WAŻNE INFO O REGULAMINIE! SPRAWDŹ SKRZYNKĘ@ I SPAM
Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Produkty podobne
Artykuły
KWC LogobyWIZAŻ logo
Maseczki w płachcie

HelloSkin Jumiso, First Whitening Sheet Mask Rozjaśniająca maska w płachcie

4,6 na 559 opinii
flame1 hit!
78% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,6 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Kupi ponownie: 78% osób
  • 6 czerwca 2024 o 6:32
    Bardzo ładnie rozjaśnia
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:tydzień
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    To moja 4 maseczka Jumiso, tym razem rozjaśniająca. Tak jak wszystkie z serii jest bardzo obficie nasączona esencją. Ja nie miałam problemu z tym, którą stroną ją nałożyć, bo akurat w tym wypadku to wszystko jedno. Płachta bardzo miła w dotyku, delikatna, zapach niewyczuwalny. Tak samo, jak siostry jest półprzezroczysta. Wiadomo, że nie będzie tkaniny z otworami, która pasowałaby na każdą twarz, więc tu nigdy się nie czepiam, chociaż na oczy trochę mi zachodziła. Ale nie miało to wpływu na moją ocenę, poza tym ja mam duże oczy, więc nie każda płachta będzie pasować idealnie ;). Identycznie jak reszta z serii, maseczka dość dobrze nawilża i zostaje po niej lepka warstwa. Wchłania się ona, ale nie w 100 %. Zawsze stosuje swój patent, który najlepiej mi się w takich wypadkach sprawdza: przemywam tonikiem nawilżającym, znika klejący film, a nadal czuć, że skóra jest odżywiona. Po nałożeniu odpowiedniego kremu już nie ma żadnego lepkiego dyskomfortu. Tutaj po aplikacji skóra idealnie rozjaśniona. Z tym, że bardziej zaczerwienienia są zredukowane. Nigdzie nie było napisane, że ma działać na przebarwienia i nie dziwi mnie, że nie działa, przecież nie zrobi tego produkt, który na skórze jest 15 czy 20 minut, na to trzeba miesięcy, a i tak nie zawsze się udaje zredukować takie rzeczy. Myślę, że tak dobroczynnie zadziałał tu ten niacynamid, którego jest dużo. Oczywiście efekt jasnej, rozświetlonej skóry jest tylko chwilowy, jak to po masce. Zimą i po zimie moje cera była właśnie ziemista, szara, brakowało jej rozświetlenia i naturalnego, zdrowego blasku. Teraz, na szczęście, dzięki odpowiedniej pielęgnacji jest już coraz lepiej, a maseczka podbiła tylko ten cudny efekt.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Rossmann
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 3 kwietnia 2024 o 14:02
    Dobrze nawilża i odświeża skórę. Na rozjaśnienie przebarwień na pewno potrzeba ich trochę więcej niż 1 sztuka.
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:tydzień
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Cześć! Jeżeli chodzi o maski w płachcie to byłam do nich ceptyczna. Jednak coraz bardziej się do nich przekonuję, ponieważ trafiam co rusz na lepsze perełki :). Ostatnio w Douglasie maskę w płachcie, która mocno przyciągnęła mnie swoim opisem. W szczególności zwróciłam uwagę na naturalne składniki, których jest dosyć sporo. Mówię o JUMISO First Skin Whitening Sheet Mask od HelloSkin Według producenta: ■to rewitalizująca i rozjaśniająca maska bogata w witaminy A i E, naturalne składniki i zioła. ■wykonana jest w 100% najdelikatniejszej przędzy bawełnianej (cupra), mieszczącej do 10 razy więcej esencji niż zwykłe bawełniane maski. Najważniejsze naturalne składniki to: ♧ gigawhite– kompleks 7 ziół uprawianych w czystych obszarach Alp Szwajcarskich, które likwidują przebarwienia ◇ redberry complex - ekstrakt 5 witaminowych składników z czerwonych owoców ♡ niacynamid – poprawia barierę lipidową naskórka, ♤ ceramidy – odbudowują barierę lipidową skóry, ujędrniają i wygładzają. Jaka jest ta maska w płachcie ? -dobrze dopasowuje do twarzy, a dzięki kilku wycięciom - na nos oraz w dolnej części maski - oszczędzamy czas, ponieważ sami nie musimy jej przycinać -nie przesuwa się, ponieważ dobrze przylega do twarzy -tkanina jest bardzo cienka, ale wytrzymała -jest przyjemna w dotyku -otwory są odpowiedniej wielkości -jest bardzo dobrze nasączona esencją -po nałożeniu przyjemnie chłodzi -delikatnie pachnie -świetnie odświeża skórę i ją rozświetla -daje jej zastrzyk energii -dobrze nawilża i odżywia -po aplikacji trochę się lepi i niestety ta lepkość się utrzymuje -nie uczula -nie podrażnia -sprawia,że makijaż wygląda lepiej i trzyma się dłużej Skóra po aplikacji maski jest niezwykle gładka i przyjemna w dotyku. Jest również lekko napięta. Czy przebarwienia są rozjaśnione? Myślę,że na to potrzeba trochę więcej takich masek. Przy regularnym stosowaniu na pewno maski miałyby na to wpływ. Do maski wrócę na pewno. Spodobała mi się.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W drogerii internetowej
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 8 marca 2023 o 11:21
    Sama przyjemność :)
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:tydzień
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Po bardzo dobrym, pierwszym doświadczeniu z maską kojącą od HelloSkin, postanowiłam skusić się również na rozjaśniającą. Moja cera nie jest może ziemista i matowa, ale ze względu na skłonność do trądziku posiada przebarwienia, których z chęcią pozbyłabym się raz na zawsze ;) Maski tej firmy przyzwyczaiły klientki do bogatego składu - nie inaczej jest i tym razem. Znajdziemy tu całe bogactwo naturalnych ekstraktów (z malwy, mięty, pierwiosnka, przywrotnika, przetacznika leśnego, melisy, krwawnika, maliny, żurawiny, derenia japońskiego, dzikiej wiśni, granatu i tarczycy bajkalskiej), które nie tylko zapewniają skórze solidną dawkę antyoksydantów, ale działają też kojąco, rozjaśniająco i odżywczo. Ciekawym składnikiem w tym gronie jest niewątpliwie ekstrakt z ikry łososia. Bogaty w kwasy omega 3 oraz witaminy A, B, B6 i E jest silnym antyoksydantem o działaniu nawilżającym, regenerującym i przeciwstarzeniowym. Jak na kosmetyk mający rozjaśniać skórę przystało w składzie znajduje się również niacynamid - i to wysoko, bo na czwartym miejscu. Dodatkowymi substancjami o dobroczynnym wpływie na naskórek są humektanty (gliceryna, betaina, 3 rodzaje ksylitolu, lecytyna, pantenol, alantoina i arginina), witaminy C i E, odbudowujące ceramidy, odżywcze masło shea oraz kofeina - kolejny antyoksydant, który pobudza mikrokrążenie w skórze poprawiając jej koloryt. W tym przypadku teoria sprawdza się w praktyce. Zazwyczaj stosuję maseczki w płachcie na noc, więc ich wpływ na twarz oceniam dopiero o poranku. Rozjaśnienie? Wyraźne, w szczególności tych lekkich i średnich przebarwień. Może nie zniknęły całkowicie, ale mocno zbladły. Nie musiałam na nie nawet korektora nakładać. Nawilżenie? Tak. Efekt napitej, miękkiej i gładkiej buzi murowany! Aż przyjemnie myje się ją rano, kiedy jest tak sprężysta ;) Wyrównany koloryt? Tak - za sprawą rozjaśnionych przebarwień. Odżywienie? Co i w jakim stężeniu wniknęło w skórę raczej trudno ocenić gołym okiem, ale promienny i zdrowy wygląd pozwala wierzyć, że działanie odżywcze faktycznie nastąpiło. Maska od HelloSkin to coś zdecydowanie dla mnie również ze względu na ultracienką tkaninę, którą może i nie jest najłatwiej rozłożyć, ale gdy już znajdzie się na twarzy to przylega do niej niemal jak druga skóra. Zagniecenia są minimalne, w żadnym miejscu nie odkleja się i nie odstaje, a także utrzymuje wilgoć przez 30 minut stosowania. Co prawda producent zaleca noszenie jej przez 15-20 minut, ale jest to tak przyjemne, że często się zapominam ;) Tkanina zapewnia również subtelne poczucie chłodzenia. Oprócz genialnego przylegania tkanina jest też dobrze wycięta na długość i szerokość mojej twarzy, a otwory na oczy i usta są odpowiedniej wielkości. Minusem dla niektórych może być pozostająca na skórze lepkość po usunięciu maseczki, która wchłania się lekko z upływem czasu, ale nie całkowicie. Nawet po nałożeniu kremu na noc ta lepkość przebija. Osobiście mi to nie przeszkadza. Przy mojej mieszanej cerze nie spowodowało to nadprodukcji sebum czy zapchania porów. Polecam wypróbować tę maskę osobom o każdym typie cery (choć cera tłusta może się nie polubić z tą pozostawianą przez maskę lepkością), a w szczególności tym, którzy walczą z przebarwieniami oraz pragną wyrównać i ożywić koloryt skóry. Ja już czekam na promocję, by zakupić więcej masek tej marki:D
    Zalety:
    • rozjaśnienie cery
    • redukcja przebarwień i związane z tym wyrównanie kolorytu
    • nawilżenie (efekt "plump skin" - napita, miękka, sprężysta i gładka twarz)
    • odżywienie
    • nie podrażnia i nie zapycha porów
    • nie powoduje nadprodukcji sebum u cery mieszanej
    • świetnie wycięta i przylegająca do twarzy, ultracienka tkanina
    • bardzo mocne nasączenie esencją, której nadmiar pozostaje w saszetce na inne partie ciała lub kolejny wieczór w formie serum
    • opakowanie (duże, wygodne, łatwo się otwiera, szata graficzna cieszy oczy)
    • zapach (przyjemny, kosmetyczny, średnio intensywny)
    • dostępność
    Wady:
    • PEG-i i EDTA w składzie
    • pozostająca lepkość po zdjęciu tkaniny może u niektórych powodować dyskomfort
    • cena (ale warto polować na promki)
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Rossmann
    25 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 8 sierpnia 2022 o 10:51
    Lepka ale fajna
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:2 tygodnie
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Maseczki przykuły moją uwagę swoim wyglądem, dlatego zaryzykowałam i kupiłam każdą po jednej sztuce (wtedy były na promocji za 7 zł). Moja cera jest mieszana, wrażliwa z tendencją do przetłuszczania się w strefie T oraz rozszerzonymi porami. Niedoskonałości pojawiają się raz na miesiąc i nie są problematyczne. Moja cera jest zaczerwieniona, dlatego rozjaśniająca maseczka poszła na pierwszy ogień. Maseczka a właściwiej tkanina jest bardzo mocno nasączona, że w momencie wyciągania jej z opakowania ociekała emulsją. Czy to na plus? Jak dla mnie nie koniecznie. Nie lubię jak leci po dłoniach i kapie na podłogę. Ale ok, to nic złego w końcu emulsja a nie kwas ;) Wycięcia w tkaninie nie są takie złe, ale jak już mam się czepnąć to na oczy lekko małe ale ujdzie. Maseczka posiada delikatny zapach, wręcz nie był wyczuwalny a co ważne nie drażnił. Maseczka po nałożeniu na skórę dobrze się trzymała, nie zsuwała się i przyjemnie chłodziła. Producent zalecał 15-20 minut, ja trzymałam 20. Tkanina nadal była lekko mokra. Po ściągnięciu natychmiast odczuwałam lepkość, którą musiałam zmyć. Cera była ujednolicona, nawilżona, wygładzona i przyjemna w dotyku. Efekt jak najbardziej mi się podobał, jednak szkoda, że ta lepkość była aż tak wyczuwalna. Maseczka nie uczuliła i nie podrażniła skóry.
    Zalety:
    • nawilżenie, odżywienie skóry
    • nie uczuliła, nie podrażniła
    • wygładzenie
    Wady:
    • brak efektu rozświetlenia
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W hipermarkecie
    11 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 27 lipca 2022 o 9:49
    Średniak
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:tydzień
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Maska super nawilżona serum, którego było jeszcze dużo w saszetce. Ma dosyć ładny zapach. Efekt po był dla mnie słaby. Jakoś nie zauważyłam rozjaśnienia skóry. Jedynie wyciszyła ją po peelingu. Używałam z tej serii jeszcze innych masek. One miały lepsze efekty po. Może akurat ta nie za bardzo podeszła mojej skórze. Tkanina bardzo dobrze przylega do skóry. Nie uczula.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W drogerii internetowej
    4 osób  uznało tę opinię za pomocną

Produkty podobne


Artykuły

Zobacz także inne Maseczki w płachcie

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.