Hagi Ujędrniający balsam do ciała `Na śliwki` 

Myślę że to jeden z tych kosmetyków, które od razu skradły moje serce. Używam go regularnie i muszę przyznać, że świetnie sprawdza się na mojej skórze, szczególnie gdy jest sucha i potrzebuje intensywnej pielęgnacji. Przede wszystkim uwielbiam jego konsystencję – jest bogata, ale jednocześnie dobrze się rozprowadza i szybko wchłania, nie zostawiając tłustego filmu. Po aplikacji skóra staje się wyraźnie bardziej nawilżona, miękka i gładka, a efekt utrzymuje się przez długi czas. Kluczowe składniki, takie jak olej ze śliwki i masło shea, rzeczywiście działają – skóra wygląda zdrowo i jest przyjemna w dotyku. Nie mogę nie wspomnieć o zapachu – jest absolutnie obłędny! Ciepła, lekko słodka nuta śliwki w połączeniu z delikatnymi akcentami innych naturalnych składników w tym wanilii sprawia, że stosowanie balsamu staje się prawdziwą przyjemnością. To idealny wybór, jeśli lubisz kosmetyki o otulających, relaksujących zapachach. Podsumowując, ten balsam to dla mnie must-have, zwłaszcza na chłodniejsze miesiące, kiedy skóra potrzebuje solidnego nawilżenia i odżywienia. Jeśli szukasz naturalnego kosmetyku, który naprawdę działa i pachnie cudownie, zdecydowanie warto go wypróbować!

Lubię balsamy Hagi, ten jest chyba jednym z moich ulubionych wariantów. Ma jedwabistą konsystencję, łatwo rozprowadza się na skórze i dosyć szybko wchłania. Pozostawia ją miękką i odpowiednio nawilżoną bez uczucia lepkości i tłustości. Piękny zapach poprawia nastrój w chłodniejsze wieczory, dlatego sprawdzi się najlepiej jesienią i zimą. Nie mogę stwierdzić, czy balsam ujędrnia skórę, na pewno nie robi z nią cudów, ale na tym akurat mi nie zależy. Pomimo wszystko daje ocenę 5.

Jestem bardzo wyczulona na sztuczne zapachy i nie znoszę sytuacji, kiedy skuszona bajecznym opisem otwieram kosmetyk, którego zapach okazuje się być syntetyczna podróbką. U Hagi tego nie znajdziesz. Tu można obstawiać w ciemno, że zapach będzie przyjemny dla nosa i niemęczący. Tak też jest w przypadku "wyprawy na śliwki" z tym balsamem. Rzeczywiście to śliwkowa wyprawa - w moim przypadku do czasów dzieciństwa i kompotu śliwkowego. Ale nie tego wigilijnego, z suszonych śliwek, a tego robionego przez Babcię, późnym latem, ze śliwek zbieranych prosto z drzewa. Jest to zapach jedyny w swoim rodzaju i ze zdumieniem odkryłam go w balsamie Hagi z intensywnością równą autentycznemu zapachowi śliwek z kompotu. Nie samym zapachem jednak charakteryzuje się ten balsam. Bogactwo naturalnych składników czyni go faktycznie odżywczym i ujędrniającym. Doskonale i szybko się wchłania. Pozostawia skórę miękką i delikatną. A piżamę - pachnącą śliwkami...

Ujędrniający balsam do ciała hagi o soczystym tytule na śliwki skradł moje serce od pierwszego użycia. Pachnie niesamowicie właśnie śliwkami co na myśl przywodzi późne lato czy też jesień. Kojarzy się z sadem soczystymi owocami pysznymi powidłami śliwkowymi czy ciastem drożdżowym. To prawdziwa eksplozja aromatów i cudnego zapachu. Balsam znajduje się w szerokiej tubie z zamknięciem typu klik. Poręczne opakowanie ułatwiające i dozowania odpowiednią ilość balsamu. A co do działania. Balsam się szybko wchłania, momentalnie nawilża a przy dłuższym regularnym stosowaniu ujędrnia skórę Nadaje się do skóry normalnej lub suchej. Przyjemność używania + skuteczność działania. Balsam do kupienia drogerii typu Rossmann bądź internetowej cena to około 40 zł. Idealnie również na prezent W linii na śliwki jest kilka produktów ja miałam jeszcze balsam do ciała ale jest również cudnie pachnąca świeca ???? Serdecznie polecam ☺️

Ma piękne i poręczne opakowanie. Jest bardzo wydajny. Jego zapach jest bardzo słodki, aromatyczny, bez sztucznych nut. Jest gęsty, ale łatwo się rozprowadza. Po użyciu skóra cudnie pachnie i jest nawilżona. Po dłuższym użytkowaniu widać rzeczywiście poprawę jakości skóry, ujędrnienie, wygładzenie, świetne nawilżenie. Jest to najlepszy balsam jaki miałam okazję używać.

Ten balsam to ja kocham z wzajemnością. Cudowny produkt, o doskonałych właściwościach nawilżających i odżywczych. Do tego bosko pachnie śliwką, ale taką jakby ładniejszą :-) Balsam świetnie działa nie tylko na ciało, ale także na stopy, lepiej niż kremy dedykowane tej okolicy. Jako krem do rąk również świetnie się sprawdza. Nawilża, odżywia, daje efekt aksamitnej skóry, gładkiej i przyjemnej w dotyku. Hagi to mistrz zapachów. Te kosmetyki to uczta dla zmysłów. Zapachy nie są sztuczne, ani syntetyczne, nie przypominają też zapachów innych kosmetyków. Niezwykle relaksujące, a przy tym świetne jakościowo produkty, o dobrym składzie. Zdecydowanie jest to hit.