L'Oreal Paris Panorama Mascara Tusz zwiększający objętość rzęs

Jeśli zastanawiasz się nad kupnem tej masakry, to zrób to teraz! Uwielbiam efekt pogrubienia oraz wydłużenia rzęs w jednym. Po użyciu tuszu rzęsy wyglądają nieziemsko, jak sztuczne lecz zachowują naturalny efekt. Piękny czarny kolor produktu podkreśla spojrzenie, dzięki czemu oko staje się przyciągające. Polecam gorąco!

Yh długo czekałam na możliwość zakupu tej maskary , jednak musiałam zużyć te co mam. Opakowanie bardzo ładne, zakupiona w cenie promocyjnej fajna szczoteczka i tyle plusów. Tusz nie zrobił nic czego nie robily tansze maskary badz w podobnej cenie. Jego dzialanie nie wyroznia się niczym. Rzesy są delikatnie wydłużyone, delikatnie pogrubione na poczatku lekko się rozmazuje potem fajnie zastyga. Nie ma problemów z jego zmyciem oraz nie rozmazuje się. Pod koniec dnia po 12 h w pracy delikatnie osypuje się

Ogolnie nie jest to produkt nowy na rynku, ale dla mnie niedawno stał się hitem! Uwielbiam jego silikonowa szczoteczkę i to jak pięknie rozdziela mi rzesy. No i przede wszystkim super sie sprawdza przy łzawiących oczach, bo nic mi się nie rozmywa ani nie osypuje.

Słyszałam wiele pochwał na temat skuteczności tego tuszu, więc byłam bardzo ciekawa, czy rzeczywiście spełni moje oczekiwania, które mam dość wysokie jeśli chodzi o tusze do rzęs. Muszę przyznać, że opakowanie jest bardzo eleganckie. Czarna tuba ze złotymi elementami prezentuje się ładnie na toaletce i jest dość poręczna, co ułatwia aplikację. Całość sprawia wrażenie luksusowego produktu, co na pewno wpływa na pozytywne pierwsze wrażenie. Szczoteczka tego tuszu jest dość duża, ale jej kształt ma duże znaczenie – ma formę lekko stożkowatą, co ułatwia dotarcie do każdej rzęsy, nawet tych w kącikach oka. Jest spiralna, więc rzęsy są dobrze rozczesywane, co zapobiega ich sklejaniu. Bardzo podoba mi się, że produkt dobrze się nakłada, nie zostawiając grudek ani nie obciążając rzęs. Konsystencja tuszu jest lekka, kremowa, nie za gęsta, co ułatwia równomierne nałożenie na rzęsy. Aplikacja jest szybka i prosta, a szczoteczka naprawdę dobrze rozdziela rzęsy, co jest dla mnie istotne, bo nie lubię efektu "sklejonych" rzęs. Po nałożeniu tusz nie kruszy się w ciągu dnia, co jest ogromnym plusem, bo nie muszę się martwić o poprawki w trakcie noszenia makijażu. Efekt uzyskany po nałożeniu tuszu, jest naprawdę imponujący. Moje rzęsy stają się dłuższe, pełniejsze, a przede wszystkim podkręcone. Szczególnie doceniam efekt panoramiczny, jak nawet nazwa tuszu wskazuje – moje rzęsy wyglądają na bardziej wyraziste, a oko jest otwarte, co daje świeży i intensywny wygląd. Co ważne, tusz nie skleja rzęs, nawet po nałożeniu kilku warstw. Uzyskuję naturalny, ale pełny efekt, który mi bardzo odpowiada. Tusz utrzymuje się na rzęsach przez cały dzień bez poprawek. Nie rozmazuje się, nie odbija się na powiekach, a do tego nie osypuje się, co bardzo mnie cieszy, ponieważ nie mam czasu na codzienne poprawki. Jest odporny na wilgoć, więc nie martwię się, że zmyje się w trakcie deszczu czy w ciągu dnia. Dzięki niemu moje rzęsy wyglądają na pełniejsze, dłuższe i podkręcone, a efekt jest trwały i naturalny. Jestem bardzo zadowolona z tego produktu i na pewno będę go używać na co dzień. Spełnił się wspaniale w swoim zadaniu.

Zachęcona wieloma pozytywnymi opiniami w internecie oraz poleceniami koleżanek skusiłam się na zakup po promocyjnej cenie w jednej z drogerii internetowych. Cena regularna niestety zwala z nóg. Ogólne wrażenie jest poprawne, tusz ładnie wydłuża, pogrubia i rozdziela rzęsy. Nie kruszy się, nie odbija

Tusze z Loreala zawsze były trochę dla mnie zagadkowe, począwszy od tuszu Bambi (który niesamowicie się rozcierał i sklejał rzęsy jak czarny klej) po właściwie tą złotą „nowość” z reklamą Kardashianki, która mnie baardzo zachęciła do zakupu. Tusz kupiłam w ramach poszukiwania zamiennika Idole Lash z Lancome jednak teraz już wiem, że mój ulubieniec nie ma sobie równych. ❤️ Opakowanie: Bardzo ładne i wpadające w oko złote opakowanie z dużym napisem skradł moje serce, jest idealne! ❤️ Formuła: Bardzo spoko, idealnie pogrubia i faktycznie nadaje objętości, czerń też idealnie czarna i co najważniejsze - NIE ROZMAZUJE SIĘ! ❤️ Aplikator: Klasyczny stożek, miękka rączka również mi odpowiadająca :) ❤️ Cena: Nie najniższa ale z promocją w Hebe dało radę! No i sedno sprawy - ZMYWANIE. Przysporzyło mi nie mało problemu, tusz ten gdy zasycha tworzy taką twardą skorupę, że mimo świetnego pogrubienia i wyobjętościowania maskara ta przyniosła mi także ubytek w moich naturalnych rzęsach! Niestety ale okazało się, że przy próbie zmycia nawet dwufazowym płynem micelarnym rzęsy powypadały :( Mimo tego, że mam dość grube i gęste rzęsy to ciężko mi się patrzy na jakiekolwiek straty. Ponadto z tego co widziałam u innych dziewczyn - maskara miała mieć formułę idealną do tzw. „tubingu” czyli przy pomocy wody miała ściągać się jednym pociągnięciem palca - u mnie taka próba ściągniecia spowodowała tylko wykruszenia. Dlatego też ogółem - ocena 7/10 Myślę, że formuła zdecydowanie za twarda, ale może jako zamiennik Idole? Kto wie ????

L’Oreal Paris Panorama Mascara to absolutne cudo! ???? To zdecydowanie mój faworyt wśród tuszów do rzęs – nigdy wcześniej nie miałam tak pięknych rzęs! Efekt jest spektakularny: maksymalne wydłużenie, rozdzielenie i objętość w jednym. Rzęsy są uniesione, pełne głębi i wyglądają jak po zabiegu w salonie! Szczoteczka jest świetnie zaprojektowana – dociera nawet do najmniejszych rzęs, podkreślając je od nasady aż po same końce. Formuła jest lekka, nie obciąża rzęs i nie kruszy się w ciągu dnia. Trwałość? Perfekcyjna! Rzęsy wyglądają świeżo przez cały dzień, bez rozmazywania czy osypywania się tuszu. Jeśli szukasz tuszu, który zrobi z Twoimi rzęsami prawdziwą magię, L'Oreal Paris Panorama Mascara to strzał w dziesiątkę! ✨I to piękne, złote opakowanie- wygląda mega luksusowo!!!!

Oceniany tutaj tusz wygrałam w pewnym konkursie konsumenckim. Generalnie lubię kolorówkę Lolka, więc ochoczo przystąpiłam do testów. Opakowanie przyciąga wzrok i jak najbardziej mi się podoba. Pod tym względem LOreal jak zwykle nie zawodzi. Pigmentacja również jest jak najbardziej w porządku. Czerń jest po prostu intensywną czernią, a nie szarością czy grafitem. Tusz zaskakuje również ( pozytywnie oczywiście ) swoją trwałością. Wytrzymuje cały dzień, nie osypuje się i nie kruszy. Z tym gagatkiem nie ma obawy, że grozi nam efekt misia pandy pod oczami. Brak podkówek, brak obsypanego tuszu- pod tym względem jest naprawdę ok. Ja jednak mam mieszane uczucia. Tusz skleja rzęsy i łatwo zrobić sobie nim owadzie nóżki. Początkowo jest zbyt mokry. Potem, po miesiącu używania jest nieco zbyt suchy. Owszem, nadaje rzęsom kolor intensywnej czerni. Owszem, ładnie je pogrubia. Trzeba jednak ostrożnie z nim współpracować, żeby nie zrobić sobie nim krzywdy i wspomnianych już przeze mnie owadzich nóżek na rzęsach. Nie wyobrażam sobie, żeby nakładać tym gagatkiem kilka warstw. Ba, ostrożna byłabym już przy nakładaniu drugiej warstwy. Jeżeli jednak tusz jest użyty z rozwagą i umiarem, to wówczas faktycznie upiększa i daje efekt pogrubionych, czarnych rzęs. Szata graficzna, jak już wspominałam, jest naprawdę piękna. Dużo złota daje poczucie luksusu. Sam tusz nie jest jednak w moim odczuciu luksusowy. Nie jest też zły. Ma swoje plusy, jest niesamowicie trwały. Ma też swoje minusy i dlatego ode mnie otrzymuje cztery gwiazdki.

Tusz do rzęs marki L'oreal był dosłownie wszędzie.Wyskakiwał mi non stop na Tik Toku,gazetkach promocyjnych drogerii oraz wszelkich reklamach.Każdy zachwalał efekt panoramicznych rzęs.Jednak u mnie ten efekt jest przerysowany,ponieważ tusz sam w sobie dość skleja rzęsy w owadzie nóżki i cóż...pomalowanie jest bardzo widoczne z bliska.Dosłownie mam wrażenie,że moje rzęsy są nim oblepione.Kolor jest intensywnej czerni jeszcze bardziej potęguje ten efekt.Wielkim plusem mascary jest z pewnością trwałość makijażu.Nie rozmazuje się,nie kruszy i przy demakijażu naprawdę trzeba się napracować płynem dwufazowym oraz micelarnym żeby to wszystko dokładnie zmyć.Design opakowania również jest dużym plusem,ponieważ złote opakowanie wygląda bardzo elegancko i rzuca się w oczy.Niestety na tym jego plusy się kończą.Cóż może z czasem kiedy trochę podeschnie nie będzie mi wychodził teatralny efekt owadzich nóżek.

Bardzo dobra maskara, wszędzie polecana. Na promocji w rossmanie około 45 zł. Skusiłam się i nie żałuję. Pięknie wydłuża rzęsy, podkreśla je i u mnie czasem jest efekt sztucznych rzęs po tej maskarze. Jedyny minus to bardzo ciężko ją zmyć oraz, że żeby dała super efekt trzeba nałożyć kilka warstw.

Gdybym miała ocenić ten kosmetyk w pierwszych dniach stosowania napisałabym jedno: bubel. Początkowa z nim współpraca nie zależała do łatwych i przyjemnych, ponieważ jako "świeży" tusz sklejał okrutnie rzęsy, zastygając szybko bez możliwości ich rozczesania, nie wyglądało to w żaden sposób estetycznie. Rozczarowana odłożyłam go na półkę, wróciłam po kilku tygodniach i zaczęły dziać się cuda. Tusz współpracował tak jak powinien, czyli idealnie pokrywał każdą rzęsę z osobna, wydłużając ją do maksymalnych granic, tworząc piękny i podkręcony wachlarz. Prawdziwy efekt sztucznych rzęs. Bez problemów można dokładać kolejną warstwę i nie tworzy grudek, tylko przed kolejną warstwą radzę dać mu chwilę na zastygnięcie. Efekt utrzymuje sie niemalże cały dzień (jednak pod koniec dnia efekt podniesionych i podkreconych rzęs nieco słabnie), nie osypuje się i nie rozmazuje, a przy tym nie jest problematyczny w demakijażu.

Ten tusz to jest hit nad hity! Myślałam, że Babi eyes to najlepszy tusz ale ten wygrywa! Rzęsy są mega długie i niesamowicie wydłużone przy końcach- kocie oczy, czarne, grube ale nie sklejone to jest istna magia! Nie wiem jak to robi ale oczy wydają się większe a tęczówka wyraźniejsza! Uwielbiam i będę kupować póki będzie dostępny(oby zawsze). UWIELBIAM!

Kupiłam produkt bo był chwalony w internecie. Jak na te drogeryjne to nie za tani. Ale ale.. robi robotę. Aplikacja jest średnia bo wg mnie jest za dużo produktu na szczoteczce. Jak już pomalujesz rzęsy to wyglądają pięknie. Druga sprawa trwałość - trzyma się cały dzień przy opadającej powiece. Nie opsywuje się więc dla mnie extra.

Kupiłam produkt z względu na jego piekne opakowanie natomiast okazał sie hitem w moim makijażu. Tusz bardzo precyzyjnie rozdziela i pokręca rzęsy nadając spojrzeniu pazura. Jestem posiadaczką dlugich lecz prostych i rzadkich rzęs , od czasu stosowania tego tuszu zapomniałam co to sklejone i pozbawione objętości rzęsy .

Ten tusz do rzęs nie wygląda jakby był do kupienia w drogeri.. daje przecudowny efekt, od pierwszego pociągnięcia szczoteczką wiedziałam że się nie rozstaniemy na długo. Trzyma się cały dzień, nie osypuje się a rzęsy po kilkunastu godzinach wyglądają jak świeżo pomalowane ????????PANORAMA KOCHAM

Moje rzęsy długie, ale proste i cienkie. Ten tusz ma bardzo fajną szczoteczkę, jest niezwykle precyzyjna. Bardzo dobrze tuszuje małe włoski przy dolinie łez. Tusz nadaje bardzo fajną objętość, ale jednocześnie nie skleja ich, nie robi grudek i ładnie rozdziela. Jestem bardzo zadowolona z efektu jaki daje. Byłby idealny jakby jeszcze podkręcał rzęsy, ale bez tego też jest świetny. Dla moich rzęs idealny. W ciągu dnia nie osypuje się, nie odbija na powiekach.

Zachęcona opiniami oraz pięknym opakowaniem kupiłam ten tusz. Od tuszu oczekuję głębokiego czarnego koloru, wydłużenia, pogrubienia oraz nadania objętości rzęsom. Tusz ma piękne złote opakowanie, które przyciąga uwagę. Szczoteczka jest silikonowa o trójkątnym kształcie. Jeśli chodzi o sam produkt to tusz ma bardzo głęboki czarny kolor. Rzęsy są wydłużone, lekko pogrubione i nie posklejane. Efekt nie jest kolosalny. Znam wiele dużo tańszych produktów, które dają taki sam jak i nie lepszy efekt.

Według mnie jedna z lepszych maskar na rynku polskim. Moje rzęsy są marne. Krótkie jasne a po użyciu tej maskary wyglądają naprawdę świetnie. Maskara się nie rozmazuje ładnie rozdziela rzęsy i dodaje im objętości i długości. Dla mnie bomba