Bielenda Flawless Foundation, Satin Finish Satynowy fluid korygująco-adoptujący

Kupiłam go zachęcona promocja w drogerii. Moja uwagę przykuł również wygląd opakowania. Przeważnie opakowania są koloru ciałowego a ten srebrny przyciągnął moją uwagę. Nie wiem ile normalnie jest odcieni bo wyboru ale w drogerii mieli tylko 3 - ja wybrałam 04 - natural beige i myślę że to był dobry wybór. Podkład aplikuje się na twarz dość łatwo i przyjemnie. Ładnie tuszuje niedoskonałości. Ma takie pół krycie, nie pozostawia efektu maski i sztuczności. Podkład jest dość mocno perfumowany więc nie wszystkim to będzie odpowiadać. Mi ten zapach przypadł do gustu a nawet syn stwierdził że „mamuś ale ładnie pachniesz” :) Mam tendencję do suchej skóry, podkład nie wysusza jej dodatkowo. Utrzymuje się na twarzy spokojnie pół dnia, później potrzebuje lekkiej poprawki Pojemność tubki 30g i mam wrażenie że szybko podkład znika. Myślę że jak za tą ceny - nawet jeśli nie jest w promocji to jest wart tego żeby go kupić ponownie .

Podkład jest bardzo fajny, ładnie kryje, nie podkreśla porów ani skórek, ładnie się wtapia w skórę. Na mojej mieszanej skórze mat utrzymuje sie około 3-4 godzin, więc nawet nieźle. Niestety po kilku zastsowaniach zapchał mi pory :( . Bardzo żałuje, bo gdyby nie to, zostałby ze mna na dłużej. Polecam do cer nieproblematycznych.

Ten podkład to moje najnowsze odkrycie. Kupiłam go w drogerii internetowej, ponieważ lubię kosmetyki tej marki i spodobało mi się opakowanie. Mam odcień Ivory. Produkt rozprowadza się szybko i przyjemnie, pięknie wtapia się w skórę i nadaje jej subtelnego blasku. Wyrównuje koloryt cery oraz ma dobre krycie. Uważam, że krycie jest średnie, z możliwością lekkiego nabudowania, ale na pewno nie do pełnego. Podkład jest trwały i daje naturalny efekt na buzi. Nie zbiera się w bruzdach wargowo- nosowych, nie warzy się nawet po kilkunastu godzinach noszenia. Uważam, że za tę cenę podkład jest wspaniały i kupię go ponownie.