Tutti Frutti Let's Face It, Maseczka nawilżająca 

Niestety nie dla mnie. Bardzo niekomfortowe było dla mnie to, że po nałożeniu się kleiła przy dotyku. Całkiem dobrze nawilżyła i nie zapchała porów, więc na noc jest fajna. Ale jak już mówiłam u mnie dyskwalifikuje ją to, że tak mocno się lepi. Saszetkę miałam na trzy aplikacje, więc jest wydajna. Zapłaciłam za nią jakieś 3 złote.

Lubię owocowe aromaty, więc z ciekawością sięgnęłam po ten kosmetyk. Opakowanie to kolorowa, estetyczna saszetka, która zawiera dużą ilość produktu. Maseczka ma piękny, owocowy zapach i żelową konsystencję. Nie miałam problemu z jej aplikacją. Nie zastyga i nie powoduje uczucia ściągnięcia skóry. Pozostawia nawilżający i lekko klejący "film", przez co faktycznie nadaje się na noc, a nie na przykład pod makijaż. Przede wszystkim nawilża i odświeża skórę, a także relaksuje pięknym zapachem. Kosmetyk nie spowodował u mnie uczulenia, podrażnień i wysypu. Przyjemne uzupełnienie domowego SPA :)

Maseczkę otrzymałam jako prezent w boxie od Tutti Frutti. Maseczkę nałożyłam na noc. Dość szybko się wchłonęła, jednak zostawiła lekko klejący się "film" na twarzy. Rano cera była dość nawilżona. Więc maseczka spełnia swoją funkcję, Produkt nie podrażnia i nie powoduje alergii, a mam cerą wrażliwą. Konsystencja lekka, nie lejąca się. Kolor biały/przeźroczysty. Opakowanie - ładne, kolorowe, trochę jak dla dzieci Wydajność - duża, jedna maseczka wystarczy na 2 razy.

Maseczka nawilżająca zamknięta jest w ładnej saszetce. Konsystencja lekka, kremowa. Zapach przyjemny, orzeźwiający. Maseczkę nałożyłam na oczyszczoną twarz. Szybciutko się wchłoneła pozostawiając na skórze błyszczącą taflę, skora była błyszcząca ale sucha (nie było czuć lepkości) Maseczkę zostawiłam na całą noc. Rano zauważyłam, że na szyi maseczka pozbierała się i zwałkowała. Także polecam trzymać maseczkę tylko do wchłonięcia na twarzy, a później ją zmyć. Maseczka ma rześki lekko owocowy zapach. Przyjemnie nakładało się ją na twarz. Konsystencja lekka. Dobrze się rozsmarowuje. Odpowiednia ilość produktu w saszetce. Maseczka nie podrażnia skóry, nie zatyka porów. Już niemal po aplikacji maseczki czuć idealne nawilżenie i odświeżenie skóry. Skóra jest mięciutka i wygląda ładnie. Bardzo dobra nawilżającą maseczka o cudownym zapachu. Takie nawilżenie skóry to ja lubię. Zawiera kwas hialuronowy, betaine, skwalan, masło mango, olej canola, ekstrakt z trawy cytrynowej. Zalety: Nawilża Odżywia Regeneruje Skóra miękka Zapach Odświeża Nie podrażnia skóry Konsystencja

Mam prawdziwego bzika na punkcie maseczek, więc każda moja wizyta w drogerii kończy się zakupem przynajmniej jednej maseczki. Jakoś zawsze maseczki były dla mnie swego rodzaju nagrodą pocieszenia, gdy nie udało mi się kupić w drogerii tego, po co konkretnie przyszłam. Jestem wzrokowcem, więc ta maseczka bardzo szybko przykuła moją uwagę. W tej linii mamy trzy różne rodzaje maseczek, a ja ze względu na mocno przesuszającą się skórę wybrałam właśnie tę. Opakowanie jest po prostu śliczne ! Kolorowe, barwne, ale też czytelne. Skład ma naturalny, bogaty w roślinne ekstrakty. Znajdziemy tam między innymi Nutri Shot E+F, kwas hialuronowy, betaina, skwalan, masło mango, olej Canola, ekstrakt z trawy cytrynowej. Maska ma przyjemną, żelową formułę, którą ładnie rozprowadza się po twarzy. Producent zaleca trzymać ją na buźce przez całą noc. U mnie taki zabieg na noc w życiu nie zdałby egzaminu, bo pewnie cały kosmetyk zostałby wtarty w poduszkę. Nałożyłam ją w dzień i po około 40 minutach lekko wklepałam pozostałość w skórę. Maska wchłonęła się błyskawicznie pozostawiając skórę solidnie nawilżoną. Na wzmiankę zasługuje tutaj zapach, bo jest po prostu cudny ! W moim odczuciu to intensywne połączenie owoców tropikalnych, natomiast producent deklaruje że to mango i trawa cytrynowa ;). Maska wywarła na mnie bardzo dobre wrażenie i na pewno sięgnę po kolejne opakowania ! Polecam !

Maseczka przyciągnęła mnie wyglądem, pewnie nie będę oryginalna- opakowania tej serii wpadają łatwo w oko. Konsystencja według mnie super, delikatna i łatwo się rozprowadza. Zapach bardzo trafił w moje gusta. Jeśli chodzi o działanie, spełniła moje oczekiwania. Skóra po niej jest bardzo nawilżona i co najważniejsze to uczucie trwa długo! Nie podrażnia mnie, a mam skórę wrażliwą, więc duży plus. Stosuję również piankę z tej serii i produkty fajnie się uzupełniają. Bardzo polecam!

TUTTI FRUTTI zaskoczyło mnie ten produkt gdyż porządnie oczyszcza . Maseczka zamknięta jest w saszetce o bardzo ciekawej kolorowej szacie graficznej której przyciąga wzrok.. Na opakowaniu przewaza kolor limonkowy oraz pomarańczowy . Napisy na opakowaniu w kolorze białym oraz fioletowym . Saszetka o pojemności 7 g starcza mi na dwa razy ale muszę ją szczelnie zamkanac aby nie dostało się do niej powietrze . Maczeka o przyjemnym owodocowym zapachu i żelowa kremowej konsystencji. Maseczkę łatwo się nakłada . Maseczkę trzymam przez 5 minut następnie ja zmywam . Skóra po maseczce jest deliaktna ,gładka, oczyszczona co widoczne jest gołym okiem . Maseczka posiada bardzo dobry skład w którym znajdziemy zieloną glinkę, ekstraktat z gruszki i imbiru . Maseczka posiada jest e 92 % wykonana z produktów natulanych . Maseczka nie wysusza skóry I nie powoduje uczucia ściągnięcia. Polecam

Tutti Frutti maseczka nawilżająca wpadła mi w ręce buszując między regałami Rossmana, szata graficzna opakowań rzuca się w oczy ???? dodatkowo była promocja i bez namysłu wzięłam po kilka opakowań wcześniej nieznanych mi maseczek - dostępne są trzy warianty. Saszetka w energetycznej barwie o pojemności 7 g, testowana dermatologicznie. Naturalny skład w 95% zawiera min. kwas hialuronowy, witaminy E, F, betaina, skwalan, masło mango, olej Canola, ekstrakt z trawy cytrynowej. Obietnica o nawilżeniu skóry i łatwość w stosowaniu same plusy. Bez problemu otworzymy opakowanie i wyjmiemy maseczkę o lekkiej kremowo - żelowej konsystencji i wspaniałym zapachu owoców mango - sama słodycz ale nie mdła i dusząca, aż chce się zjeść ;) Konsystencja jest lekka i szybko się rozprowadza oraz wchłania co należy do zalet, wystarczy chwila i po maseczce zero śladów, idziemy spać, a ona nawilża i wygładza skórę. Rano zmywamy i nie dowierzając patrzymy w lustro jak twarz nabrała pulchności, jędrności, gładkości, wygląda na zdrową, zadbaną i wypoczętą - szczerze polecam, sama zrobiłam już mały zapas ;)

Bardzo dobra maska. Stosuje na noc, a rano skora jest dobrze nawilzona, zadbana, taka mieciutka i mila w odbiorze. Fajny efekt, a jak za te cene, to nie bede sie nawet zastanawiala przed kolejnym zakupem.