Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Cienie do powiek

MIYO Miyo x BeautyvTricks, Insta Glam Enriched Eyeshadow Palette Paleta cieni

4,5 na 52 opinie
50% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,5 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Trwałość:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Kupi ponownie: 50% osób
  • 20 maja 2024 o 0:34
    Inspirująca, idealna do zabawy makijażem
    Kupi ponownie:Nie wiem
    Używa od:rok lub dłużej
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Paletkę wyczaiłam na fajnej promocji w Kontigo. Myślałam o niej od dawna, kolorystyka bardzo przypadła mi do gustu. Dodatkowo od kilku lat obserwuję Vanessę na Instagramie i ciekawiły mnie produkty powstałe we współpracy z nią. W końcu skusiłam się na zakup palety Insta Glam Enriched i nie żałuję :) Paletka jest idealna dla osób szukających zestawienia cieni, którymi można zrobić zarówno makijaż dzienny, wieczorowy, jak i wyczarować coś bardziej odjechanego. Przemyślana kompozycja cieni inspiruje i zachęca do zabawy kolorami. Można zmalować szalony, kolorowy makijaż, albo dodać pop of color do nude dzienniaczka. Maty są bardzo dobre, moim top of the top jest jasny beż Daphne. Posiada mocny pigment, idealnie nadaje się do rozjaśnienia wewnętrznego kącika oka oraz do czyszczenia blendowania. Lubię mocno napigmentowane, jasne, cieliste cienie, ten spełnia moje wymagania w stu procentach. Brązy są ładne, choć dla mnie trochę za ciemne i za ciepłe. Świetne do robienia kresek. Czarny jest prawdziwie czarny, mocno napigmentowany. Maty są fajne, ale nie turbo proste w obsłudze. To znaczy, da się nimi zrobić szybki, niezobowiązujący basic makijaż, jednak przy tworzeniu czegoś bardziej zaawansowanego z większą ilością mocnych kolorów, trzeba poświęcić czas, aby wszystko było ładnie roztarte. Błyski są świetne, o wiele lepsze niż np. w paletach Too Faced czy kwadratowych od Hudy. Łatwo się nakładają, są efektowne, ale nieprzesadzone, mają dobry pigment. Sprawdzają się w makijażach na większe wyjścia. Topper Calla jest spoko, często używam go solo na całą powiekę. Posiada dużo zielonkawych drobinek, wolałabym coś chłodniejszego wpadającego w fiolet albo coś w klimatach rose gold, ale to już moja preferencja. Taki jak jest też jest ok ;) Opakowanie rzecz gustu, mi się tam podoba ;) Jest praktyczne i porządnie wykonane. Lekkie, kartonowe, idealne w podróż. Posiada spore, dobrej jakości lusterko, przy którym bez problemu można wykonać cały makijaż. Paletę da się zgiąć w pół, odseparowując cienie od lusterka. Taka opcja może się przydać zwłaszcza, jeśli malujemy inne osoby. Jak za tę cenę, to uważam, że jakość jest świetna. Cienie są trwałe, nie osypują się nadmiernie (jeśli już to tylko podczas samego procesu malowania), mają przyjemną konsystencję. Może nie rozcierają się w sekundę, ale posiadają solidny pigment, który da się ładnie rozblendować. Byłabym skłonna kupić tę paletę ponownie, co raczej mi się nie zdarza w przypadku tego typu produktów (ciekawość i chęć testowania nowości zazwyczaj wygrywa :D). Warto zaznaczyć, że Miyo spełnia kryteria marki cruelty free wg Stowarzyszenia Kosmetyki Bez Okrucieństwa. Dodatkowo Miyo to polska marka. Lubię wspierać takie firmy.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Inna drogeria
    5 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 16 lipca 2022 o 21:52
    Dobra, kolorowa paleta w korzystnej cenie.
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:2 tygodnie
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Paletę kupiłam na promocji w Kontigo za 60zł. Opakowanie to porządny karton z lusterkiem wewnątrz. Jego grafika do mnie nie przemawia, motyw z twarzą jest mocno kiczowaty, ale jakość materiału, lusterka wewnątrz i zabezpieczenia cieni jest bardzo dobra. Cienie nie odpadają, nie sypią się, niestety błyski zostawiają tłuste plamy i dla mnie to jednak mocny minus. Cienie w palecie to dość użytkowe ,,kolory" z kilkoma neutralnymi brązami i dodatkiem neonowej pomarańczy. Nie miałam pierwszej palety, więc nie jest to recenzja-porównanie, ale w kwestii kolorystyki wydaje się korzystniejsza i bardziej użytkowa niż pierwowzór. Pigmentacja cieni jest BARDZO mocna, szczególnie brązów i czerni - trzeba nauczyć się z niej korzystać i poświęcić więcej czasu na rozcieranie. Cienie są stosunkowo bardzo tanie, nawet po normalnej cenie za taką ilość cieni i gramaturę jedna wypraska kosztuje kilka złotych, a co za tym idzie - drogeryjna jakość jest odczuwalna. Cienie są kremowe, ale nie nadają się do nakładania sposobem "nałożyć na powiekę i dopiero wtedy rozcierać granice", bo bardzo mocno się wytracają i nie blendują się całkowicie, gdzie np. w cieniach Hudy czy najnowszych Glamshopu już taki sposób się sprawdza, więc tutaj trzeba się ograniczyć do znalezienia dla nich indywidualnego sposobu. Błyski robią lepsze wrażenie. Są lekko brokatowe i duochromowe, ale mają kolorystyczną bazę, więc na oku wyglądają bardziej elegancko niż toppery np. z Mexmo. Przyklejają się bez kleju pod błyski, nie dają takiego efektu ,,starego" metalicznego cienia sprzed lat. Osyp jest standardowy - przy tej pigmentacji on jest widoczny, ale nie jest bardzo mocny. Przez tłustą powiekę cieni używam tylko na bazie, więc nie mam jak ocenić trwałości ,,normalnie", ale na powiece wytrzymują kilkanaście godzin bez blaknięcia/osypywania się. Podsumowując, cienie, jak za taką cenę (szczególnie promocyjną), wypadają dobrze. Błyski są przepiękne, maty pomimo mocnego pigmentu dość ograniczają, bo u mnie nie działa na nie inny sposób nakładania niż zrobienie puszystym pędzlem konturu + wypełnienie go cieniem i płaskim pędzelkiem (inaczej się robi błotko i wytracanie koloru), ale wciąż są to przyjemne cienie.
    Zalety:
    • kolorystyka - kilka rodzajów brązów i kolory.
    • błyszczące cienie - wielowymiarowe, eleganckie, z bazą kolorystyczną.
    • kompletna paleta - jest beż i czerń.
    • formuła - bardzo dobry pigment matów i lekko masełkowa konsystencja.
    • dobra trwałość - błyski nie potrzebują kleju, maty nie zanikają w ciągu dnia.
    Wady:
    • maty - dla cierpliwych, nie jest to idealna paletka dla początkujących ze względu na łatwość wytracania się pigmentu.
    • jasność kolorów - na oku wypadają ciut ciemniej, nie jest dla fanów delikatnego makijażu, bo nawet beż wypada dość ciemno.
    • opakowanie - wygląda jak produkt dla dzieci, nieszczególnie zdobi toaletkę i robią się duże, tłuste plamy.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Inna drogeria
    5 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.