Cocopalm Asian Beauty Spa Shampoo, For UV & Color Protecting Nabłyszczający szampon do włosów chroniący kolor

Zakupiłam ten szampon w promocji w Hebe za bodajże 29zł. Chciałam wcześniej spróbować czegoś z tej marki, ale nigdy nie miałam okazji. Standardowa cena tego szamponu jest dwukrotnie wyższa. Szampon jest dość duży, butelka ma aż 600ml. Niestety mimo tego, że opakowanie jest spore, szampon był według mnie bardzo niewydajny. Zużyłam go w nieco ponad miesiąc (myję włosy codziennie). Wynika to z tego, że słabo się pieni i ciągle musiałam go dodawać więcej, żeby dobrze domyć skórę głowy. Fajnie, że jest to opakowanie z pompką, natomiast ta pompka nieraz mi się zacinała i dozowała mało szamponu. Zapach ma chyba neutralny, bo mimo zużytego całego opakowania szybko zapomniałam czym pachniał. Skusiłam się na ten szampon ponieważ włosy mam farbowane, a dodatkowo na lato lubię zaopatrzyć się w kosmetyki do włosów z filtrami UV, o których producent tego produktu zapewnia. Problem z tym szamponem mam taki, że po umyciu czuć jak zostawia taki lekki film na włosach, tak jakby to był szampon 2w1 wraz z odżywką. Nie wiem, czy jest to spowodowane olejem kokosowym w składzie czy może czymś zupełnie innym, ale nie podobało mi się to. Natomiast mimo tego na szczęście nie czułam, żeby włosy po wysuszeniu były bardziej obciążone czy tłuste. Skóra głowy była dobrze umyta, szampon też nie tępi włosów i nie robią się po nim sztywne jak po niektórych. Raczej nie kupię tego szamponu ponownie.

Szampon kupiłam jakiś czas temu w cenie regularnej(ok 60zl) w Hebe. Nieustannie szukam czegoś na podmianę dla mojego Graala Vitamino Color , który odstawiam raz na kilka miesięcy:) Poczytałam sobie opinie i serii Cocopalm,z racji posiadania intensywnie czerwonych włosów,wybór naturalnie padł na opcję do włosów farbowanych. Butelka,opakowanie z pompką -bardzo fajna i higieniczna opcja,która od kilku miesięcy działa bez zarzutu. Bardzo duża pojemność,a co za tym idzie wydajność -ja myję włosy codziennie,więc dla mnie to plus. Zapach, bardzo delikatny,przyjemny ale spodziewałam się większego kwiatowego boostu,może nakręciłam się poprzednimi opiniami innych szamponów z serii,tutaj jest raczej delikatny. Konsystencja leciutko aksamitna,jakby olejowa ale bez tłustego finiszu, pieni się delikatnie ale skutecznie domywa skalp i włosy. Po umyciu są one puszyste i świeże,kolor schodzi trochę w trakcie mycia ale w zasadzie przy czerwieniach jest to nieuniknione. Bardzo duży plus za filtry UV, rzadkość w większości przypadków a jednak pomaga w okresie letnim:)