieszaną, z tendencją do przeszuszania zimą i ten krem lekko nawilżył skórę, jednak w kwestii poprawy elastyczności czy ujędrnienia skóry nie zrobił kompletnie NIC. Dodam, że moja skóra nie jest bardzo wymagająca pod tym względem, jestem przed 30 i nie mam generalnie większych problemów ze zmarszczkami czy utratą jędrności skory, jednak chciałam chociaż minimalnych efektów. Bardzo mnie to rozczarowało bo od kremu, którego cena regularna to ok. 200 złotych (ja go kupiłam na promocji za trochę ponad 100 zł) oczekuje się jednak znacznie więcej. A tutaj działanie tego kremu można porównać to działania drogeryjnego kremu za 20 zł. Podsumowując Nie jest to zły produkt. Jednak kompletnie niewarty swojej ceny. Gdyby kosztował max. 40 zł to jeszcze ok. Ale ta cena jest zdecydowanie wygórowana i lepiej w tej kwocie poszukać czegoś lepszego.

Krem kupiłam wraz z kremem na dzień i z serum z tej samej serii. Krem tak jak wszystkie produkty Yves Rocher ma bardzo ładne opakowanie, w tym przypadku to jest elegancki słoiczek, wygodny w użytkowaniu. Krem ma dość lekką ale treściwą konsystencję, dobrze się nakłada i rozprowadza na skórze. Cera po nim jest dobrze nawilżona i odżywiona. Moim zdaniem poprawił się jej wygląd i kondycja. Skóra po nocy wyglądała na bardziej jędrną i napiętą. Troszkę brakowało mi w nim tłustości i to pomimo lekkiego filmu który zostawał na skórze po jego aplikacji. Krem tworzy na skórze tak jakby delikatna silikonową powłokę. W dzień by mi to przeszkadzał ale w kremie na noc jest to jak najbardziej do zaakceptowania. moim zdaniem to dobry krem ale cena jest jednak zbyt wysoka. Na szczęście Yves Rocher ma często bardzo duże promocje i dobrze rozwinięty program lojalnościowy ;)

Produkt jest zapakowany w estetycznym szklanym słoiczku. Ma dość lekki, charakterystyczny zapach, który nie pozostaje za długo na skórze-co dla mnie jest dużym plusem. Lubię zapach kosmetyków w momencie aplikacji, ale wolałabym aby mi nie towarzyszył przez cały dzień- od tego są perfumy;) Konsystencja jest średnia, kremowa, łatwo się nakłada i rozsmarowuje. Po niedługiej chwili krem się wchłania, pozostawiając lekki film na skórze, ale nie jest to problematyczne, nie jest to tłusta warstwa. Wręcz dobrze czuć wtedy działanie odżywcze tego kremu. Mam cerę mieszaną i dość ciężko mi znaleźć krem, który dobrze ukoi i nawilży skórę po całym dniu i jednocześnie nie będzie miał działania zapychającego. Ten produkt bardzo przypadł mi do gustu, dobrze współgra z moją cerą- jest bardziej nawilżona, odprężona oraz zauważyłam lekką poprawę jędrności i nabranie zdrowego kolorytu. Ten krem zamówiłam przypadkiem i całkowicie w ciemno, ale zostanie ze mną na długo. Jedyną wadą jest dość duża cena ale warto polować na promocje- wtedy można go kupić nawet o połowę taniej;)

Kremu na noc używam jako kurację dopełniającą wraz z serum liftingujacym i kremem na dzień tej samej serii. Krem na noc ma gęstą bogatą konsystencję, jest dużo bardziej treściwszy niż krem na dzień, zapach ma przepiekny, aplikuje się na twarz bardzo dobrze, pozostawia leciutki nawilżający ale nie lepki film , to akurat mi nie przeszkadza bo to jedyny czas kiedy skóra może się zregenerować i solidnie odżywić. Mam cerę mieszaną z tendencją do przesuszeń i spisał się doskonale. Przed aplikacja kremu warto nałożyć serum liftingujace które dodatkowo odżywi skórę i wzmocni działanie kremu. Efekt nawilżenia i ujędrnienia skóry widać już po tygodniu systematycznego stosowania , buzia nabrała blasku, suche skórki zniknęły. Widać gołym okiem, że jest dobrze nawilżona. Krem nie zapycha i nie powoduje niespodzianek w postaci wysypu krost czy zaczerwienienia. Bardzo dobry krem dla kobiet w każdym wieku. Polecam. Na plus wegański skład w szklanym opakowaniu. Jedynie do czego mogę się doczepić to wysoka cena. Trzeba szukać na promocji .