Kremy BB, CC i DD
1 hit!
Missha M Perfect Cover Serum BB Cream
4,5 na 5
Missha M Perfect Cover Serum BB Cream krem BB z serum do twarzy z SPF50+ PA++++
4,5 na 54 opinie
1 hit! 50% kupi ponownie
Porównaj ceny
49,99 zł
Opis produktu
MISSHA M Perfect Cover Serum BB Cream zawiera unikalną formułę Purple Ampoule Formula™, będącą mieszanką pudru kryjącego i ampułki z kluczowymi składnikami pielęgnacyjnymi, które zapewnią wyjątkowe korzyści dla zdrowej skóry. Zastosowanie pudru kryjącego zapewnia komfortową bazę, zwiększając zarówno nawilżenie, jak i krycie, pozostawiając wyjątkowe, naturalne wykończenie. Jego cienka, przypominająca skórę powłoka przenika do głębszych warstw naskórka, zapewniając subtelny blask nawet od wewnątrz. Płynna formuła o średniej lepkości, przypominająca emulsję, zapewnia gładką aplikację, bez trudu wtapiając się w skórę i zapewniając nieskazitelne wykończenie.
| Marka: | Missha |
| Płeć: | Kobieta |
| Grupa wiekowa: | Dorosły |
| Opakowanie: | tubka |
| Formuła: | bez parabenów, bez alkoholu |
| Poziom krycia: | średnie |
| Konsystencja: | krem |
| Typ cery: | normalna, sucha, dojrzała, mieszana |
| Właściwości: | kryjące, nawilżające, ochronne |
Produkt dodany do katalogu 16 September 2024
przez
liliawodna789
liliawodna789Składniki
Ważne składniki:
Wszystkie składniki:
aqua, cyclopentasiloxane, zinc oxide, butylene glycol, homosalate, titanium dioxide, caprylic/capric triglyceride, ethylhexyl salicylate, peg-10 dimethicone, iron oxides(ci 77492), niacinamide, cetyl peg/ppg-10/1 dimethicone, magnesium sulfate, pentylene glycol, disteardimonium hectorite, synthetic fluorphlogopite, stearic acid, aluminum hydroxide, triethoxycaprylylsilane, iron oxides(ci 77491), iron oxides(ci 77499), caprylyl glycol, glyceryl caprylate, citrus aurantium bergamia (bergamot) fruit oil, ethylhexylglycerin, alumina, disodium stearoyl glutamate, hectorite, adenosine, pelargonium graveolens flower oil, citrus aurantium dulcis (orange) peel oil, lavandula angustifolia (lavender) oil, anthemis nobilis flower oil, tocopherol, santalum album (sandalwood) oil, 1,2-hexanediol, bifida ferment lysate, glycerin, lactobacillus ferment, lactobacillus/acerola cherry ferment, lactococcus ferment, leuconostoc/radish root ferment filtrate, bifida ferment filtrate, lactobacillus/soybean ferment extract, lactobacillus/punica granatum fruit ferment extract, lactobacillus ferment lysate, lactococcus ferment lysate, oryza sativa (rice) extract, saccharomyces ferment, beta vulgaris (beet) root extract, daucus carota sativa (carrot) root extract, brassica oleracea capitata (cabbage) leaf extract, vaccinium angustifolium (blueberry) fruit extract, solanum melongena (eggplant) fruit extract, bacillus ferment
Opinie użytkowników
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
Średnia ocena:
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Trwałość:
Stosunek jakości do ceny: 
Opakowanie:
Kupi ponownie: 50% osób
mollysliiips5 / 513 lutego 2025 o 13:08Bardziej kryjąca wersja klasycznej, "czerwonej" wersjiKupi ponownie:TakUżywa od:kilka miesięcyWykorzystał/a:jedno opakowanieKrem ten kupiłam, ponieważ był w promocji, a że od lat korzystam z czerwonej Misshy to postanowiłam spróbować czegoś nowego. Opakowanie: osobiście uważam, że jest bardziej estetyczne i eleganckie niż wersja czerwona. Co do komfortu użytkowania nie mam zastrzeżeń. Stawiany na zakrętce nie sprawia problemu z wydobyciem produktu do ostatniej kropli. Formuła: początkowo byłam zaskoczona, gdyż spodziewałam się produktu równie lejącego co czerwona wersja. Ta jednakże sprawia według mnie wrażenie takiego treściwego serum, nie tak lejącego, ale też nie bardzo treściwego produktu jak np. krem. Powiedziałabym więc właśnie, że jest to coś pomiędzy serum, a kremem :) Krycie: absolutnie cudowne. Nie jest to coś co kryje mur beton i daje maskę, ale ma znacząco większe krycie niż przeciętny krem BB. Odpowiednio rozprowadzony po twarzy bez problemu przykrywał mi wszystkie niedoskonałości i cienie, nie dając uczucia ciężkości. Przybudrowany wytrzymywał spokojnie cały dzień.0 osób uznało tę opinię za pomocną
Bulb244 / 527 stycznia 2025 o 13:29Fajny i lekki, daje naturalny efektKupi ponownie:Nie wiemUżywa od:kilka miesięcyWykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowaniaUżywam zamiast podkładu, żeby uzyskać bardzo naturalne wykończenie. Produkt jest bardzo lekki, ma średnie krycie, ale niesamowicie wyrównuje koloryt. Niewielka ilość bardzo łatwo i równomiernie się rozprowadza. Mam odcień 21 (stosuję zimą) i jest on dla mnie troszkę za jasny, nie mam bladej karnacji. Wpada on w takie szare tony i jest idealny dla skóry o oliwkowym tonie. Niestety zauważyłam, że oksyduje i z oliwkowego tonu, robi się brzoskwiniowy. Dla mnie to duży minus. Niestety ten krem BB jest dosyć drogi. Myślę, że w przyszłości będę testowała czerwoną wersję produktu, więc porównam, która jest lepsza.1 osób uznało tę opinię za pomocną
Akwiatbeauty4 / 53 stycznia 2025 o 9:14Dobry, jednak nie podpasował mi tak do końcaKupi ponownie:NieUżywa od:miesiącWykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
Kupiłam go razem z oryginalnym Perfect Cover, aby mieć od razu porównanie. Również mam go w mniejszej wersji, 20ml (chociaż nie widziałam, żeby występował w wiekszej), a jego cena jest już wieksza od czerwonej wersji. Tutaj średnio mi się podoba opakowanie, w sensie, że jest jasne, matowe, widać na nim odciski palców z podkładu czy z krem BB. Tutaj już wyczuwam zapach i jest on taki kwiatowy, co nie do końca mi odpowiada. Kolor, mimo że jest taki sam, jak w klasycznej wersji (21 Light Beige) to jest zdecydowanie bardziej szary, w chłodnych tonach, co widać szczególnie na swatchu gdy są obok siebie. Konsystencję ma też bardziej gęsta, co sprawia, że ma ciut lepsze krycie, jednak oryginalna wersja mnie zadowala w 100%. Super, że posiada najwyższy spf, czyli 50, jednak ja polecam stosować i tak osobny filtr przeciwsłoneczny (przez cały rok), ponieważ tego produktu nie nakładamy w takiej ilości (metota "na dwa palce"), by w pełni uzyskać tę ochronę. Mimo że to nie jest zły produkt, rownie dobrze utrzymuje mi się po całym dniu, świecenie mam niewielkie przy mojej tłustej cerze, to jakoś bardziej skłaniam się ku czerwonej wersji - przeważa nad tym pojemność, cena, kolory, opakowanie, zapach ;)10 osób uznało tę opinię za pomocną
Honciam5 / 515 października 2024 o 11:01Bardzo fajna koreańska nowośćKupi ponownie:TakUżywa od:miesiącWykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowaniaMam od dawna krem BB w wersji czerwonej i jestem z niego zadowolona. Postanowiłam przetestować nowość, czyli wersję fioletową. Oba utrzymują się na twarzy tak samo dobrze, jednak fioletowa wersja daje bardziej naturalny efekt drugiej skóry i aplikacja jest o wiele szybsza przez lżejszą konsystencję. Jednak jeśli jesteście zadowoleni z wersji czerwonej, to moim zdaniem zakup fioletowej jest zbędny. Natomiast w przypadku, kuedy zastanawiacie się, który z nich wybrać to ja postawiłbym na Missha Perfect Cover Serum BB Cream. Co mnie urzekło w tym kremie? Jest bardziej satynowy Ma lekką konsystencję Ma małe krycie, ale ładnie stapia się ze skorą Odcienie są neutralne Dobrze się rozprowadza palcami Bardziej przypomina krem tonujący Dla suchej i odwodnionej skóry będzie ukojeniem.6 osób uznało tę opinię za pomocną
