Bath & Body Works Into The Night, Glowtion Body Butter Rozświetlające masło do ciała

Potrzebujesz kosmetyku, który nawilży twoją skórę, nada jej apetyczny aromat i w bonusie zapewni jej rozświetlenie, którym nie pogardziłyby nawet Aniołki VS? Dobrze trafiłaś w takim razie - Into The Night zapewni ci to wszystko bez większego wysiłku ;). Recenzowane masło użytkuję od ponad miesiąca i jestem nim oczarowana - to kolejny kosmetyk z tej linii, w którym jestem totalnie zakochana! Czarny, plastikowy i dość masywny słoiczek skrywa w sobie zbite, kremowe masełko o przepięknym zapachu - nuty jagód mieszają się z kwiatami, a ambra podbija całość kompozycji, nadając jej naprawdę seksownego i kobiecego charakteru. Już podczas nabierania widoczne są miliony błyszczących drobinek - są one naprawdę efektowne, opalizują na różne kolory i od razu zaznaczę, że są one widoczne, jeśli więc lubicie dyskretne i niemal niewidoczne rozświetlenie, to niestety nie ten adres. Masło łatwo się rozprowadza, choć oczywiście wymaga to nieco więcej wysiłku, niż w przypadku kremu do ciała z tej samej linii - tamten jednak jest lżejszy, w końcu to krem ;). Produkt szybko się wchłania i otula skórę ochronnym, nietłustym filmem, nawilżając ją, zmiękczając i wygładzając - moja skóra jest aktualnie BARDZO przesuszona i Into The Night daje radę ten przesusz ogarnąć - co zresztą bardzo doceniam. Skóra prezentuje się naprawdę dobrze - zdrowo, promiennie, iście gwiazdorsko, ze względu na wspomniane wcześniej rozświetlenie, zaś wisienkę na torcie tworzy zapach - trwały i kobiecy. Masełko nie uczula i nie podrażnia (jestem alergikiem), jest również wydajne - i tylko cena regularna jest tutaj in minus - 109 zł za 185 g kosmetyku to jednak sporo... Niemniej jednak - zadowolona jestem bardzo i mogę polecić to masło - jeśli szukacie spektakularnego rozświetlenia, mocnego i trwałego zapachu oraz dobrej pielęgnacji, to to masełko wam to zapewni - bierzcie i kupujcie! <3