Astor Perfect Stay, Makeup 24H Multi - Action (Perfekcyjny podkład do twarzy) 

Astor Perfect Stay zdał u mnie egzamin, więc leci polecenie. Łączy w sobie cechy bazy do makijażu i podkładu.Średnie krycie w codziennym makijażu to ten efekt na który czekałam. Ładnie wyrównuje koloryt skóry. Nie warzy się.

Ma plusy i minusy, jednak te drugie dla mnie przeważyły, trzeba mu oddać, że bardzo dobrze kryje, ujednolica cerę, jest trwały, wydajny, ale niestety słabo rozprowadza się na twarzy, jest taki ciężki w swojej konsystencji i tak samo obciąża cerę, zapycha pory, uwydatniał i podkreślał suche skórki, miałam wrażenie, że ciemnieje po chwili od nałożenia na twarz, matowy zostawał tylko jakiś czas, później wyświecał skórę, jak na nie za wysoką jakość to dosyć drogi.

Bardzo dobry podkład, który się sprawdził w moim przypadku. Dobrze kryje, nie zapycha porów i ładnie się rozprowadza. Całkiem trwały i wydajny. Chociaż cena dosyć wysoka jest jej wart. Dodatkowo wygodne opakowanie z pompką. Swojego czasu używałam przez okres 2 lat tylko tego rodzaju, niestety Astor zniknął z półek Rossmanna :( Zdecydowanie polecam

Na początku byłam z niego zadowolona, więc drugi raz sięgnęłam po ten produkt. Jednak po dłuższym stosowaniu przyznam, że rozczarował mnie, a obietnice producenta nie wiele mają wspólnego z rzeczywistością. Fakt zgodnie z obietnicą jest trwały i matowy. Niestety już po kilku godzinach twarz zaczyna się błyszczeć, a miała być rozświetlona i nawilżona, a nie tłusta. Kryje dość kiepsko bez użycia korektora widać każdą plamkę i zaczerwienienie. Nie pozostawia jednak efektu maski. Ma dość funkcjonalne opakowanie, łatwą do rozprowadzenia konsystencje i przyjemny zapach. Największy jednak minus to, że nie dopasowuje się do cery, a wręcz przeciwnie z każdą godziną robi się coraz ciemniejszy i podkreśla suche skórki. Ogólnie odnosiłam wrażenie, że jest ciężki szczególnie na lato.

Duża rodzinna impreza - trzebaa jakoś wyglądać, testowałam różne próbki wkońcu przyszedł czas na to iiii wielkie zaskoczenie świetnie się rozprowadza nie tworzy na twarzy maski i co najważniejsze nie spływa. kupiłam i nie żałuję polecam alergikom bo moja wrażliwa skóra alergiczna go akceptuje :) 100% POZYTYWU

Od dawna szukam czegoś bardzo trwało i znów się zawiodłam. Producent zapewnia, że produkt jest niezwykle trwały, ale zdecydowanie tak nie jest. Również nie matowi, wręcz przeciwnie, po nałożeniu rozświetla moją skórę aż za bardzo. Zużyłam cały produkt i zdecydowanie do niego nie wrócę. Jego krycie też nie powala, ale do najgorszych nie należy. Może na cerze z mniejszymi niedoskonałościami sprawdził by się lepiej. PLUSY: +praktyczne, wygodne opakowanie +przyjemny zapach +wydajny +nie tworzy maski +fajna gęstość MINUSY: - nietrwały - strasznie się świeci - cena - przeciętne krycie - delikatnie ciemnieje na twarzy Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Plusy: łatwo sie rozprowadza, nie wysusza i chyba tyle. Minusy: uboga gama kolorów, najjasniejszy odcien zdecydowanie za ciemny dla typowych białasów i dodatkowo ciemnieje na skórze. krycie bez szału, matowienie zerowe. u mnie sie rolował na twarzy. Co więcej, po ok 3 miesiacach sporadycznego używania sie zważył. Podkład oddałam cioci z nadzieją, że będzie odpowiedniejszy dla jej cery...po 2 tygodniach go wyrzuciła. Używam tego produktu od: roku Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Oceniam kolor 100. Jestem dość zadowolona z podkładu, aczkolwiek są też pewne minusy. Jestem strasznym bladziochem i kolor najjasniejszy niestety okazal sie minimalnie za ciemny, ale nie jest to jakos specjalnie widoczne. Podkład ładnie stapia się z moją cerą i nadaje jej taki odcien hmm lekkiej opalenizny.Nie używam go codziennie, jedynie wtedy gdy potrzebuje większego krycia, albo na jakies wieksze wyjscia. Często też mieszam go z kremem bb z maybelline, co tworzy dla mnie swietne polączenie. Plusy: - nie zapycha (przynajmniej tak mi się wydaje) -przyjemny zapach -bardzo ładne i higeniczne opakowanie. -nie tworzy efektu maski -dość dobre krycie - nie podraznia/uczula -zauważyłam też, że jest dość wydajny. Minusy: -nawet najjasniejszy kolor jest troche za ciemny dla bladziochów - nie nadaje się do użytkowania codziennego ( jest troche za cięzki, zwlaszcza w sezonie letnim) -nie obejdzie się bez pudru matujacego -cena według mnie jest za bardzo wygórowana jak na takiej jakości podkład.- miałam lepsze podkłady w niższej cenie. Oceniam go na 3,5. Używam tego produktu od: 3 tygodni Ilość zużytych opakowań: troche pierwszego

Jest to podkład który początkowo zrobił na mnie dobre wrażenie. Matowi moją problematyczną strefę T, oczywście trzeba przypudrować, jednak efekt jest zadowalający, skóra nie świeci się nadmiernie ani nie jest to "tępy" mat. Nie zapycha, a jego krycie jak dla mnie jest wystarczające. Dość długo utrzymuje się na twarzy. Niestety podkreśla suche skórki i największym minusem jest to, że się rozwarstwia. Miałam 2 buteleczki i z każdą działo się to samo. Z czasem wylatuje z niego woda. Używam tego produktu od: rok Ilość zużytych opakowań: 2 opakowania

Kupiłam ten podkład jako odpowiadajacy mi z opisu, a dopiero potem sprawdziłam recenzje i lekko się przeraziłam, bo niektóre są bardzo krytyczne. Ale myślę: trudno, mam, to będę używać, zobaczymy. I jestem... bardzo zadowolona! :D Naprawdę matuje (!), ale fakt, że na pewno nie jest to suchy, tekturowy mat, który porzuciłam, ale taki naturalny. Tworzy cerę normalną, czyli już nie tłustą, ale jeszcze nie "suchą", więc warto użyć na strefe T trochę pudru. Cudownie się rozprowadza, jest taki leciutenko oporny, jak wszystkie matujące, co ja uwielbiam, bo czuję, gdzie już jest i go nie nadużyję, więc o efekcie zbyt grubej sztuczniej warstwy nie ma mowy. Ale nie jest też tępy i trudny do zaaplikowania. Absolutnie nie wydaje mi sie ciężki, chyba że kładziemy go trzema wartwami, co, uważam, jest przesadą, bo fajnie kryje już jedna, a miejscowe problemy warto po prostu przykryc korektorem, a nie walić tonę podkładu ;) Jeśli ktoś ma cerę suchą lub nawet normalną, on może być przesadą, sadzę, że byłby rzeczywiście "za ciężki", ale w tym sensie, że jest jednak matujący i trwały, dlatego do lekkości kremów BB mu daleko, ale z drugiej strony do treściwości Double Wear też. Nie warto go kupować ot tak, bo jest w promocji, ale zastanowić się czy mamy naprawdę cerę mieszaną lub tłustą, i czy lubimy wygląd matu naturalnego, bo wtedy będzie rewelacyjny, ale jeśli wolimy jednak prawie "kredowość", efekt antyperspirantu, odczucie cery absolutnie suchej (a tego nie daje, jak choćby Double Wear) lub cera z natury jest sucha czy normalna, raczej nie spełni oczekiwań. Będzie zbyt "naturalny", cera będzie za bardzo "nawilżona" lub okaże się on zwyczajnie nadatkiem. Ale na co dzień dla "mieszańców" rewelacja. Wygląda ślicznie, jest trwały, komfortowy na buzi, spełnia zadanie. Na razie nic mi sie nie waży ani nie rozwarstwia, więc nie mam mu czego zarzucić :) Jeśli pokaże pazurki to się odezwę...

już nigdy nie kupię podkładu tej firmy -Beznadziejny, -ciemnieje na twarzy - tworzy maskę choć używam odrobiny - słabo kryje - twarz się po nim przetłuszcza i świeci użyłam go może ze dwa razy, ale nie mogłam na siebie w nim patrzeć wyrzucone pieniądze w błoto. NIE POLECAM Używam tego produktu od: kilka razy użyłam Ilość zużytych opakowań: cały czas w trakcie pierwszego

Na szczęście nie kupiłam tego podkładu, a miałam jego próbkę. Źle się rozprowadza, ciężko jest dokonać jakiś poprawek. Ciemnieje na skórze, co daje efekt maski. Ciężko go zmyć i skóra wcale nie jest po nim matowa!!! Używam tego produktu od: Tygodnia Ilość zużytych opakowań: Jedno

Zawsze jakoś podświadomie wiedziałam, że marka Astor chce być uważna, że ich kosmetyki wyglądem przypominają wysokopółkowce, a jednocześnie ich ceny są przystępne dla przeciętnego Kowalskiego. Jakież było moje zaskoczenie, że się wcale nie myliłam ;) Podkład kupiłam, bo jego cena w DE jest zdecydowanie bardziej zachęcająca niż ceny Astora w PL, wybrałam najjaśniejszy kolor, który fajnie zgrał się z moją skórą i dobrze krył - na tym koniec plusów. Jestem w 100% pewna, że podkład kupiłam świeżutki zaraz po dostawie i uzupełnieniu szafy Astor, co się stało to to, że po 2 miesiącach rozwarstwił mi się, zaczęła ściekać z niego woda i jakaś taka tłusta maź. Masakra!!! Może nawet i lepiej, że tak się stało, bo mimo dobrego krycia kompletnie nie dało się niczym przypudrować go tak aby twarz była całkiem zmatowiona, wszelkie próby i różne techniki pudrowania kończyły się efektem ciastka na twarzy. Wszystko na twarzy tłuściło mi się w ciągu kilkunastu minut i po prostu spływało. W przypadku żadnego innego podkładu nic takiego mi się nigdy nie stało. Dlatego bez żalu zwyczajnie go wyrzuciłam. Totalnie nie polecam, mój bubel roku 2012.

Kupiłam ten podkład, gdyż zachęcił mnie opis producenta iż jest bardzo trwały. Akurat był w promocji więc dobrze że nie kupiłam go za cenę regularną, bo byłabym jeszcze bardziej zła. Plusy + łatwo dostępny Minusy - waży się na twarzy - brak krycia - daje nienaturalny efekt (czułam się jak w masce) - bez użycia pudru lepiej go nie używać, kompletnie nie matuje, cały czas się świeciłam - i najważniejsze... po 2 miesiącach rozwarstwił się w opakowaniu, pływała tam piękna woda... Używam tego produktu od: 2-óch miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Do zakupu zachęciły mnie pozytywne recenzje i promocja w rossmanie, uznałam że jak już go sprawdzić to chociaż mniej zapłacę niż tradycyjnie. Niestety nie jest to podkład dla mojej cery. Bardzo szybko waży się na twarzy! :( Nie będe go kończyć, a dużo mi go w butelce jeszcze zostało niestety. Minusy: - ciemnieje na twarzy - nienaturalny efekt - słabo kryje - skóra szybko się błyszczy po nałożeniu i zmatowieniu pudrem Z plusów mogę wymienić tylko poręczną pompkę i nic więcej Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Niestety rozczarowanie - po pozytywnych opiniach na Wizażu oraz opisie produenta "jakże wspaniałego działania" spodziewałam się naprawdę czegoś więcej. Pozostanę jednak przy Mattitude i Skin Match, które są dużo lepsze dla mojej cery. Polecam do spróbowania jedynie osobą o suchej cerze - wtedy mógłby się sprawdzić. Plusy-nie ma ich dużo: + estetyczne opakowanie z wygodną pompką - jak większość Astor + nie uczula + ładna gama kolorystyczna + łatwo dostępny I oczywiście czemu na nie! : - oleista struktura - nieprzyjemna, ciężko rozprowadza się czy to przy użyciu gąbki czy palców - po prostu zostają smugi, które trzeba poprawiać - uczucie tłustej, lepkiej twarzy - zapycha pory! - nie matuje, wręcz przeciwnie, skóra świeci się po niecałej godz, nawet po nałożeniu pudru - u mnie na skórze mieszanej po prostu jakby spływał z twarzy w partii T - zostaje tylko w porach, czym podkreśla ich obecność !!! - słabo kryje - mimo, że jest cięższy niż Skin Match i możnaby się spodziewać lepszego krycia, po prostu sobie z tym nie radzi - cena - jeden z droższych z Astor (na szczeście kupiłam w promocji bo strasznie bym żałowała 50zł na fluid, który albo komuś sprezentuję albo po prostu wyrzucę) Używam tego produktu od: tygodnia Ilość zużytych opakowań: żadnego - nie zamierzam kończyć

Od ponad 3-4 lat Perfect Stay był moim ulubionym podkładem, zawsze musiał znajdować się w mojej kosmetyczce + opakowanie- eleganckie i praktyczne w użyciu (pompka) + kolorystyka- mam odcień 100 i jest dla mnie idealny, ni to różowy, świnkowy, ni to zółty, hmm taka mieszanka po prostu, która nadaje cerze naturalny odcień + kolor nie ciemnieje + długotrwałość - podkład bardzo długo utrzymuje się na buzi, nawet do 10 godzin! Wiadomo, żaden podkład nie utrzyma się 24h, to bajka niestety :) +nie brudzi, nie ściera się + nie podrażnia, nie zapycha porów + nie wysusza + świetnie prezentuje się na twarzy, ładnie matuje, mocno kryje, nawet najgorsze niedoskonałości + nie tworzy efektu maski, wygląda dosyć naturalnie Jednakże to wszystko trwało do czasu... Nie wiem czy to za sprawą mojej cery, czy zmiany składu na oxygen fresh, nie wiem, ciagle się zastanawiam dlaczego, ale od pewnego czasu podkład ten zupełnie mi nie służy, z idealnego podkładu, który upiększał moją cerę stał się koszmarem - podkład zaczął pozostawiać dziwne smugi, nie wchłaniał się dobrze - nadal mocno kryje ale waży się na twarzy! Waży się na twarzy i to zaledwie po 10minutach od nałożenia! - pozostawia na cerze nienaturalny efekt, efekt maski, suchej skorupy, która uwypukla każdą najmniejszą nawet zmarszczkę :( Naprawde nie wiem dlaczego tak się stało, nie potrafię tego zrozumieć, w czym tkwi przyczyna? Jednakże z sentymentu do tego podkładu, gdyż używałam go prawie 4lata i spisywał się idealnie do czasu... daję 5 gwiazdek. Używam tego produktu od: 4 lata Ilość zużytych opakowań: bardzo wiele

zacznijmy od minusow: -mam wrazenie, ze podklad nie wchlania sie do konca -mały wybór odcieni -kolor najjasniejszy jest za ciemny -nie warty 40zł (ja na szczescie kupilam w promocji za 29, i tej ceny rowniez nie jest wart) -zostawia dziwne smugi na twarzy -kiepsko matuje -waży się straszliwie Plusem jest mocne krycie. Mieszam podklad z revlon colostay i w tylko w ten sposob moge go uzywac. Używam tego produktu od: kilku dni Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego