L'Oreal Paris Age Perfect, BB Cover SPF 50 Krem BB - koloryzujące serum nawilżające

Bardzo lubię kremy bb, a sezon wiosenno-letni w moim przypadku praktycznie do nich należy. Teoretycznie są lżejsze od podkładów (teoretycznie, gdyż czasem niemalże i 'szpachle ' się zdarzają pod nazwą bb;)) i zwykle posiadają wysoką ochronę SPF co w przypadku mojej jasnej cery jest wręcz wskazane. Póki co jednak, azjatyckich kremów bb, żadne inne nie przebiją. Propozycja od L'oreal niestety nie zachwyciła mnie na tyle abym wróciła do niej ponownie, mimo że obietnice jej Producenta brzmią naprawdę interesująco. Oko Krem-serum kupiłam z myślą o letnich wędrówkach. Chciałam aby było lekko, nawilżająco oraz aby chroniło moją cerę przed szkodliwymi , słonecznymi promieniami, a dodatkowo delikatnie upiększyło skórę . Okazało się jednak,że recenzowany wcale aż tak lekki nie jest. Zacząć jednak muszę od koloru na jaki się zdecydowałam,czyli 01 light ivory. Jest to najjaśniejszy odcień z palety barw jaką mamy do wyboru i tu spore rozczarowanie...Jedynka jest ze dwa tony ciemniejsza od mojej karnacji, a dodatkowo ma skłonności do oksydowania. Co prawda dokładnie rozprowadzona na twarzy, przypudrowana i przeciągnięta na szyje w miarę nawet wpasowuje się do całości, nie odznaczając jakoś super mocno od reszty ciała. Myślę,że sprawdzi mi się latem, gdy się nieco opalę lub użyję samoopalacza, co by nieco zaszaleć i nie kontrastować zbyt mocno swą białością na tle brązowego, wakacyjnego Towarzystwa ;) Z jednej strony konsystencja mazidła zdaje się być lekka jak serum, nieco oleista nawet, z drugiej natomiast po rozprowadzeniu jej na twarzy mam wrażenie, że mam do czynienia z klasycznym podkładem o całkiem dobrych właściwosćiach kryjących. Fluid zostawia na twarzy matowo- satynowo-świetliste wykończenie. Ujednolica koloryt cery zakrywając delikatnych nieprzyjaciół skóry oraz faktycznie nawilża cerę. Czuć te jego właściwosci pielęgnacyjne na twarzy po jego nałożeniu. Z daleka cera prezentuje się ładnie, z bliska natomiast już nieco gorzej to wygląda. Należy uważać, aby nie przesadzić z ilością produktu na twarzy, gdyz ten wchodzi w pory, podkreśla suche skórki i tworzyć deliktany efekt maski, czego po kosmetyku o nazwie krem bb- serum , raczej bym się nie spodziewała.Nałożony cienką warstwą na buźce prezentuje się na niej całkiem nieżle natomiast. Dość szybko jednak się wyświeca i do najtrwalszych nie należy, więc długie wędrówki z nim na twarzy już mogę sobie odpuśćic. Po kilku godzinach skóra nie wygląda zbyt korzystnie. Zużyję go idąc na zakupy czy krótszy spacer, ale nie wrócę ponownie. Spodziewałam się bowiem zupełnie czegoś innego wrzucając go do wirtualnego koszyka.