Eveline Cosmetics Prestige, 24k Snail & Caviar, Luksusowy głęboko regenerujący krem przeciwzmarszczkowy na noc 

Krem kupiłam bez namysłu, bo po prostu potrzebowałam czegoś regenerującego i na pierwsze zmarszczki, najlepiej na noc. Zależało mi na kremie, który nie będzie zawierał w sobie retinolu, co jest obecnie problematyczne, jeśli chodzi o kosmetyki przeciwzmarszczkowe. To co po otwarciu słoiczka wychodzi na pierwszy plan to piękny miodowy zapach. Konsystencja jest dość musowo-masełkowata, ale nadal kremowa i nie jest toporna. Krem łatwo się rozprowadza na twarzy i stosunkowo niewielka ilość wystarcza na pokrycie całej twarzy i szyi. Krem bezpośrednio po nałożeniu świeci się dość mocno, ale po chwili staje się satynowy. Co do efektu - od razu po aplikacji można poczuć efekt wypełnienia i napięcia, bez uczucia ściągnięcia. Krem przynosi ulgę i mam wrażenie, że odrobinę chłodzi. Niestety, zbyt duża ilość sprawia, że produkt może się rolować. Co więcej, nieostrożne użycie w okolicy oczu może powodować łzawienie lub pieczenie. Przy mojej mieszanej skórze ze skłonnością do trądziku, po kilku aplikacjach powodował wysyp krostek na czole i skroniach, ale po kilku dniach i peelingu dolegliwość zniknęła. Podczas używania zauważyłam wyraźne zwiększenie napięcia i nawodnienia skóry. Drobne zmarszczki na czole i w okolicach oczu wygładziły się już po kilku dniach. Zdarzyło mi się również użyć kremu jako kremu do rąk i muszę przyznać, że w tej roli również sprawia się dobrze. Szybko przynosi ukojenie i wygładzenie suchym dłoniom.

Mam próbkę. Krem ma gęstą, treściwą konsystencję białego koloru. Posiada zapach, który jest przyjemny. Szybko się wchłania i zostawia lepką warstwę na skórze. Dobrze nawilża i regeneruje skórę. Sprawdza się pod makijaż. Myślę, że sprawdziłabym pełnowymiarowe opakowanie. Polecam.

Krem kupiłam z polecenia, niestety już po 1 użyciu zapchał moją cerę. Sam krem bardzo treściwy i gęsty, zostawia dosyć lepiący i tłusty film na twarzy, zapach przyjemny. Użyłam 3 razy i mogę powiedzieć, że fajnie nawilża, odświeża cerę, rano czuć jeszcze go na twarzy. Gdyby nie zapychał cery, używałabym go dalej