Missha Misa, Geum Sul [Gold Snow], Vitalizing Eye Cream Rewitalizujący krem pod oczy

Krem dostałam w prezencie i na początku miałam takie woow ponieważ wygląd robi wrażenie . Ładnie opakowanie , przykuwa uwagę. Jednak wykończyłam go ledwie co całe opakowanie dając mu szansę oczywiście. Na początku działał w miarę dobrze , dobrze zbierał pod oczami , naprężał skórę wokół oczu oraz nawilżał . Jednak przy regularnym stosowaniu codziennym , zaczął nie wchłania się dobrze , zostawiał taki lepki film po sobie , czego nie lubię . Dodatkowo z czasem wręcz wysuszał mi moją delikatną skórę wokół oczu . Niestety nie dla mnie .

Recenzowany krem jest bardzo dobrym kosmetykiem jednak nie wrócę już do niego. Krem ma gęstą, treściwą formułę i kiedy spojrzałam na jego konsystencję to aż się uśmiechnęłam. Dlaczego? Bo uznałam, że udało mi się kupić tłusty, ciężki, odżywczy krem pod oczy. Niestety, Ten krem tylko sprawia wrażenie bogatego. Jakie kosmetyki pod oczy preferuję? Dla mnie krem pod oczy musi być nawilzający, gęsty, treściwy, odżywczy, musi zostawiać po sobie film. Nie dla mnie lekkie smarowidełka, które wchłaniają się do matu. Recenzowany krem ma jedna wadę - ale dla mnie jest to fundament, po ktorym oceniam czy krem jest dla mnie czy nie- tą wadą jest suche wykończenie na skórze. Dokładnie tak- suche wykończenie. Krem nie wchłania się do końca, zostawia delikatny film ale nie jest on tlusty, nie jest to mokre wykończenie, jest to po prostu wykończenie .... suche. Skóra w trakcie jego stosowania była odżywiona, ładna, nawilżona, gładka, jędrna- krem daje wszystko ale nie daje filmu... Jak już pisałam dla mnie film pod oczami to podstawa. Poza walorami pielęgnacyjnymi- które są i to na wysokim poziomie, można jeszcze wspomnieć o wspólpracy kremu z makijażem. Krem łaczy się z większością ale nie ze wszystkimi korektorami. Często korektor the balm (ten w słoiczku) nie chcial współpracować z tym kremem, ciężko mi się go rozprowadzało ponieważ korektor warzyl się. Krem stosowałam na serum z kawiorem od misshy (wstawiłam jego recenzję) i dopiero w takim polączeniu udało mi się go skończyć. Niestety pomimo tego, że krem pielęgnuje skórę i naprawdę dba o jej nawilzenie to ja nie polubiłam tego kosmetyku i z całą pewnością do niego nie wrócę. Używam tego produktu od: jakiś czas Ilość zużytych opakowań: 1 op