Alterra Nude & Matt Make-up Podkład matujący

Podkład kupiłam w Rossmanie skuszona dobrą ceną i dobrym składem. Produkt zawiera m.in kwas hialuronowy i ekstrakt z alg. Do tego miał zapewnić intensywne nawilżenie i jedwabiście miękką skórę. Wszystko brzmiało super. Ale niestety nic z tego. To po prostu porażka. Podkład podczas nakładania roluje się na twarzy, zapewnia nierównomierne pokrycie, plamy i smugi. Do tego po krótkim czasie ciemnieje(a kupilam odcień 03- Toffee)! Nie pomaga nawet nałożenie pudru. Wygladałam po prostu okropnie. Nie polecam nawet za taką cenę.

Kupiłam do przetestowania, niestety nie sprawdził się. Duży plus za fajne opakowanie, wygodne i bezproblemowe. Niestety to tyle z plusów. Dobrze, że cena nie była zbyt wysoka bo naprawdę podniosło by mi się ciśnienie;) Odcień najjaśniejszy nie jest wcale jasny, ciemnieje niemiłosiernie i rozkłada się nierownomiernie, na twarzy robi nieestetyczne plamy i smugi. Najgorsze jest to że ciemnieje bardzo bardzo A nie zakrywa nic, każda niedoskonałość czy pęknięty naczynko jest widoczne. Nie ma się co rozpisywać, nie polecam A wręcz odradzam z całego serca. Szkoda pieniędzy na ten produkt.

Bardzo uwielbiam produkty tej firmy (szampony, odżywki, żele pod prysznic, puder transparenty itp). Więc na pewniaka zakupiłam ten podkład w kolorze porcelany (jestem jasnej karnacji). Za pierwszym razem zwalilam winę na podrażniona cer, więc uznałam, ze może dlatego podkład wyglądał na ciemniejszy.. Ale za drugim razem nie dałam się nabrać, po paru minutach na buzi kolor ciemnieje! Masakra jakaś. Od razu poszło do kosza.

Podkład to taki trochę lepszy krem bb, za tą cenę jest całkiem dobry . Moje oczekiwania spełnia jak najbardziej. Zużyłam już 3 opakowania i pewnie jeszcze kupię jak będzie w promocji . Nie matuje, a powinien do tego mogę się przyczepić.

Jak tylko zobaczyłam podkład Alterry, uznałam że muszę go mieć gdyż tą markę naprawdę lubię i ich produkty z reguły są dobre i przystępne cenowo. Niestety na tym produkcie niesamowicie się zawiodłam. Niestety nie bardzo jestem w stanie wymienić zalet, chyba że jedynie skład jest całkiem dobry, ale wszystko inne to porażka. Najjaśniejszy odcień jest dosyć ciemny. Robi przeokrutne smugi, niezależnie od sposobu nakładania, konsystencja bardzo rzadka i nieprzyjemna. Po użyciu lepiej nikomu się nie pokazywać :) Niestety produkt nie nadaje się do użytku i trafił do kosza. Próbowałam go przekazać komuś innemu, jednak również się nie sprawdził. Szkoda, szkoda.

Podkład jest bardziej kremem bb niż podkładem kryjącym, ale kryje mimo wszystko nieco lepiej niż krem bb. Odcień porcelanowy jest w sam raz jasny dla mojej skóry, stapia się z kolorem szyi, więc całość wygląda "płynnie". Pozostałe recenzje są głównie sprzed dwóch lat, wydaje mi się, że mogli zmienić recepturę. W tym momencie podkład się sprawdza, dobrze się rozprowadza gąbką, nie stworzył mi żadnych plam na skórze. Jest raczej tłustawy i nawilżający - dla mojej suchej cery super, dla kogoś z tłustą cerą może być klapą. Zastosowałam oprócz niego również korektor i puder od alterry i ich róż, całość wygląda bardzo naturalnie, bardzo świeżo, młodo. Nie widzę suchych skórek, podkład prezentuje się dobrze. Nie ciemnieje po paru godzinach, przynajmniej ja tego nie zauważyłam.

Totalny bubel !!! Nakładalam dłonią, gąbeczką. Robi takie smugi, nigdy nie miałam takiego dziadostwa. NIGDY !!! Im więcej dokładałam, żeby wyrównać, ale było jeszcze gorzej. Mieszałam z innym podkładem, też nic nie pomogło.Żałuję każdej złotówki wydanej na niego. Szkoda, że nie można reklamować, albo oddać, bo cały wyrzuciłam do kosza. Ech????????????????

Mam trochę odmienną opinię od przeważającej większości recenzji, podkładu używam od ledwie kilku dni ale nie zauważyłam większości podkreślanych negatywnych cech aka w moim przypadku podkład nie ciemnieje, nie wałkuje ani nie odciska fakt że dla większości słabe krycie będzie wadą ale ja dokładnie tego szukałam. Reasumując mogę produkt ake z małymi zastrzeżeniami (jest mało wydajny)

Jeśli chodzi o tę markę, to podchodzę do niej z dystansem, jednak po zakupie pudru do twarzy, który bardzo pozytywnie mnie zaskoczył postanowiłam sięgnąć również po podkład. Podkład niestety okazał się całkowitą porażką. Bardzo źle się nakłada, ciężko go równomiernie rozprowadzić, przez co na twarzy tworzą się plamy. Nie nadaje się całkowicie do cery tłustej. Ma oleistą konsystencję i bardzo zapycha pory. Nie polecam.

Podkład bardzo mnie zawiódł. Jest dość tłusty, krycie ma bardzo słabe. Kolor ciemnieje i wyświeca się. Uwidacznia suche skórki mimo swojej tłustej formuły. Nie można nałożyć dwóch warstw, bo natychmiast się zroluje. Nie polecam nakładać na krem pielęgnacyjny lub bazę, bo za każdym razem kończyło się to katastrofą. Podkład nakładany pędzlem robił okropne smugi, a wklepywany gąbeczką odmawiał posłuszeństwa i ewidentnie nie chciał pojawić się na skórze. Tworzył nieestetyczne plamy, wyglądałam jakby schodziła mi skóra! Najdrobniejsza pomyłka, czy delikatne przeciągnięcie gąbeczką powodowało rolowanie się i ściąganie całego podkładu. Można zapomnieć o brązerach czy rozświetlaczach, ściągnie się pod nimi. Nawet z pudrem podkład wygląda bardzo źle.

Odcień: 01 Porcelain Ten podkład to totalna PORAŻKA! Po za opakowaniem z pompką nie widzę żadnych innych plusów tego podkładu. Przy nakładaniu wygląda nie estetycznie, wałkuje się, utlenia, nawet przy próbie nałożenia go gąbeczką jest okropny, brak krycia i strasznie tłusty. Dla mnie porażka, ale każdy ma swoje zdanie.

Najgorszy podkład jaki miałam...ale za taką cenę cuda rzadko się zdarzają. Krycie słabe, nakładałam podkład na wiele sposobów, na różne bazy, efekt ten sam.... Smugi, podkreśla suche skórki, uczucie ścuągania, utlenia się (01 porcelain robi się żółty po zetknięciu ze skórą), nic nie ma wspólnego z nawilżeniem. Robi plamy, prześwity. Nawet powoli i delikatnie nałożony wygląda okropnie. Po 4 godzinach wygląda jakbym wtarła samoopalacz na twarz.

Już po nałożeniu produktu na rękę ma się wrażenie, że coś jest nie tak. Podkład bardziej przypomina krem BB. Pierwsze odczucie to bardzo ładny zapach. Bardzo ciężko się go rozprowadza i ma słabe krycie. Wiem, że jest bardzo tani, ale mimo wszystko spodziewałam się czegoś lepszego. Plusem jest uczucie lekkości.

Podkład jest bardzo trudny w obsłudze, dla osób nierozróżniajacych zachowania konsystencji będzie masakrą, ale gdy tylko wklepujecie go palcami powoli idealnie stapia się z cerą, nie robiąc plam. Utlenia się szybko, jednak wytrzymuje spokojnie 10godzin. Dla osób z bardzo jasną karnacją odcień porcelaine za szybko zciemnieje.

Jeden z najgorszych podkładów jakie miałam.. Otworzyłam na próbę. Pierwsza myśl - ciekawa, delikatna konsystencja, jakby lekko "piankowa". Tutaj plusy się kończą. Totalnie zero krycia, robi "mazie" na twarzy i to wszystko. Musiałam się ratować innym podkładem. Zdecydowanie nie polecam.

Kupiłam podkład pokładając nadzieję w naturalnym składzie i w zawartości talku w nim. Próbowałam nakładać na trzy sposoby. Jak krem palcami, gąbką - cienką warstwę i standardowo z budowaniem krycia. I w każdym przypadku robi okropne plamy. Okropne. Można zapomnieć o kompletnym makijażu, bo podczas nakładania korektora pod oczy nagle podkład znika. Nawet po utrwaleniu pudrem on się całkowicie roluje. Nawet zakładając, że nałożymy podkład i go przypudrujemy i nie będziemy dotykać twarzy to po prostu wygląda od tragicznie. Ja mam mieszaną cerę ale bardzo ładną gładką, z trochę zaczerwieniem w okolicy nosa. A tak jak wygląda po tym podkładzie to wygląda jak z plamami po słońcu. Nikomu nie polecę tej marki.