Balea Vital, Nachtcreme Anti-Falten 40+ Krem przeciwzmarszczkowy na noc 40+

Miałam kiedyś bardzo suchą cerę, więc szukałam na szybko taniego i jakiegoś odżywczego, bogatszego kremu na noc. Jakoś tak ten wpadł mi w oko. Miałam do tego kremu już kilka podejść a mam go już z 4/5 miesiący i ostatecznie jestem na nie i zużywam do stóp :3 Krem jest bardzo gęsty, lekko zbity. Nie jest tłusty ale taki bardziej z tych treściwych. Zapach ma bardzo kremowy, moim zdaniem jak krem Dove, taki klasyczny co kiedyś był w odkręcanym słoiczku. Dobrze się aplikuje na skórę. Nie powoduje żadnego pieczenia. A moja skóra jest mieszana, dosyć wrażliwa i czasem coś potrafi ją lekko podrażnić. Produkt bardzo dobrze nawilża skórę, jakby lekko koi a zarazem nie jest tłusty, nie lepi się i nie jest na skórze bardzo ciężki. Chociaż delikatny film na skórze zostawia, ale nie sprawia to dyskomfortu. Mimo wszystko po tak bogatej konsystencji spodziewałam się jeszcze lepszego efektu, takiego mega odżywienia a krem po prostu dobrze nawilża i zmiękcza skórę. Więc jako typowy krem nawilżający na noc dla.cery suchej będzie w porządku. Niestety co zauważam za każdym razem gdy go użyję, może nie na drugi dzień rano ale po 2 dniach to zawsze robią mi się na buzi małe ropne wypryski. Ile razy odstawiłam i wracałam to zawsze jest to samo, więc w końcu odpuściłam i zużywam na stopy. Ogólnie mogę polecić dla cery suchej ale dla cery skłonnej do zapychania raczej nie. Gdyby nie to, to krem byłby spoko. Szczególnej zważając na fakt, że kosztuje jakieś 2 euro.