Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Tusze do rzęs

L'Oreal Paris Bambi Eye Oversized Black Mascara Tusz do rzęs (stara wersja)

3,7 na 542 opinie
flame6 hitów!
52% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
3,7 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Trwałość:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Kupi ponownie: 52% osób
Nasi użytkownicy zostawili 42 opinii dla tego produktu. Przygotowaliśmy dla Ciebie krótkie podsumowanie na ich podstawie:

  • 15 maja 2024 o 13:40
    Bambi-eyes (⁠◕⁠ω◕⁠)✧⁠*⁠。♡
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Przewrotnie powiem, że wcale nie dziwi mnie niska średnia ocen. Zbyt niska, jak na tak doskonały tusz do rzęs... Zapytacie, o co mi właściwie chodzi – i to będzie wysoko punktowane pytanie... ;) Już spieszę z wyjaśnieniami! Wszelkie zarzuty, pod tytułem: "niewypał", "bubel", "słabizna" są podyktowane pierwszym wrażeniem, jakie ten tusz po sobie zostawia. Rzeczywiście, ma płynną formułę, przez co wolno zasycha, ale ma to swoje bardzo dobre strony - tusz dzięki temu jest trwały, bardziej wydajny, a co za tym idzie - o wiele dłużej nam posłuży. Wstrzymajcie się z recenzjami ad hoc, bo te są absolutnie niewiarygodnie, wprowadzają w błąd, i dajcie mu parę miesięcy, aż trochę przeschnie. Rozumiem zawód, bo sama go doznałam, gdy przetestowałam tusz zaraz po zakupie (wtedy rzeczywiście się nie sprawdził, oblepił rzęsy smołą). Czekał na mój powrót przez prawie pół roku i wówczas kompletnie straciłam dla niego głowę! ★ UWAGA!!! ★ Jeśli któraś z pań oparła się na pierwszym/drugim wrażeniu i wyrzuciła tę doskonałość, sprzedała lub komuś oddała, to... może niech sobie daruje czytanie dalszej części tej recenzji, bo może ją to wszystko zaboleć... Czasem po prostu lepiej nie wiedzieć, co się straciło. ;) Kupiłam go w Hebe w cenie regularnej (60zł). Nie czekałam na promocję z kilku powodów: - jestem osobą, którą łatwo skusić bajkowymi nawiązaniami (Bambi ♡) - przypomniałam sobie, że poprzednia podstawowa wersja w srebrnym opakowaniu spełniła moje oczekiwania (ale jeszcze nie czas na recenzję, bo potrzeba mi odświeżyć pamięć co do szczegółów) - nie chodzę do Hebe zbyt często, zwykle nie śledzę, a TRAFIAM na promocję - bałam się, że mi wykupią ten tusz Po krótkim bilansie, odżałowałam te pieniądze i dziś już mogę powiedzieć, że nie żałuję ani trochę! Wspominałam, że na początku źle mi się z nim pracowało. Byłam zaskoczona, bo przecież ten srebrny... No nic! Po tygodniu użyłam go ponownie - i znów to samo! Rzęsy były pokryte warstwą czarnej błyszczącej mazi przypominającej smołę. Zero podkręcenia, zero rozdzielenie, całość nieestetycznie oblepiona. W tym momencie miałam tak samo negatywne zdanie na temat tego tuszu, co inne niezadowolone klientki, krytykujące go na wizażu, jednocześnie nie mogąc przeżyć, ani uwierzyć, że mój Bambi... że mój Bambi nie jest dobrą maskarą! (⁠ ⁠⚈̥̥̥̥̥́⁠⌢⁠⚈̥̥̥̥̥̀⁠) Odłożyłam go do koszyka z kosmetykami i nie chcąc doświadczać dalszych zawodów, przestałam go używać, aż po blisko sześciu miesiącach, sięgnęłam po niego ponownie... Jak intensywnie czarny był, taki też pozostał. Nie wytracał się na granatowo, nie zmatowił się. Jednak tym razem delikatnie przysechł, dzięki czemu aplikacja była dużo bardziej precyzyjna. Rzęsy pozostały niewiarygodnie pogrubione, wydłużone do przysłowiowego nieba, zalotnie podkręcone, wciąż błyszczące jakby polakierowane i kruczoczarne od nasady aż po same końce. Bambi powoduje, że rzęsy są widoczne z daleka. Dzięki temu, że formuła jest płynna i zasycha wolno, należy liczyć się z tym, że może odbić się na powiece (dla mnie to żaden problem, bo przecież łatwo można usunąć te ślady), jednak plusy są tego takie, że można nakładać kolejne warstwy w celu zbudowania rozłożystego wachlarzu rzęs, rozczesać ewentualne sklejki, usunąć powstałe grudki - i nie ma kłopotu z tzw. pajęczymi nóżkami. Bambi eye już po jednej warstwie zauważalnie otwiera oko, natychmiast czerni i nabłyszcza rzęsy, idealnie je rozdziela, podkręca, a przy kolejnych - dodatkowo pogrubia, nadaje głębi spojrzeniu. Precyzyjna silikonowa lekko wywinięta szczoteczka ze stosunkowo krótkimi igiełkami działa jak zalotka, dostaje się do najkrótszych, najbardziej lichych i najgłębiej schowanych rzęsek. Co jest bardzo interesujące, malując górną linię rzęs, jednocześnie malujemy dolne! Duża ilość tuszu, która zostaje na szczoteczce to 'wina' zbyt szerokiego wlotu, który nie 'wyciera' dostatecznie nadmiaru – za to ujmuję pół gwiazdki przy ocenie opakowania - które swoją drogą jest superśliczne: czarne, z niebieskim neonowym konturem jelonka Bambi. :3 Opakowanie proste i minimalistyczne. Chcesz mieć spojrzenie pełne zalotnego wdzięku i świdrującej tajemnicy uważnie otwartego oka jednocześnie? Nie szukaj dalej, bo właśnie trafiłaś na HIT, który pozwoli Ci uzyskać rozłożysty czarny jak smoła wachlarz pogrubionych, gęstych, kokieteryjnie podkręconych rzęs, którym - gdy już zaschnie - będziesz mogła wachlować do woli i ani jedna rzęska Ci nie spadnie, bo wszystko zostanie idealnie utrzymane w ryzach od nałożenia aż do demakijażu (który nie jest prosty... ;)) Okazuje się, że jest to jedna z najznakomitszych maskar, jakie w życiu używałam! Absolutny majstersztyk, którego warto posiadać w swojej kosmetyczce niezależnie od ilości tuszy do rzęs, albowiem bije na głowę wysokopółkową konkurencję! Mimo, że pierwsze próby temu przeczą... Przeczy też minimalistyczny, wciąż bardzo miły dla oka, ale bynajmniej nie luksusowy wygląd. Cudo! Po prostu cudo!
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Hebe
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 23 kwietnia 2024 o 8:30
    Przekonałam się
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    No właśnie, jak tusz się pojawił, wszędzie było o nim głośno, wszyscy chwalili. Spróbowałam i ja. Pierwsze użycia byłam dość mocno niezadowolona ponieważ sklejał rzęsy! Wrzuciłam do szuflady i tak poleżał z dobry miesiąc. Złapałam ponownie i pojawiła się miłość. Wystarczą dwie warstwy, efekt jest mega. Co ważne potrafi utrzymać skręt zalotki. Zdarza się, że delikatnie odbije się pod łukiem brwiowym, jednak nie jest to mocno męczące. Osypu nie zauważyłam.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Inna drogeria
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • peszy
    peszy
    5 / 5
    18 marca 2024 o 12:56
    Polubiłam się z Bambi
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:kilka opakowań
    Tusze marki L'oreal zawsze były moimi ulubionymi. Oczywiście nie wszystkie, mam swoich ulubieńców większych, mniejszych, są też wrogowie :) Ich jedynym minusem jest to, że jak tylko znajdę swojego ulubieńca i się do niego przyzwyczaję to zaraz go wycofują. Bambi Eye Oversized przypadł mi go gustu ze względu kształt szczoteczki. Jest stożkowa, więc dociera do najkrótszych włosów w kąciku oczka. Pięknie rozdziela rzęsy, podkręca i wydłuża. Nie wymaga wielkich umiejętności ani długiej pracy. Rzęsy wyglądają pięknie już po drugim pociągnięciu. Kolor to głęboka czerń, która długo pozostaje intensywnie czarna. Nie osypuje się, nie kruszy się, nie rozmazuje się. Tusz jest bardzo wydajny.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Super-Pharm
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 6 marca 2024 o 19:23
    Niewypał
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Jako fanka klasycznej wersji maskary Bambi Extra Black skusiłam się na Bambi Eye Oversized. Tusz ma dość gęstą formułę i silikonową szczoteczkę, przez co ciężko równomiernie go nałożyć. Niestety u mnie mocno skleja rzęsy, tworząc nieestetyczne grudki, które ciężko rozczesać. Efekt jaki daje też mnie nie powalił, rzęsy są lekko wydłużone i pogrubione, jak również intensywnie czarne. Trwałość też mnie rozczarowała, bo zdarza się, że tusz mi się odbija i osypuje. Próbowałam go używać na różne sposoby, odczekać aż formuła nieco przeschnie, ale mimo upływu miesiąca dalej jest to samo. Może trafiłam na felerny egzemplarz. W tej cenie liczyłam na więcej, zwłaszcza, że dużo tańszych, drogeryjnych tuszy do rzęs sprawdza się u mnie o niebo lepiej. ZALETY Wydłuża Pogrubia Intensywny czarny kolor Design opakowania Silikonowa szczoteczka WADY Skleja rzęsy Tworzy grudki Osypuje się Gęsta formuła Wysoka cena regularna
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Super-Pharm
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • vwvixx
    vwvixx
    5 / 5
    24 lutego 2024 o 15:28
    CUDO!
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:kilka opakowań
    Jestem posiadaczką rzęs długich, ale cienkich. Od maskary oczekuję intensywnej czerni, rozdzielenia i pogrubienia oraz braku osypywania. O ile efekt pogrubienia w tym tuszu nie jest najmocniejszy o tyle cała reszta i tak pozwala mi uzyskać efekt sztucznych, dobrze dobranych rzęs. Ten tusz kolejny rok jest w mojej ulubionej 3. Szczoteczka nie jest ani za mała, ani za duża co pozwala na bezproblemową aplikację i idealne rozprowadzenie tuszu na rzęsach. Mimo trwałości tego kosmetyku nie ma problemów z jego myciem co jest bardzo na +
    Zalety:
    • Głęboka czerń, świetna szczoteczka, efekt na moich rzęsach
    Wady:
    • cena
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Hebe
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.