Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Produkty podobne
Artykuły
KWC LogobyWIZAŻ logo
Kremy uniwersalne

Dermika Luxury Ceramides, Ceramidowy krem przeciwzmarszczkowy 50+ `Regeneracja` 

4 na 52 opinie
50% kupi ponownie

Porównaj ceny

HOBB
Dermika Ceramidowy krem przeciwzmarszczkowy 50+ dzień/ noc - REGENERACJA
45,59  zł

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Kupi ponownie: 50% osób
  • 13 maja 2025 o 9:22
    Polubiliśmy się
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Zacznę od tego, że moja cera jest już dojrzała, po wcześniejszej menopauzie, do tego mam alergie, AZS, skóra jest nadaktywna, nadwrażliwa, sucha i ogólnie tragedia. Nie mogę stosować kosmetyków z drogerii przez cały czas, muszę co parę dni wchodzić w tryb dermokosmetyków + sterydy. Dlatego w mojej kosmetyczce są tony kremów które muszę stosować rotacyjnie co parę dni. Generalnie unikam kremów gdzie słowo parfum w składzie jest wyżej niż 3-4 pozycje od dołu :-) Ten krem kupiłam sobie do testów na mojej skórze, kiedy skończyły mi się inne kremy Dermiki (szału po nich nie było, ale tragedii też nie). Mam już zaraz 50 lat ale nie tym się kierowałam kiedy wrzucałam krem do koszyka. Głównie zależało mi na sprawdzeniu, czy moja skóra się polubi z tym kremem czy może moje nogi staną się piękne, bo tak nisko kończy wiele kosmetyków u mnie. Umówmy się szczerze - żaden krem nie wyprasuje głębokich zmarszczek ani nie podniesie skóry kiedy mamy już chomiki bo za to odpowiadają zupełnie inne mechanizmy w ciele pod skórą. Mnie zależy na tym, żeby moja skóra była pełna blasku, nawilżona, odżywiona i żeby nie tworzyły się nowe zmarszczki zbyt szybko. Tyle i aż tyle. Krem Dermiki najpierw mi się rolował kiedy nakładałam go za dużo na jedno z wielu moich serów a na ten krem nakładam kolejny krem (bez takiej wielowarstwowej pielęgnacji to nie ma u mnie efektów i nawet jeden super krem nie wystarczy). Ale z biegiem czasu poradziłam sobie z tym - krem najpierw delikatnie wmasowuję a potem klepię się ile wlezie. Potem skóra jest bardzo przyjemna w dotyku. Sam krem na dzień wystarcza mi na parę godzin i faktycznie skóra jest po nim miękka i gładka. Ba, nawet widzę delikatny blask, taki bardzo naturalny na policzkach. Czyli normalnie zrobił u mnie efekt glow!!! Do tego moja skóra zaakceptowała ten krem co jest wielkim plusem i mogę go stosować praktycznie codziennie (ale nie ryzykuję i wolę utrzymać balans cały czas niż potem cierpieć). Kiedy stosuje ten krem na serum a potem jeszcze go czymś tam przykryje po np. 2-3 godzinach to powiem szczerze - nawilżenie wystarcza mi do wieczora. i nie muszę się dosmarowywać. Krem ma bardzo delikatny zapach który szybko ulatuje (i bardzo dobrze). W składzie ma ceramidy, skwalan, kupę innych składników, i należy go chyba traktować jako krem okluzyjny, bo na drugim miejscu jest gliceryna i potem oleje. Dla mnie przy alergii jest to do zaakceptowania bo ładnie zatrzymuje wodę w naskórku. Nie spodziewam się po kremach że cofną upływ czasu na skórze ale że spowolnią jego działanie. I ten krem to robi, nie obiecuje mega liftingu (to jest chłyt małketingowy każdego producenta niestety), polecam go osobom młodszym, tak od 30+ na spokojnie. Zresztą nie zwracam zbytnio uwagi na napisy na słoiczkach typu 50+, 60+, 120+. Mały minusik za kartonowe opakowanie - większe niż słoiczek, nie wiem - nie zmieści się pełny opis jak kartonik będzie mniejszy? To jest marnotrawstwo papieru. Sam słoiczek jest śliczny, szklany, elegancki. Chociaż ja i tak trzymam kosmetyki z kartonikach żeby nie były nastawione na światło dziennie. Może to im nie zaszkodzi ale ja zużywam kosmetyki bardzo wolno (bo nie mogę codziennie) i nie chce żeby się zepsuły czy coś.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W drogerii tradycyjnej
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 14 grudnia 2021 o 13:40
    Mieszane uczucia
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Podobnie jak maskę na noc i krem pod oczy produkt kupiłam do testów, zanim zdecyduję się na świąteczny zakup dla bliskiej mi osoby, która lubi tę markę. Ja jeszcze nigdy z niej nie korzystałam, ale słyszałam rzadkie o niej opinie internetowych twórców. Postanowiłam spróbować sama, korzystając z promocji, choć nawet w niej ceny dla mnie są ciut za wysokie. Dodatkowo krem ten był jeszcze tańszy w świątecznym zestawie z liftingującym kremem pod oczy. Gdyby nie ten zestaw, pewnie zdecydowałabym się na wersję 60+ lub 70+, gdyż mają bogatsze składy. Generalnie irytuje mnie ta maniera producentów, tworzenia kremów dla różnych grup wiekowych bez wskazania wyraźnych różnic w działaniu. Jest to chwyt marketingowy, gdyż składy są bardzo zbliżone a kremy nie rozpoznają przecież wieku skóry :) Dodatkowo niektórzy mogą się oburzyć, że dostali krem nie dla swojej grypy wiekowej a młodsze osoby nawet nie spojrzą na krem 70+. Tutaj Dermika poszła nawet o krok dalej, wypuszczając na rynek 3 rodzaje kremu dzienno-nocnego w podziale na wiek oraz osobno krem-maskę na noc. Myślę, że wiele osób będzie zdezorientowanych. Kremy w podziale na wiek wg deklaracji producenta różnią się olejem w składzie - 50+ zawiera 4% oleju z awokado, 60+ olej makadamia 2% a 70+ olej migdałowy 4%. I rzeczywiście ten ostatni ma szansę być najbardziej olejowy, bo olej migdałowy jest zaraz po wodzie na drugim miejscu w składzie. Składy jednak różnią się bardziej, a krem 50+ ma najkrótszy. Koniec tej przydługiej dygresji, do rzeczy. Ponieważ jest to nowość Dermiki, nie ma jeszcze opinii, na której można by się oprzeć podejmując decyzje zakupowe. Dlatego zdecydowałam się zamieścić recenzję wcześniej niż zazwyczaj. Może Wy też zastanawiacie się nad zakupem pod choinkę i choć trochę pomogę. Recenzję oczywiście zaktualizuję po zdenkowaniu produktu. Seria Dermiki jest drugą z kategorii luksusowych. Pierwszy był również wypuszczony niedawno kawior. Tutaj stylistyka jest biało-złota, z estetycznie tłoczonymi wzorami na kartonowym opakowaniu. Wnętrze utrzymane jest w tej stylistyce i prezentuje się bardzo okazale - szklany słoiczek ze złotymi napisami na tle białego kremu i złota błyszcząca nakrętka są 'jakby luksusowe' :). Krem ma zbitą, lekko połyskliwą formułę, która po nałożeniu na skórę zamienia się w bardziej oleistą formę. Bardzo płynnie i przyjemnie się rozprowadza. Aplikacja jest miłym wrażeniem sensorycznym spotęgowanym przez zapach. Szybko się wchłania. Przez krótki czas po aplikacji, gdy wydaje się, że już wchłonął się do matu, gdy dotkniemy skóry, krem powraca do lekkiego oleistego wyświecenia. Ostatecznie ten efekt znika. Nie można porównać konsystencji tego kremu ani jego zapachu czy właściwości na skórze do kultowego kremu Barier Renewal Bielendy Professional. Zapach ma jakieś pokrewne nuty, jednak nieco się różni i krócej utrzymuje. Wydaje mi się, że można wyczuć w nim ekstrakt z kwiatu jaśminu. Ten kwiat widnieje w centrum opakowań, jako wyróżnik serii. Oczywiście tempo wchłaniania kremu będzie zależało od cery oraz warstw poprzedzających. Ja z moją cerą mieszaną, przy której nakładam i rano i wieczorem pielęgnację warstwową, miałam ogromy problem a) z umiejscowieniem tego kremu w porze dnia, bo ciężko mi było określić czy ma być on dzienny czy nocny a opcja dzienno-nocna w założeniu jest mi obca; b) sprawiał mi trudność, bo ze wszystkim się rolował :( Nie chciałam się zrażać, zdając sobie sprawę, że rolowanie się produktu może też wynikać z rodzaju i stanu cery oraz pewnej nieumiejętności czy to w aplikacji czy w łączeniu warstw. Zacięłam się więc, żeby znaleźć jakiś sposób na ten krem, bo bez właściwej aplikacji ciężko też by było go przetestować pod kątem działania. I w końcu wpadłam na idealne rozwiązanie - położenie kremu na skwalan z oliwek a potem maskę nocną z tej samej serii. Całe to kombo nie było wcale za tłuste mimo przewagi frakcji olejowej. Efekt rano bomba! Reasumując, krem w każdej opcji wiekowej, jest propozycją dla wszystkich, bez względu na wiek, gdyż ceramidy są cennym budulcem naszej skóry, nie tylko dojrzałej. Efekt po niecałych 2 tygodniach wstępnych testów nie jest tak spektakularny jak w przypadku ceramidowej serii Bielendy (która jest nota bene właścicielem Dermiki), ale wart jest uwagi. Skóra o poranku jest miękka, wypoczęta i bez nowych nieprzyjaciół, czyli nie jest komadogenny. Na pewno polubią ją bardziej cery suche, które z reguły przyjmują wszystko i nie mają takiego problemu z rolowaniem. Krem jest zapachowy, jest to miły subtelny aromat z nutą jaśminu. Nie utrzymuje się do rana. Niestety nie mogę powiedzieć, że krem z powodzeniem można stosować z każdymi kosmetykami w pielęgnacji warstwowej. Nie jest bezproblemowy i uniwersalny. Na pewno trzeba znaleźć na niego swój sposób, chyba że będzie się miało szczęście i okaże się akurat bezproblemowy. P.S. Po ponad miesiącu stosowania udało mi się z sukcesem połączyć go np. z kremowymi emulsjami (BasicLab Trehaloza) i nie rolował się, gdy energicznie go wmasowywałam posuwistymi ruchami. Jeżeli macie wątpliwości, uważam że warto spróbować, szczególnie w cenie promocyjnej.
    Zalety:
    • przyjemność sensoryczna
    • zapach
    • ceramidy to cenny składnik, wciąż w mniejszości w kosmetykach
    • eleganckie opakowanie
    • wydajność
    Wady:
    • cena regularna
    • niska dostępność
    • czasowe problemy z rolowaniem się produktu
    • problemy z umiejscowieniem w rutynie pielęgnacyjnej - czy to krem poranny czy wieczorny
    • dyskusyjna polityka marketingowa firmy odnośnie podziału kremów na wiek oraz nikłej informacji o różnicach między nimi
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Rossmann
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną

Produkty podobne


Artykuły

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.