By Terry PrimeryCellularose Brightening CC Lumi-Serum Primer-serum rozświetlające

To już moje 3 opakowanie i sama nie wiem dlaczego go jeszcze nie oceniłam. A jest to najlepszy produkt by Terry jaki do tej pory próbowałam choc cała reszta ( podkłady, Concealer) robią także ogromne wrażenie. To jest produkt multifunkcyjny , jest baza, brazerem , rozswietlaczem jednakże w porównaniu do CT Hollywood twn jest dużo łatwiejszy w użyciu z bardziej widocznym efektem oraz właściwościami pielęgnacyjnymi . Oceniam kolor sunny flash bo na brązowieniu twarzy mi zależy . Dla kogo jest to produkt ? Dla wszystkich osób które używając wysokiego spf maja jaśniejsza twarz od reszty ciała oraz dla tych którzy nie mogą dopasować sobie kolory podkładu. Cc brązowi ale barfzibsubtelnie i lekko , każdy podkład leży na nim idealnie i wyglada na nim lepiej niż bez. Trzyma się także lepiej . Serum pięknie rozświetla - elegancko - niw ma tu mowy o bombce choinkowej . Dla mnie niezbędny produkt . On nie daje krycia ale tak pięknie zmiękcza rysy twarzy ze widać gołym okiem różnice . Polecam ogromnie , tymbardziej teraz kiedy na black friday możemy dostać aż 40ml za nieco ponad 40€ ( lookfantastic ) Ogromnie polecam Produkt jwst wydajny ! Jedna pompka na cała twarz

Produkt nabyłam z ciekawosci, przyznaję. Choć jak na primer cena poraża to jednak nie żal mi tych pieniędzy. Bo to wcale nie jest zwyczajny primer. Oceniam kolor Apricot Glow. Produkt można stosować w dwóch wariantach: A.Solo W tym wariancie to raczej krem CC. Nie posiada włsąciwości kryjących (żadnych w sumie), ale doskonale rozświetla, ujednolica i tonuje kolor naszej skóry. Nadaje cerze blask. Nie "mokry" efekt dewy ale właśnie naturalny blask. Będzie idealny na lato i upalne dni. Pachnie obłędnie różami, jak każdy produkt od by Terry. Produkt zawiera komórkimacierzyste róży, więc także nawilża i pielęgnuje cerę. Nie osadza się tam, gdzie nie trzeba, nie migruje, nie warzy. Nie podkreśla suchych skórek. B. Jako baza pod podkład Dodaję ten produkt jako primer przed położeniem podkładu Opulent tej samej firmy. O ile sam fluid wydobywa nasz naturalny blask zdrowej cery, o tyle ten primer-serum jeszcze te efekt podkręca i przedłuża. Wystarczy rozprowadzić zawartość lekko naciśniętej pompki palcami po twarzy. Z innymi fluidami także współpracuje bez zarzutu (brak testów z podkładami typowo i mocno matującymi). DLA KOGO? Z pewnością nie dla cer tłustych. Raczej od suchych po mieszane. I dla tych, co nie mają nic do ukrycia, bo właściwości kryjących brak.