Nacomi Professional, Meso Therapy, Step 3 Meso Coctail Peptides Lifting and Anti-aging Serum Regenerujący koncentrat peptydowy do twarzy

Zabiegi dermapenem robię od kilku lat ( w cyklach półrocznych). Przez moje ręce przewinęło się sporo ampułek i innych specyfików. Moim faforytem jest właśnie to serum - ma lekko żelową konsystencję - nie spływa momentalnie - daje się ładnie rozporowadzać dermapenem, nie wchłania się też błyskawicznie i nie ma się wrażenia że zabieg wykonujemy na sucho. Duża pojemność pozwala na swobodne dodawanie w trakcie zabiegu z wygodnej pipetki. Dodatkową warstę serum nakładam już po zabiegu oraz w kolejne dwa trzy dni. Jedno opakowanie spokojnie wystarczy na 2-3 zabiegi ( a jeśli ktoś pominie stosowanie po zabiegach to nawet na 6-7). Nie działa cudów jak obiecuje producent, ale do większości obietnic kosmetycznych podchodzę bardzo ostrożnie. Efekty działania są widoczne, w promocji cena bardzo przystępna. Polecam

To już mój 3 mezo - koktajl Nacomi do mezoterapii domowej. Robię wszystkie jej kroki, jak zaleca producent, mam wszystkie kosmetyki z tej serii, na każdy etap i oczywiście samo urządzenie do tego zabiegu Z jednej - na ten moment - napisanej recenzji innej Wizażanki, odnoszę wrażenie, że czytam o zupełnie innym kosmetyku i że całkiem inny produkt ona recenzuje. Po pierwsze to nie ampułka, producent nigdzie nie używa takiego sformułowania. Wiem, to tylko szczegół, ale raczej świadczący, że to chodzi o inny specyfik. Do tego nie jest on żelowy, tylko całkowicie płynny. Nie ma też potrzeby kupować za każdym razem nowej buteleczki - na jeden raz całej się nie zużyje, a i producent też nie wspomina, żeby ją wyrzucać. Nie ma jednorazowego opakowania, można je zakręcić i zużyć, póki nie minie data ważności. Działanie. Na plus, że preparat się nie klei, po wtłoczeniu w skórę za pomocą zabiegu ładnie się wchłania. I to jedyny plus. Może oceniłabym go lepiej, gdyby producent nie pisał takich bzdur, a co pisze? Że serum ma silne właściwości przeciwstarzeniowe. Może jakieś ma, ale na pewno nie silne. Że modeluje kontur twarzy i zapewnia efekt botoksu. Że skóra wygląda młodziej o 5 lat już w 5 dni. Owszem koktajl nawilża i ładnie odbudowuje barierę hydrolipidową. Ale to tyle. Wszystkie inne obietnice można włożyć między bajki. Nie liczyłam na to wszystko, ale nie lubię opowiadania takich farmazonów o kosmetykach. Ten produkt coś tam robi, ale to samo robią inne kosmetyki, nawet niekoniecznie take do mezoterapii, tylko normalne sera.

Kiedyś Dermapen wykonywałam w gabinetach, ale odkąd kupiłam urządzenie Dr Pen robię sobie ten zabieg sama. Do tej pory stosowałam pod Pen ampułkę Dermaheal HSR. Gdy zobaczyłam całą serię Meso od Nacomi poczułam się zachęcona, ale też kupowałam te kosmetyki z duszą na ramieniu, bo jednak w trakcie zabiegu przerywamy ciągłość naskórka i obawiałam się czy te kosmetyki są naprawdę dobra. Kupiłam ampułkę, spray do dezynfekcji skóry oraz maskę. Wszystkie kosmetyki są świetne. Serum ma konsystencję żelową, dużą pojemność, więc w trakcie zabiegu możemy hojnie go używać, a i tak nam zostanie. Dla mnie największym plusem jest to, że po zabiegu nie zasycha na skórze, nie jest ona napięta i swędząca jak po Dermaheal. Tam to nieznośne napięcie utrzymywało się do kolejnego ranka (nigdy nie zmywam i nic nie robię już z twarzą po zabiegu), tutaj takich odczuć nie było. Rano obudziłam się z przyjemnie odżywioną i lekko zaczerwienioną skórą, ale to normalne po tym zabiegu. Zaaplikowałam maskę z tej serii, która niesamowicie koi i łagodzi, a potem przez kolejne dni używałam wody termalnej i na jeszcze wilgotną twarz używałam tej ampułki. Produkt musi zostać zużyty jak już go otworzymy, absolutnie nie polecam zostawiać sobie go do kolejnego zabiegu. Nie wyobrażam sobie już zabiegu typu Dermapen z inną ampułką, używam zarówno do twarzy, jak i szyi i dekoltu (za każdym razem nową ampułkę, nie robię jednoczesnie wszystkich okolic). Serdecznie polecam, bo to naprawdę dobry produkt.