Radical Trychologiczna kuracja przyspieszająca wzrost włosów 

Trychologiczną kurację przyspieszająca wzrost włosów Radical otrzymałam w prezencie od wizaz.pl w ramach konkursu "Zrób prezent swoim włosom". Kuracja spełnia swoje zadanie jako element wspierający codzienną pielęgnację z użyciem kosmetyków Radical z linii przeznaczonej do włosów z tendencją do wypadania. Bardzo spodobała mi się ta forma kuracji, która opiera się na wykonaniu 2 kroków pielęgnacyjnych. Pierwszym etapem jest aplikacja Trychologicznej Pre-Maski przyspieszającej wzrost włosów na skórę głowy i włosy przed myciem włosów i wykonanie masażu a następnie umycie włosów szamponem. Do mycia włosów stosowałam szampon trychologiczny Radical. Włosy po wymyciu i zastosowaniu wcześniej pre-maski bardzo dobrze się rozczesują. Po wymyciu włosów na skórę głowy aplikuje się serum trychologiczne przyspieszające wzrost włosów. Serum nie wymaga spłukiwania. Włosy po wysuszeniu są pełne blasku, gładkie i wyglądają zdrowo. Kremowa formuła pre-maski i żelowa formuła serum jest bardzo wygodna do aplikowania. W trakcie okresu stosowania kuracji wraz z pozostałymi kosmetykami Radical z linii trychologicznej zauważyłam poprawę kondycji moich włosów, które stały się mocniejsze, znacznie mniej wypadają i co ważne w miejscach, gdzie włosy były przerzedzone pojawiły się baby hair. Opakowania produktów są w formie tubki, co sprawia, że są wygodne w aplikacji produktu. Opakowanie Pre- maski zawiera 50ml a serum 20ml, co zapewnia przy krótkich włosach możliwość stosowania kuracji przez ok. 1 miesiąc. Kuracja jest produktem wegańskim i zawiera aż 97% składników pochodzenia naturalnego.

Zakupiłam trychologiczna kurację od Radical skuszona składem skrzyp, arginelina, biotyna, kofeina, zen szeń oraz dwuetapowym działaniem maski i serum. Mam ogromne problemy z wypadaniem włosów oraz spowolnionym wzrostem. Wiem że zdrowe włosy to zdrowa skóra głowy dlatego stosowałam ten duet sumiennie przez 3 miesiące a efekty są mizerne. Kuracja składa się z maski nakładanej na 10 minut przed myciem ( ja trzymałam ja 30 minut) I serum po umyciu. Wydajność jest bardzo kiepska na miesiąc zuzywalam 2 opakowania przy myciu głowy 2-3 razy w tygodniu. Wmasowuwalam oba produkty bardzo sumiennie, nie mają one dla mnie zbyt wyczuwalnego zapachu, nie podrażniają, przy końcówce musiałam rozcinać opakowania. Po 3 miesiącach stosowania zauważyłam jedynie minimalne zahamowanie wypadania włosów a nowe włosy wcale nie wyglądały na zdrowsze czy mocniejsze. Wcześniej zawsze raz w tyg robiłam peeling skóry głowy z serii radical. Skóra mnie nie swedziala, nie była podrażniona, ale nie zauważyłam poprawy jakości skóry głowy. Mimo obiecującego składu i sumienności u mnie produkt się nie sprawdził. Dodam iż wykluczylam problemy zdrowotne, które mogłyby powodować wypadanie włosów. Mimo to być może Wam pomoże, ja szukam dalej. Nie kupię ponownie