Oriflame Swedish Spa, Pure Breeze, Face Care Set Zestaw do pielęgnacji twarzy

W produktach marki Oriflame kocham przede wszystkim zapach. I tak też było w przypadku tej maski. Ma bardzo przyjemny, świeży zapach, który zdecydowanie umila pielęgnację. Znajduje się w słoiczku o pojemności 75 ml i starcza na dość długi czas. Ma bardzo ładny kolor, baby blue. Konsystencja zbita lecz bardzo dobrze się ją nakłada na twarz. Po nałożeniu i zmyciu nie powoduje uczucia ,, ściągnięcia " skóry, a wręcz w dotyku cera staje się gładka. Nie podrażnia i nie powoduje zaczerwienia. Jak dla mnie bardzo fajny produkt.

Maseczkę musiałam wyrzucić już wcześniej ponieważ termin się skończył jednak nie było czego żałować. Maseczka ładnie morsko pachniała, a reszta pozostawia wiele do życzenia. Konsystencja wodnista, zjeżdża z twarzy, zmywanie ciężkie. Działania brak. Kąpiel parowa do kąpieli idzie teraz do utylizacji ale również nie zauważyłam żeby maseczka lepiej działała przed zastosowaniem jej czy bez niej, szkoda czasu. Nie polecam.

Jestem zachwycona tym zestawem, udało mi się go dorwac na allegro za 15 złoty! Kąpiel parowa oczyszcza, cudownie pachnie, pozwala się odprężyć i przygotowuje cerę na maseczkę. Rozpulchniona cerę i otwiera pory. Maseczka ma dobrą konsystencje, lekko się rozprowadza a co najważniejsze działa. Wygładza i poprawia wygląd cery już po pierwszym razie. Męski zapach ale mnie absolutnie nie przeszkadza.

Parówka jak parówka tylko ma jedną istotną zaletę - piękny zapach. Trochę morski, trochę taki z nutą 'męskości' - bardzo mi się widzi i bardzo go lubię (i tu działa zasada - im więcej dasz płynu tym zapach będzie intensywniejszy co może być uciążliwe i drażniące). I szczerze powiedziawszy - nic więcej ona nie robi. Nie ma w niej nic niezwykłego, taką parówkę można samemu zrobić sobie w domu - no może bez takiego odjazdowego zapachu ale jednak... zaoszczędź te 30 zł :D Z drugiej strony to rozwiązanie jest fajne dla tych co lubią te wszystkie gotowe produkty no i kupowanie w zestawie akurat mało boli :). maska na bazie glinki stworzona do oczyszczenia. I to robi - ona świetnie oczyszcza aż skóra skrzypi! Zdecydowanie cera staje się wyraźnie oczyszczona (wręcz biała!), jest jaśniejsza, opatulona takim delikatną tłustą warstewką, która znika po chwili i zostawia cerę zupełnie matową. Nie jest to ciężki i tępy mat - raczej taki zdrowy wynikający z prawidłowego dbania o skórę. Clay Mask na opakowaniu ma wzmiankę o tym by trzymać ją 5 minut. Sprawdziłam trzymając ją wyznaczony czas, trzymałam ją dłużej i za każdym razem cera jest pięknie oczyszczona, zrelaksowana ale ani razu nie była podrażniona czy zaczerwieniona. Już jej niewielka ilość wystarcza by pokryć twarz, jasne można dać więcej ale analogicznie dłużej to wysycha. Mimo tego, maska wysychając nie powoduje żadnego uczucia ściągnięcia czy mrowienia. Sprawdziłam także czy efekt tak czystej cery utrzyma się gdy maskę nałożę bez tej parówki (bo cały czas używam ich w duecie) i wiecie co? Owszem, ten efekt utrzymuje się bez niej, cera nadal jest czysta i nadal utrzymuje się efekt matu.

Mam cerę mieszaną i problem głównie z zaskórnikami , skorzystałam z tego zestawu najbardziej po to aby się ich pozbyć, zrobiłam parówkę na twarz korzystając z tej wody i nie zauważyłam nic ale po nałożeniu maseczki a nastepnie jej zmyciu byłam mile zaskoczona. Pory zostały w połowie oczyszczone oraz tam gdzie miałam je rozszerzone zostały one zamknięte i nie było ich widać,krostki mniejsze które były po zdjeciu maseczki zniknęły a te większe zmniejszyły się o połowę, cera była gładka i miękka, nawet moje suche policzki nie zostały ściągnięte. Stosuje zestaw raz w tygodniu i naprawdę moja cera zrobiła się ładniejsza i zmniejszyły się zaskórniki ale niestety nie pozbyłam się ich do końca. Polecam zestaw a najbardziej tą maseczkę.