M.A.C. Studio Fix, Pro Set + Blur Weightless Loose Powder Puder matująco - utrwalający

Długo szukałam dobrze zmielonego pudru,który nie stworzy efektu maski.Opakowanie jest genialne,ponieważ idealnie nadaje się w podróż czy do torebki w razie drobnych poprawek np podczas wesela lub innych imprez okolicznościowych/wyjść wieczorowych.Kolor jasny light dobry dla bladych cer.Puder fajnie utrwala końcowy makijaż omieciony szerokim pędzlem.Dodatkowo matuje ograniczając wydzielanie nadmiaru sebum przy czym nie zapycha cery ani nie wpływa na nią wysuszająco.Przy odpowiedniej pielęgnacji dostosowanej do aktualnych potrzeb naszej skóry raczej nie podkreśli mankamentów urody np suchych skórek itp.Nawet bardzo drogie skórzane torebki nie są narażone na przypadkowe zabrudzenia.Opakowanie kosmetyku zostało dopracowane i nie ma szans żeby się odkręciło.

••• Moja Cera ••• Wrażliwa, mieszana z przetłuszczającą się strefą T tj. broda, noc i czoło. Widoczne rozszerzone pory i zaczerwienienia na skórze bywają uciążliwe i w swojej pielęgnacji zmierzam do ich minimalizowania. Niedoskonałości pojawiają się sporadycznie i w żaden sposób nie są kłopotliwe. Cera jest podatna na alergie czy uczulenia, które na szczęście zdarzają się bardzo rzadko a jeśli któryś z kosmetyków nie pasuje na żuchwie staje się widoczna "kaszka". Posiadam cerę jasną. ••• W skrócie ••• Puder posiada plastikowe, solidne opakowanie w którym znajdziemy puszek do aplikacji pudru oraz wieczko i siateczkę dzięki któremu puder nie rozsypuje się. Jest to moje kolejne opakowanie a to może oznaczać jedno - CUDO! Odcień light jest delikatnie beżowe i może nieco przyciemnić cerę. U mnie jest to naprawdę delikatne i dopuszczalne ;) Posiadam jeszcze transparentny, biały ale leży i czeka na swoją kolej. Puder jest drobno zmielony i rewelacyjnie matuje skórę i utrwala na długi czas. Przy mojej cerze mimo wszystko wyświeca się w ciągu dnia w strefie T lecz chusteczką można nadmiar sebym zniwelować. Lubię go nie tylko za zmatowienie, utrwalenie ale również za to, że ładnie wygładza strukturę skóry i nie wygląda jak skorupka. Daje naturalny efekt. Jest to najczęściej wybierany puder w codziennym makijażu. [ZALETY] + Wybór odcieni aczkolwiek Light u mnie delikatnie przyciemnia ale jest to jak najbardziej dopuszczalne i nie trzeba się bać ;) + Utrwalenie makijażu + Wygładza skórę + Niweluje rozszerzone pory + Matowi cerę - nie tworzy skorupki + Ładnie wygląda na skórze, jest niewidoczny + Aplikuje go również pod oczy i do tej okolicy równie dobrze się sprawdza + Opakowanie - dodatkowe wieczko w środku i siateczka, która może utrudniać wydobycie pudru ale ja przed każdym użyciem mocno wstrząsam puder i po otwarciu na siateczce jest spora ilość pudru, którą łatwo można przenieść puszkiem na twarz. [WADY] - Mam wrażenie, że szybko się zużywa 6,5 g. - Cena regularna - ja kupuje na promocjach (około 130 zł)

Puder w plastikowym opakowaniu z załączonym puszkiem to coś co pokochałam i obecnie jest to dla mnie nr 1 wśród pudrów! Moja cera: Mieszana z tendencją do przetłuszczania się w strefie T. Naczynkowa i wrażliwa. Skóra jest jasna a kosmetyki po jakie sięgam to te neutralne bez oliwkowych czy różowych tonów. Puder w odcieniu LIGHT to dobrze zmielony produkt, który zapewni nie tylko zmatowienie ale także utrwali na wiele godzin. Jego opakowanie zapewni ochronę przed rozsypaniem ze względu na siateczkę i "pokrywkę" na której można trzymać puszek. Puder kupiłam w cenie promocyjnej za 135 zł - 6,5 g. Regularna cena to około 180 zł.