Nivea Fresh Blends, Refreshing Shower Gel Morela, Mango, Rice Milk (Odświeżający żel pod prysznic `Brzoskwinia, mango, mleko ryżowe`) 

Ten żel kupiłam pod wypływem impulsu w Biedronce (13 zł) razem z drugą wersją zapachową. Pomyślałam, że taniej nie będzie, szczególnie w dzisiejszych czasach. Żel ma morelowy zapach, czasem wyczuwałam w nim także mango. Przyjemny, jednak według mnie jest średnio soczysty - trochę szkoda. Przez kilkanaście minut czułam go na skórze. Ma pomarańczowy kolor i odpowiednią konsystencję, zawsze dozowałam tyle, ile chciałam. Skutecznie mył - używam siatkowej myjki, żel tworzył na niej sporą ilość piany. Nie miałam problemów ze spłukaniem jej. Trochę obawiałam się zawartości sles w składzie, bo takie żele potrafią czasem wysuszyć mi skórę (choć nie zawsze). A tutaj bardzo miło się zaskoczyłam, bo pomimo prawie codziennego użytku skóra ani trochę nie była wysuszona ani podrażniona - dodatkowo zawsze była miękka i gładka, idealnie! Butelka jaka jest każdy widzi, zatyczka jest skośna, ale bez problemu można żel na niej podstawić pod koniec, żeby wszystko spłynęło. Wydajność zadowalająca - niecałe 2 miesiące prawie codziennego użytku. Podsumowując, jestem bardzo zadowolona z żelu, nie spodziewałam się, że będzie taki dobry. Jednak nie kupię go ponownie - zapach nie spodobał mi się w 100%, a zresztą i tak bardzo rzadko wracam do tych samych żeli. Za dużo jest kąpadełek do wytestowania. Daję mu 4,5 gwiazdki.

Uwielbiam ten zapachowy żel, jest obłędny! Super się pieni, delikatnie myje i cudownie pachnie. Pielęgnująca formuła z mlekiem roślinnym daje efekt miękkiej i jędrnej skóry. Polecam :)

Żel pod prysznic w wygodnym opakowaniu się znajduje , opakowanie jest przezroczyste widzimy ile ubywa. Żel charakteryzuje się bardzo przyjemnym zapachem oraz konsystencją dość gęstą. Łatwo się pieni i dobrze oczyszcza skórę. Skóra pozostaje miękka i gładka. Produkt dość wydajny ale cena regularna dość wysoka , uważam że w niższej cenie można znaleźć podobne produkty pod względem jakości.

Żel ten kupiłam w drogerii Rossmann, płacąc na promocji około 13 złotych, więc cena dla mnie osobiście jest do zaakceptowania. Produkt zamknięty jest w przezroczystej butelce o pojemności 300ml z zamknięciem na zatrzask, więc można bez problemu monitorować, jaka ilość kosmetyku pozostała wewnątrz. Żel ma dość gęstą, kremowo-żelową konsystencję, pomarańczowy kolor i łatwo go wydobyć z buteleczki. Mycie nim jest czystą przyjemnością: kosmetyk łatwo się rozprowadza, dość dobrze się pieni, bezproblemowo zmywa, a przede wszystkim obłędnie pachnie owocami (ja po prostu kocham tego rodzaju wonie!). Zapach jest naprawdę intensywny, gdyż wypełnia po kąpieli całą łazienkę oraz jakiś czas utrzymuje się na skórze, dając poczucie świeżości i czystości. Mimo że mamy tutaj mocny detergent u szczytu składu, dobroczynne składniki (olej ze słodkich migdałów, sok z mango oraz z moreli , wyciąg z ryżu siewnego czy też gliceryna) neutralizują jego wysuszające działanie. Po kąpieli nie miałam wrażenia suchości czy ściągnięcia skóry, a wręcz przeciwnie: lekkiego jej zmiękczenia i nawilżenia. Reasumując: po użyciu tego specyfiku czułam się wypielęgnowana i odświeżona na długo, więc jak najbardziej go polecam! Zwłaszcza, że zapach jest obłędny!

Żel otrzymałam w prezencie wraz z innymi kosmetykami tej marki. Żel mieści się w przezroczystej plastikowej butelce z nakrętką typu klik. Butelka o pojemności 300ml. Lubię rozwiązanie przezroczystych opakowań bo dzięki temu możemy na bieżąco kontrolować ile produktu zużyliśmy I ile nam jeszcze pozostało. Etykieta ba butelce pół transparentna z licznymi elementami w postaci ramki w kolorze brzoskwiniowym w bialej otoczce, rysunki przekrojonej moreli i różne maziaje pomarańczowo czerwono zielone . Napisy na butelce w kolorze białym granatowym oraz zielonym. Na przedniej etykiecie napisy duże czytelne lecz w obcym języku. Na tylnej etykiecie druk drobniejszy z licznymi napisami w różnych językach w tym polskim. Na butelce mamy informacje że butelka z 97 %pochodzi z produktów z recyklingu. Nakrętka butelki w kolorze przezroczysto granowym. Nakrętką dobrze się trzyma . Pod nakrętką znajduje się spory otwór przez kotyry wyciskamy Żel. Butelka wykonana z dobrej jakości miękkiego plastiku dzięki temu łatwo wyciska się z niej żel. Żel w kolorze pomarańczowym z lekka błyszczącą łuną. Żel o gęstej konsystencji. Żel o bardzo słodkim owocowym zapachu Żel dobrze się nakłada nie spływa po między palcami . Żel dobrze się pieni I otula ciało obłędnym słodkim zapachem . Żel dobrze się spłukuje . Skóra po prysznicu jest odświeżona , nawilżona I pachnąca. Żel nie wysusza skóry. Żel bardzo wydajny wystarczy odrobina by pokryć nim ciało. Żel nie wywołuje reakcji alergicznej ani podrażnień skóry. Polecam

Produkt ma przepiękny zapach, co wpływa na walory relaksacyjne podczas kąpieli. Aksamitna konsytencja odpowiednio się pieni i otula skórę podczas mycia. Produkt zbawienne działa na moją suchą skórę, nie jest po kąpieli ściągnięta, przestała się łuszczyć i swędzieć po kąpieli.

Żel pod prysznic, który zachwycił mnie zapachem. A zaczęło się od tego, że po wejściu do drogerii skręciłam w dział z żelami i innymi takimi fajnymi pomarańczdo kąpieli. Nie miałam jeszcze takiego, więc musiałam powąchać. A jak powąchałam to przepadłam. Ma bardzo owocowy zapach. Normalnie rewalacja. Opakowanie to standardowa plastikowa butelka. Jest przeźroczysta, więc łatwo kontrolować zużycie produktu. Żel jest w delikatnie pomarańczowym kolorze. Konsystencja jest gęsta. Żel świetnie się pieni i oczyszcza skórę. A co najważniejsze nie podrażnia skóry a jego używanie to czysta przyjemność.

Bardzo lubię żele pod prysznic z serii Nivea Fresh Blends i wracam do nich dość regularnie. Mają naprawdę przepiękne, naturalne zapachy - zupełnie nie czuję w nich chemii. Konsystencja jest dość kremowa, a żel słabo się pieni - mnie to nie przeszkadza, ale dla niektórych to może być problematyczne. Ze względu na słabe pienienie żel zużywa się szybko, ale uważam że dla tego zapachu warto do niego wracać. Zwłaszcza jeśli uda się je upolować na promocji :) Szkoda, że nie są dostępne w większych opakowaniach.

Mój gust kulinarny zmienia się w stosunku do pory roku.Podobnie mam również z kosmetykami.W okresie wiosenno-letnim wybieram zapachy rześkie,świeże i owocowe.Prysznic,szczególnie z rana to dla mnie chwila odprężenia i "kop" na rozpoczęcie dnia.W tym żelu szczególnie urzekł mnie mega naturalny zapach,który wraz z parą wodną unosi się po całej łazience.Nie jest on szczególnie wydajny,ale na promocji w atrakcyjnej cenie warto.Skóra po zastosowaniu kosmetyku jest miękka,gładka i przyjemnie pachnąca.Niektóre kosmetyki mają to do siebie,że działają antydepresyjnie i ten żel do nich się zalicza.Niewykluczone,że sięgnę po niego także późnym latem w złotą polską jesień :)

Ja: Mam skórę bardzo suchą, odwodnioną, atopową. Z tendencjami do uczuleń i pękających naczynek. Oczekiwania: Dobre domycie skóry bez podrażnień i uczuleń. Opakowanie: Przezroczysta butelka, zamykana na zatrzask. Łatwo kontrolować zużycie produktu. Nie niszczy się i nie otwiera w podróży. Z przodu logo firmy, przyjemna dla oka pastelowa grafika oraz informacja o opakowaniu z recyklingu i nadające się do recyklingu. Dobrze wyszczególniona pojemność, z tyłu czytelny opis oraz termin przydatności po otwarciu. Dodatkowy atut za możliwość przechylenia butelki by wszystko spłynęło i wtedy znacznie łatwiej wykorzystać kosmetyk dosłownie do ostatniej kropli. Wrażenia: Kremowa, przyjemna konsystencja. Dobrze się nakłada i rozprowadza. Pieni się bardzo dobrze, tworząc przyjemną, zbitą pianę. Zapach jest słodki, a zarazem orzeźwiający. Bardziej wyczuwam w nim brzoskwinie niż mango. Przywodzi na myśl lato. Podczas kąpieli wypełnia całą łazienkę, na skórze utrzymuje się relatywnie długo. Ma odpowiednią gęstość – nie przelatuje przez palce, ale też nie jest nadmiernie zbity. Nie podrażnia i nie uczula. Skóra po użyciu nie jest ściągnięta, ale nie powiedziałabym, że jest nawilżona. Wydajność jest w porządku. Dostępność różna, czasem łatwo znaleźć ten żel w sieciowej drogerii, a czasem znajdzie się w dyskontach spożywczych. Cena jest bardzo adekwatna do jakości. Przypomina mi nieco żele marki Original Source jednak o znacznie lepszej konsystencji. Chętnie wracam po kolejne opakowania.

Żel ma przepiękny zapach i zakochałam się w nim od pierwszego użycia. Sam produkt dobrze sprawdzą się w swojej roli. Ma poręczną butelkę i łatwo go wycisnąć. Dobrze się pieni i jest bardzo wydajny, nie wywołał u mnie podrażnienia ani alergii skórnej. Zapach przyjemnie utrzymuje się na skórze z czego jestem bardzo zadowolona. Świetny produkt w niewygorowanej cenie.

Kolejny przepiękny zapach żelu pod prysznic, który oferuje nam Nivea. Już nawet ciężko mi powiedzieć, który bardziej mi się podoba, czy ten malinowy czy ten z mango. Uwielbiam oba tak samo i zapach jaki pozostawiają po sobie pozwala się zrelaksować i zapomnieć o ciężkim dniu. Zapach jest wręcz obłędny. Bardzo intensywny, owocowy, a przy tym słodki. Mango i brzoskwinia robią tutaj robotę. Chyba trafi do jednych z moich ulubionych zapachów żelów pod prysznic. Do tego konsystencja jest bardzo przyjemna, żel jest wydajny, nie spływa z rąk podczas próby nakładania go na ciało, ładnie się rozprowadza i pieni, domywa. Butelka też jest bardzo praktyczna, ponieważ można bez problemu odwrócić ją na drugą stronę, aby wszystko spłynęło i ani krople produktu nie mogła się zmarnowac. Żel ten można dostać a nie ma że w każdej drogerii za troszkę ponad 10 zł. Myślę, że w drogeriach internetowych dorwiecie go nawet taniej. A warto, bo ten żel pod prysznic to po prostu sztos.

Największą zaletą produktu jest chyba jego obłędny, wakacyjny zapach mango - nieziemsko slodki, ale ja akurat uwielbiam takie nuty zapachowe w kosmetykach do ciala. Kosmetyk jest całkiem wydajny, zamkniety w poręcznym opakowaniu. Jak na produkt myjący, jest naprawdę bardzo w porządku - dziala zgodnie z przeznaczeniem, przyjemnie pachnie i nie wysusza skóry.

Żel pod prysznic o tak egzotycznym, delikatnym i przyjemnym zapachu moreli, mango pobudził moje zmysłowe uniesienia i przeniósł do wspomnień wakacyjnych na złocistej plaży. Poprzez nawilżenie i pielęgnację skórę dostarcza jej drogocennych składników. Żel nie przesusza skóry a pozostawia ją gładką. Mała poręczna buteleczka sprawia że nie zajmuje wiele miejsca na łazienkowej półce. Dodatkowy plus daję za opakowanie które podaje się recyklingowi.

Jest to zdecydowanie mój ulubiony żel pod prysznic ! Zakupiłam go w drogerii na promocji za ok. 12 zł. Jedyny minus to dość mała pojemność, ale mimo to produkt jest bardzo wydajny i starcza na dość długo. Konsytencja żelu jest bardzo gęsta, łatwo rozprowadza się na skórze i dobrze się pieni. Zdecydowanie największa zaleta żelu jest bardzo przyjemny, owocowy zapach, który naprawdę długo utrzymuje się na skórze. Ciało po umyciu jest dobrze oczyszczone i doskonale nawilżone.

Do tej pory żale o owocowym zapachu raczej omijałam, wolę typowo kosmetyczne, kremowe wonie. Ale w tegoroczne wakacje coś mi się odmieniło i kupiłam Vegan Smoothie od Bielendy. Stwierdziłam, że na ten rok dość ekscesów ???? i, chociaż wyżej wspomniany żel sprawdzil się u mnie dobrze. Ale robiąc w Biedronce w założeniach szybkie zakupy przed wakacjami, jak zwykle kręciłam się między półkami chemiczno-kosmetycznymi i w ręce wpadł mi żel Nivea. Przyznaję się, powąchałam i przepadłam. No po prostu idealny wybór na wakacyjny wyjazd! Zapach tego żelu jest bardzo intensywny, ale dla mnie osobiście niemęczący. To prawdziwa owocowa bomb! Słodka i jednocześnie orzeźwiająca, bardzo siczysta. Zdecydowanie uprzyjemnia prysznic, szczególnie latem. Konsystencję też jest w porządku, dość gęstą, dobrze się pieni, nie ucieka z rąk. Daje poczucie świeżości i odpowiedniego oczyszczenia skóry. Nie zauważyłam żadnych podrażnień i wysuszeniu, mimo SLS w składzie, którego unikałam przez ostatnie pół roku. Dla mnie to takie trochę wytchnienia od naturalnych, niskopieniących żel. Nie wiem, czy wrócę w najbliższym czasie, bo lubię testować nowości i rzadko mam ochotę na owocowe zapachy. Ale nie wykluczam. Polecam fankom słodkich, soczystych aromatów. Wydajność trudno mi ocenić, bo z żelu korzystało kilka osób.

dostałam w prezencie. buteleczka fajna - przezroczysta, widać ile ubywa, kolor super, konsystencja z tych raczej rzadkich, zapach - wakacyjny, owocowy, zapach najpierw był dla mnie zaletą ale po poru użyciach zaczął mnie drażnić. Aczkolwiek sam żel nie podrażnia, nie uczula.

Zapach ten także jest słodkawy, ale ma nutkę świeżości, co sprawie że jest oryginalny i wyjątkowy. Połączenie morel z mango to zdecydowanie najlepsze połączenie, które skomponowało się w coś niesamowitego oraz dodatkowo mleczko ryżowo sprawi że ten zapach staję się takim deserem dla skóry. Żel jest niesamowity. Podczas kąpieli można się zrelaksować, a skóra jest gładka i pięknie pachnie.