Essence Hydro Hero 24h Hydrating Tinted Cream (Nawilżający krem BB) 

Zobaczyłam gdzieś w internecie pozytywną recenzję, a że produkt kosztował grosze postanowiłam spróbować. Nawilżający krem BB skusił mnie swoją zastygającą formułą. Wydawał się więc idealny na lato. Niestety produkt fatalnie się nakłada, powstają plamy, widać że jest nierównomiernie rozłożony. No niestety mimo szczerych chęci i kilku cierpliwych prób aby nałożyć ten produkt na różne sposoby, wszystkie skończyły się niepowodzeniem. No wygląda to na twarzy fatalnie.

Kupilam bo szukalam jakiegos kremu bb (kupilam w ciemno) produkt roluje sie, robi plamy, nie naklada sie rownomiernie nie wazne jaka pielegnacje zrobie i nie wazne czy nakladam palcem czy gabeczka to i tak nic z tego nie wychodzi nie polecam

Kupiłam ten krem BB bedąc w przedłużającej się delegacji, bo mój się kończył, a ponieważ kosztował jakieś grosze w DM, to pomyslałam sobie dlaczego nie. No ale niestety ten krem mi nie podpasował. Myslałam, że to będzie produkt typu Bourjois Healthy Mix BB, ale sie zawiodłam. Ma dobrą konsystencję, ale nie rozprowadzał się zbyt ładnie i miałam plamy. Początkowo kolor mi odpowiadał, był w idealnym kolorze, nie odróżniał się od koloru skóry. Miałam kolor dokładnie ten, co na zdjęciu podglądowym. Po jakimś czasie zaczął oksydować do brzydkiej mandaryny i pokazywał plamy i paski na twarzy. Było lato mimo samoopalacza było widać mandaryne na pysku. Nawilżenia nie zauważyłam. Mam suchą skórę i ten krem podkreślałwszystkie niedoskonałości i suche skórki. Zjeżdżał mi też z nosa, a ja nie miewam problemów tego typu. Nie przykrywał zaczerwienien, nawet po dołożeniu. Opakowanie ok, bardzo zwykłe, jak inne kosmetyki tego typu. Wydajności nie będę oceniać, bo nie zużyłam do końca i nadal mam w kosmetyczce. Cena ok, krycie nie musi idealnie bo to w końcu BB, ale nie kupię, bo oksyduje na mnie brzydko.