Eveline Cosmetics Satin Matt, Mattifying & Covering Foundation 4 in 1 Podkład matująco - kryjący 4 w 1

Ten podkład ma swoje zalety – dobrze kryje i naprawdę długo się utrzymuje, więc sprawdza się przy makijażu okolicznościowym. Niestety, na co dzień to dla mnie trochę za dużo. Daje efekt maski i potrafi wysuszyć skórę, zwłaszcza przy dłuższym noszeniu. Cera wygląda gładko, ale brakuje jej naturalności i świeżości. Podsumowując: dobry wybór na specjalne okazje, kiedy zależy na trwałości i kryciu, ale do codziennego użytku – raczej nie.

Podkład był fatalny, powodował wysypy pryszczy.Uczulał i sprawiał że zarówno na młodej jak i na starszej skórze powodował nagłe pojawienie się krostek.

Podkład Satin Matt 4 w 1 od Eveline naprawdę mnie pozytywnie zaskoczył. Dobrze kryje niedoskonałości, matuje skórę i daje przyjemne, satynowe wykończenie, które wygląda naturalnie. Trwałość też jest całkiem niezła – po kilku godzinach wciąż wygląda świeżo i nie wymaga poprawek co chwilę. Lubię go używać na co dzień, bo jest łatwy w aplikacji i faktycznie spełnia kilka funkcji naraz, dzięki czemu rano oszczędzam czas. Nie jest ciężki ani przesadnie mocny, więc efekt jest lekki, a skóra wygląda ładnie i zadbana.

Podkład jest naprawdę rewelacyjny ma fajne krycie przy codziennym makijażu daje efekt matowości. Rozprowadza się bez problemu nie zostawia suchych plam. Podkład może odrobinie ściemnieć ale nie jest aż tak mega zauważalne i nie przeszkadza bynajmniej dla mnie. Fajnie że jest dostępny w różnych drogeriach nawet i supermarketach. Cena jest też mega przystępna co do jakości tego produktu. Jest to mój ulubiony podkład którego używam codziennie z innymi kosmetykami tej firmy daje mega fajne wykończenie. Przede wszystkim na twarzy nie czuję się ciężkiej maski jest ona taka delikatna naturalna przede wszystkim a o to mi chodzi z makijażu codziennym.

Podklad jest kryjący , ładnie matuje twarz , jedyne co bym zmieniła to jasniejszy odcień .Zamówiłam nude jest identyczny z kolorem mojej skóry natomiast pod wpływem czasu utlenia sie i delikatnie ciemnieje. Dlatego wybrałabym ciut jasniejszy odcień od mojego naturalnego.

Poznałam go jeszcze jako nastolatka, kiedy wiadomo – budżet był mocno ograniczony. I choć wtedy wybór był podyktowany głównie ceną, szybko okazało się, że to strzał w dziesiątkę. Nie zliczę, ile opakowań zużyłam przez te lata. Później, z czasem, zaczęłam testować masę innych podkładów – droższych, popularniejszych, bardziej „Instagramowych”. Ale i tak zawsze wracam do Satin Matt. Ma cudowną trwałość – wytrzymuje cały dzień, w każdych warunkach, niezależnie od pogody czy okazji. Gama kolorystyczna jest na każdą porę roku – łatwo dobrać odcień do jaśniejszej, zimowej skóry, jak i tej lekko opalonej latem. Konsystencja jest półgęsta, idealna do komfortowej aplikacji, a najlepiej rozprowadza się go gąbeczką. Nie daje efektu maski – pięknie wyrównuje koloryt, zachowując naturalny wygląd skóry. Dla mnie to 10/10, szczególnie że często można go dorwać na promocji w naprawdę świetnej cenie. To klasyk, do którego mam sentyment i który zawsze się u mnie sprawdza.

Satin Matt to podkład, który łączy w sobie matujące wykończenie z dobrym kryciem, a przy tym daje komfort noszenia przez cały dzień. Formuła jest dość lekka, ale jednocześnie świetnie radzi sobie z przykryciem niedoskonałości i wyrównaniem kolorytu skóry. Podkład matuje skórę na wiele godzin, więc dla osób z cerą mieszaną lub tłustą będzie naprawdę fajnym wyborem. Co ważne, nie zatyka porów i nie powoduje uczucia ciężkości na twarzy. Najbardziej lubię w nim to, że mimo matowego wykończenia nie wygląda sucho ani „płasko”. Skóra zachowuje zdrowy wygląd, a podkład nie podkreśla suchych skórek ani nierówności. Do tego dobrze współpracuje z pudrami i bazami, a trwałość oceniam na solidną — spokojnie wytrzymuje cały dzień. Kolory są dobrze dobrane, więc łatwo znaleźć coś dla siebie. Opakowanie jest proste, ale wygodne, a pompka pozwala na precyzyjne dozowanie produktu.

Nowy ulubieniec na co dzień. Łatwo się z nim pracuje, dobrze współgra z gąbeczką, ale też jak nakłada się go klastyczne palcami. Pięknie wyrównuje koloryt skóry, matuje bez efektu „maski” i sprawia, że cera wygląda świeżo przez cały dzień. Jest lekki, ale daje bardzo ładne krycie, idealny, kiedy chcę wyglądać dobrze, ale nadal naturalnie. Nie wchodzi w załamania, nie podkreśla suchych skórek i spokojnie wytrzymuje kilka godzin bez poprawek. Świetnie się sprawdza nawet przy mojej kapryśnej cerze! Wygodne opakowanie w tubce, jest wydajny, mnie do pracy zależy na naturalnym efekcie, więc niewielka ilość jest wystarczająca.

Podkład przeciętnie kryje, nie nadaje się do skóry np. z silniejszymi przebarwieniami, chociaż krycie mozna budować. Ładnie się rozprowadza, nie zastyga. Wykończenie raczej satynowe, zdecydowanie ten podkład nie ma wiele wspólnego z matem. W mojej opinii nie nadaje się do skóry tłustej. Szybko się wyćwieca, po 3 godzinach zwłaszcza strefa T błyszczy, nie należy raczej do gigantów trwałości. Kolory ładne. Oceniam 102 Vanilla, ładny neutralny beż. Edytuję wcześniejszą opinię, bo jednak się do niego przekonałam

Nie do końca zgadzam się z obietnicami producenta na temat tego produktu. Podkład rzeczywiście daje satynowy efekt, ale nie powiedziałabym, że jest kryjący. Po nałożeniu delikatnie wyrównuje koloryt cery, ale jeśli chcemy nałożyć kolejne warstwy to możemy już uzyskać efekt maski. Ogólnie dobrze wygląda na twarzy - świetliście i delikatnie, ale nie utrzymuje się to długo. Podkład szybko ściera się z twarzy, a jeszcze szybciej mocno się wyświeca. I to już nie wygląda ładnie ani naturalnie. Jest fajny na chwilę, ale nie na dłużej, raczej nie sięgnę po niego ponownie.

Zakupiłam ten podkład kilka miesięcy temu i muszę stwierdzić, że mam bardzo mieszane uczucia. Nie nazwałabym go ani kryjącym, ani matującym. Jego krycie jest lekkie, naturalne, wręcz stwierdziłabym, że świetliste, bardziej w stronę glow niż satin. Wygląda bardziej jak druga skóra niż podkład. Przez pierwsze kilka godzin, po odpowiedniej pielęgnacji i użyciu mojego ulubionego pudru, wygląda przyzwoicie, nie wyświeca się bardzo. Ale później robi się już gorzej - Wchodzi w zmarszczki, w strefie T wyświeca się, z czym na codzień, przy używaniu moich sprawdzonych kosmetyków, nie mam większego problemu. By osiągnąć pełne krycie trzeba użyć sporą ilość, chociaż ja nawet nie próbowałam tego zrobić, żeby nie mieć maski na twarzy. Lubie podkłady z Eveline, ale to nie jest produkt, który zakupiłabym ponownie.

Trafiłam na niego przypadkiem i nie żałuję. Mam skóre mieszana i szybko sie wyświeca a ten podkład fajnie sie utrzymuje. Zostawia naprawde fajny matowy efekt i nie ciemnieje więc to kolejny atut. Można go kupić w korzystnej cenie nawet bez promocji a jest bardzo wydajny także z całym sercem mogę polecić

Ma lekką konsystencję, ale dobrze kryje niedoskonałości i matuje skórę na długo. Nie zapycha porów i wygląda bardzo naturalnie – bez efektu maski. Dodatkowy plus za trwałość i to, że nie ściera się w ciągu dnia. Świetny wybór na co dzień!

Podkład testowałam przez kilka tygodni i niestety muszę przyznać, że dla mojej raczej suchej i wrażliwej cery nie był trafionym wyborem. Choć producent obiecuje efekt matu i pełne krycie, w praktyce okazał się zbyt ciężki i podkreślał suche miejsca na twarzy. U mnie wyglądał nienaturalnie i nie stapiał się dobrze ze skórą. Ocena poszczególnych aspektów: Wydajność: Produkt jest gęsty, więc niewielka ilość wystarcza na pokrycie całej twarzy. Zgodność z opisem producenta: Obiecuje mat i komfort – niestety nie sprawdziło się to na mojej skórze. Zbyt widoczny i nienaturalny efekt. Możliwe, że na innym typie skóry podkład będzie wyglądał tak jak producent obiecuje. Trwałość: Utrzymuje się kilka godzin, ale w strefie T potrafi się ścierać i wymaga poprawek. Stosunek jakości do ceny: Cena jest przystępna, ale jakość i efekt końcowy nie każdemu przypadnie do gustu. Podsumowanie: Podkład może sprawdzić się u osób z cerą tłustą, ale dla skóry suchej lub mieszanej z tendencją do przesuszania – raczej nie polecam. Trzy gwiazdki za wydajność i trwałość, ale ogólnie to nie był dobry wybór dla mnie. Ja do niego nie wrócę.

Ten podkład zakupiłam pierwszy raz w rosmanie, był akurat na przecenie nie spodziewałam sie ze w podklad w takiej cenie może tak super wyglądać .Jestem mile zaskoczona zużyłam juz 3 opakowania i na pewno kupię kolejne.Polecam

Podkład Eveline Cosmetics Satin Matt kosztuje groszę w drogerii, więc warto go wypróbowac na własnej skórze. Zamkniety jest w plastikowej tube z nakrętką, zawiera filtrowany śluz ślimaka i kwas hialuronowy. Ja sięgnęłam po odcień 102 vanilla i jest to typowy żółty odcień, nawet miałam wrażenie, że na moją nieopaloną skórę leciutko za ciemny. Produkt ma średniogęstą konsystencje, Ma specyficzny, niezbyt przyjemny zapach. Łatwo zaaplikować go na skórze, ja nabieram na palce rozcieram w skorę twarzy i blenduję gąbeczką. Zauważyłam, że u mni ciężko go dołożyć na drugą warstwe. Krycie szczerze ma całkiem przyzwoite, dobrze współgra z innym produktami kolorowymi. Jednak trwałość nie odpowiada moim oczekiwanią. W połowie dnia produkt się wyświeca w strefie T, schodzi w niektórych częściach twarzy, wyciera się i pozostaje na ubraniach nawet dobrze utrwalony. Mat utrzymuje się może pół dnia, niedoskonałości są podkreślone. Prawdą jest, że nie robi na twarzy maski, ma raczej satynowe, pielęgnacyjne wykończenie. Raczej więcej do niego nie wrócę.

Podkład Eveline kupiłam w Biedronce , co mnie miło zaskoczyło , nie spodziewałam się dobrego podkładu w takim supermarkecie. Podkład o numerze 104 Beige , bo taki stosuje ładnie wyrównuje koloryt , co dla mnie jest bardzo istotne , mam wiele niedoskonałości . Co najważniejsze nie wyskakują mi żadne niespodzianki , dlatego że formuła jest lekka nie obciąża tak cery - moim zdaniem . Fluid jest pół lejący , ładne opakowanie . Jak narazie to mój nr 1.

Matująco - kryjący podkład SATIN MATT od EVELINE cosmetics . Super produkt zawierający kwas hialuronowy, super matuję skórę , nie uwidocznia skórek , minimalizuje pory . Produkt przeznaczony bardziej dla cery suchej i wrażliwej bo przy mojej tłustej muszę czasem poprawiać . Nie ciastkuję się oraz na spokojnie można budować krycie . Na codzień produkt jest bardzo fajny i wydajny . Cena w rossmanie to około 23 zł . Także stosunek trwałości co do ceny jest super .