The Body Shop Cucumber, Body Butter Masło do ciała `Rześki ogórek`

Mialam kiedys maslo ogorkowo-mietowe innej marki,ktore swietnie sie sprawdzilo na lato. Kiedy maslo orzezwiajacy ogorek pojawilo sie w ofercie The Body Shop postanowilam je przetestowac. Zapach i konsystencje masla oceniam na plus, minus za efekt chlodzenia, ktory powoduje pieczenie skory przez jakies pol godziny po aplikacji.

Jestem wielką fanką maseł z body shop więc chciałam spróbować ich letniej wersji. Zapach jest bardzo ładny, orzeźwiajacy. Konsystencja bardzo lekka, nie taka ciężka jak u innych maseł BS, świetnie się rozprowadza, dobrze się wchłania, super nawilża ALE ten efekt chłodzenia to dla mnie tortura. Faktycznie Na krótko po użyciu odczuwa się chłód jednak nie jest to najprzyjemniejsze doznanie. Ten chłód jest piekący i przeszywający i za każdym razem tylko czekam aż on minie. W wielkim skrócie, muszę go komuś oddać, bo nie dam rady zużyć całego opakowania, jedynie z powodu tego efektu chłodzenia. Brrrrrr

Uwielbiam masła z The Body Shop ze względu na ich wspaniałe zapachy i to, jak długo utrzymują się na ciele. Gdy tylko zobaczyłam nowość Rześki Ogórek, od razu zrobiłam zamówienie z dostawą, tym bardziej że uwielbiam zapach ogórka w kosmetykach. Zapach jest rzeczywiście wspaniały i naprawdę czuć świeży ogórek. Niestety, mniej więcej w połowie używania masła, zapach zaczął robić się strasznie męczący. Niezależnie od tego, zapach jest trwały i utrzymuje się na skórze kilka godzin. Masło ma przyjemną konsystencję i aplikacja jest bardzo przyjemna. Naprawdę nie potrzeba dużo kosmetyku żeby posmarować całe ciało. To czyni kosmetyk bardzo wydajnym. Ja używałam go tylko rano i starczył mi na ponad miesiąc. Walory nawilżające są średnie, tak samo jak w przypadku innych maseł z The Body Shop. Na pewno nie jest to masło, które sprawdzi się u posiadaczek bardzo suchej skóry, lub osób które liczą na większe nawilżenie. Dlatego ja używam go bardziej jako uzupełnienie perfum, ponieważ po użyciu skóra bardzo ładnie i długo pachnie. W ciągu nocy zdecydowanie zapach by mi przeszkadzał, dlatego wtedy stosuję naturalne masła do ciała (np. masło shea, lub balsamy, które zdecydowanie dłużej się wchłaniają, ale spełniają swoją rolę maksymalnego nawilżenia ciała). Masło wchłania się bardzo szybko i pozostawia skórę miękką i przyjemną w dotyku, ale ten efekt nie utrzymuje się długo. Ja jestem zadowolona z zakupu, chociaż zapach na dłuższą metę mnie zmęczył. Masła Rześki Ogórek na pewno nie kupię ponownie, ale z przyjemnością zawsze wrócę do moich ulubieńców zapachowych z The Body Shop (truskawka!), lub wypróbuję nowości.