Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Kremy BB, CC i DD

Tołpa Dermo Face, Sebio, Krem CC SPF50+ 

5 na 51 opinię
100% kupi ponownie

Porównaj ceny

Hebe
Tołpa Sebio
41,99  zł

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
5 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Trwałość:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Kupi ponownie: 100% osób
  • 2 maja 2025 o 2:42
    Jestem na tak!
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:tydzień
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    OK, to będę pierwsza :) Najpierw kilka wrażeń ogólnych. Testuję kosmetyk od kilku dni. Mam cerę mieszaną, przetłuszczającą się w strefie T, dość reaktywną. Jak jej coś nie podpasuje, to pojawia się zaczerwienienie, pieczenie, czasem ropne wypryski. Oczywiście nad wszystkim tym pracuję, ale wiecie, jak bywa ;) Po kilku zastosowaniach jestem tym kosmetykiem pozytywnie zaskoczona. Nie spodziewałam się aż tak dobrej współpracy ;) Krem nakłada się przyjemnie, łatwo rozsmarowuje. Pozostawia on skórę jedwabiście miękką, ze sporym błyskiem, ale w kierunku satyny. Przy obecnej modzie na błyszczenie myślę, że ten efekt może spodobać się wielu osobom. Nie podkreśla porów skóry, nie wchodzi w nie, a nawet minimalizuje ich widoczność. Ja jeszcze lekko przypudrowałam twarz pudrem sypkim Moonish Natural (mam jeszcze zapasy), do tego dodałam odrobinę bronzera również z Moonish Natural (ach, uwielbiam te kosmetyki i już płaczę, co ja zrobię, gdy mi się skończą) oraz różu i roświetlacza z palety Benecos Stockholm. Choć wyłącznie z lekkim przypudrowaniem też ten krem wygląda nieźle. Po kilku godzinach oczywiście mój nos przejawia gwiazdorskie zapędy i próbuje błyszczeć ;) Odrobina pudru załatwia problem. Co do koloru samego kremu CC to jest to przyjemny, ciepły beż. Ja jestem dość blada i na mnie ten kolor daje efekt lekkiego muśnięcia słońcem. Nie wychodzą na mnie pomarańczowe tony. Kolor jest trwały i utrzymuje się cały dzień. Krycie jest znikome. Natomiast można mówić o ładnie wyrównanym kolorycie i mnie ten efekt bardzo odpowiada. Docelowo latem będę rezygnować z podkładu i takiego kosmetyku, jak ten CC, właśnie szukałam. Ogólnie twarz wygląda zdrowo, promiennie. Mam z tym kosmetykiem tylko jeden mały problem. Mianowicie nie jestem pewna, czy ma on wystarczającą ochronę przed promieniowaniem UVA, wyrażającą się w wartości PPD. Tu mamy PA++++. Producent mi odpowiedział, że gwarantuje wartość na poziomie powyżej 16 PPD. Przyznam, że ostatnio zgłębiam temat ochrony przed UVA i nie mam pewności, czy ta wartość jest wystarczająca. Dlatego wymyśliłam takie rozwiązanie. Otóż gdy planowałam przebywać długo w pełnym słońcu nałożyłam najpierw krem Altruist Dermatologist Sunscreen, który ma ochronę PPD na poziomie 52. Po jakichś 30 minutach na wierzch nałożyłam Tołpę CC. Wyszło nieźle. Oczywiście Altruist po kilku godzinach wybił się lekkim błyskiem, ale bez tragedii. Efekt wizualny znacznie lepszy, niż sam Altruist. Zostaje nam kwestia oczu. Moje są mega wrażliwe. Dlatego przy pierwszej aplikacji na skórę wokół oczu nałożyłam sprawdzone mleczko Avene. Gdy Sebio CC przeszedł test na skórze twarzy, następnego dnia nałożyłam go również na skórę wokół oczu. I czekałam na pożar, który.... nie nastąpił! Zero, pieczenia, mgły, łzawienia. Nie przesusza skóry. Mało tego, polecam go osobom borykającym się z przetłuszczającymi się powiekami, dla których zwykłe filtry mogą być zbyt ciężkie. Sebio CC ładnie wygląda na powiece i kontroluje sytuację. Na koniec kilka słów o składzie. Widać staranność producenta w podejściu do cer problematycznych. Może zacznę od jednego mankamentu. Szkoda, że jest tu kontrowersyjny Phenoxyeathanol. Jest tyle konserwantów do wyboru. Skład poza tym jest naprawdę fajny. Na początek mamy emolienty o niskiej komedegonności. Chwali się, że nie ma żadnych potencjalnie zapychających silikonów. Super! Mamy tu glikol, który nie wszyscy lubią, ale pełni tu zapewne rolę promotora przenikania, a to jest kluczowa rola kosmetyku z filtrami, by zaktywizować te filtry. Co do samych filtrów to mamy jeden mineralny i trzy chemiczne, w tym nowoczesny Bis-Ethylhexyloxyphenol Methoxyphenyl Triazine, cechujący się dużą stabilnością. Mamy też ciekawe składniki pielęgnujące, między innymi: niacynamid, karnozynę (peptyd, działający antyoksydacyjnie, ochronnie przed światłem niebieskim i przeciwzapalnie), aluminę tu zapewne w funkcji absorbującej sebum, obok w podobnej funkcji silikę, mającą również właściwości matujące. Do tego dochodzi znak firmowy firmy Tołpa, peat extract, czyli ekstrakt z torfu, cechujący się właściwościami przeciwzapalnymi i łagodzącymi. Mamy jeszcze nawilżającą fruktozę i również nawilżającą inulinę, która dodatkowo jako prebiotyk ma korzystny wpływ na mikrobiom skóry. Opakowanie to metalowa tubka o pojemności 40 ml. Cena regularna to ok. 60 zł. Moim skromnym zdaniem przy tej pojemności to cena zbyt wygórowana. Na szczęście zdarzają się promocje :) Ja jestem póki co bardzo z tego kosmetyku zadowolona i polecam do testowania!
    Zalety:
    • ładnie wyrównuje koloryt skóry
    • zapewnia wysoką ochronę przeciwsłoneczną
    • ma niezły skład
    • nie podrażnia ani skóry twarzy, ani oczu
    • zmniejsza widoczność porów
    • daje aksamitne wykończenie
    • jest lekki i przyjemny
    Wady:
    • przy pojemności 40 ml cena mogłaby być niższa
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Trwałość
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W drogerii tradycyjnej
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.