Organique Spa & Wellness, Intense Anti – ageing / Grape Hand Cream Przeciwstarzeniowy krem do rąk z winogronem)

Miałam kilka produktów tej marki i tak się składa, że powyższy krem razem z innym produktem, otrzymałam od męża w ramach prezentu i choć nie przepadam za zapachem winogron to byłam go ciekawa. Krem był zapakowany w elastyczną tubę o pojemności 70ml. Opakowanie okej, bez problemu mogłam wydozować potrzebną ilość kremu. Krem miał biały kolor i fajną formułę, kremową, lekko otulającą i bardzo aksamitną a jednocześnie nie była ciężka czy oblepiająca. Po kilku minutach bez obaw mogłam dotykać czegoś, nie zostawiając żadnych śladów kremu. Jeśli chodzi o zapach nie jestem szczególną fanką zapachu winogron tak jak wspomniałam, ale o dziwo ten przypadł mi do gustu - był słodki, naturalny, taki łagodny nie męczący czy zbyt skoncentrowany. Nie czułam też w nim żadnych chemicznych czy sztucznych aromatów. Był na tyle okej, że z przyjemnością po niego sięgałam po jakimś czasie i zapach polubiłam. Jeśli chodzi o efekty, to fajnie koił skórę dłoni. Jak miałam te ręce szorstkie czy spięte od sprzątania czy detergentów po zmywaniu to przyjemnie odprężał skórę, odczuwalnie koił, dawał taki komfort i przyjemne ukojenie. Stosując go również muszę przyznać, że dobrze nawilżał, skórą była miękka i zadbana. Mam również wrażenie,że delikatnie regenerował skórę, bo była bardziej odporna i mniej mi się wysuszała między kremowaniem. Generalnie stosując go moim dłoniom niczego nie brakowało, to był taki dobry, kompletny krem nawilżający. Jednak do obietnic anti-ageing hm cóż ciężko mi się odnieść bo ja działania przeciwstarzeniowego nie zauważyłam, fakt może wraz z tym działaniem nawilżającym delikatnie wygładza, ale generalnie nie jest to efekt jakiś mocno przeciwzmarszczkowy czy anti-ageing. Podsumowując przyjemny nawilżający krem, fajny w aplikacji, działanie nawilżająco-regenerujące było, dbał o moje dłonie. Porywający nie był, ale w tej cenie to naprawdę uczciwy krem do rąk. Być może sama skuszę się na coś innego z tej serii.

Krem ten dostałam w prezencie gwiazdkowym. Ponieważ jestem kremowym maniakiem nie mogłam ani minuty czekać żeby go wypróbować. Od samego początku byłam zachwycona! Krem przepięknie pachnie winogronem, a zapach pomimo duże intensywności nie drażni. Dodatkowo ma on bardzo fajną formułę, wydaje się być tłusta, jednak bardzo szybko się wchłania i nie pozostawia nieprzyjemnej powłoki. Ręce są po nim świetnie odżywione. Opakowanie jest klasyczne, wygodne idealne do torebki. Dla mnie odkrycie roku!

Ostatnio przechodzę przez fazę winogronową i zakupuję wszystkie kosmetyki, które mają w składzie olej z winogron lub chociaż zapach tego owocu. Seria winogronowa z Organique urzekła mnie, ale krem do rąk szczególnie. To dość spora tuba z wydajnym i gęstym kremem, który działa. To lekko zielona maź, która pięknie nawilża i odżywia dłonie, paznokcie. Dzięki dłuższemu stosowaniu moje ręce nie są już suche, łuszczące się. Nawilżenie jest zauważalne od pierwszego zastosowania i jest długotrwałe. Krem nie roluje się i jest wyczuwalny na rękach nawet po ich umyciu. Do tego wszystkiego zapach jest intensywny (winogronowy), długo utrzymuje się na skórze i zniewala, dosłownie koi zmysły.

Cacko do skóry rąk o kuszącym zapachu słodkich śródziemnomorskich winogron.. Świetnie nawilża, wygładza, rozjaśnia przebarwienia. Spełnione obietnice producenta. Zawiera naturalny filtr UV.

Zawsze noszę w torebce/plecaku krem do rąk. Mam wymagające dłonie ze skłonnością do egzemy i alergicznych wysypek, przesuszeń itp. Jestem też fanką naturalnej pielęgnacji. Plusy: + solidne opakowanie, które się nie psuje i nie otwiera w torebce + zapach + mega wydajność + błyskawiczne wchłanianie + boskie nawilżenie + świetne wyłączenie + brak tłustości, wyczuwalnego filmu + długotrwały efekt + poprawa wyglądu dłoni przy dłuższym stosowaniu Brak minusów. Ten krem jest perfekcyjny, gdyż nie wymaga ode mnie całej zabawy z wsmarowywaniem, czeka niej na wchłonięcie, a także wycieraniem dłoni w chusteczkę, by móc cokolwiek wziąć do ręki i sprawia, że nie muszę martwić się o stan skóry dłoni.

Będzie krótko: -skład: bardzo dobry -zapach:intensywny i przepiękny -własciwości: wszystko zgodnie z opisem. Idealnie nawilża i odżywia moje dłonie. To, co produkty Organique zrobiły z moją suchą, pękającą i zaczerwienioną skórą na rękach to bajka. Z czystym sumieniem mogę polecić, chociaż 23zł za krem to sporo.

Z reguły nie używam kremu do rąk - nie mam czasu, nie znoszę tej lepkiej warstwy na skórze i uczucia brudnych rąk. Systematycznie kupuję kolejne tubki, ale zużycie ich trwa miesiącami. Z tym kremem jest inaczej. Używam regularnie, bo używa się go bardzo przyjemnie. Krem już po pierwszym zastosowaniu bardzo dobrze nawilża skórę i nie jest to efekt "do kolejnego mycia rąk". Skóra dłoni jest ukojona, gładka i nawilżona na kilka dni. Trudno mi ocenić efekt "anti-ageing"; moje dłonie o dziwo nie wyglądają źle mimo regularnego unikania kremów do rąk, a po drugie przeciwstarzeniowo mogą zadziałać tylko filtry i retinol. Duży komfort stosowania - przyjemna, lekka kosystencja, szybko się wchłania, nie pozostawia lepkiej warstwy na skórze, obłędnie pachnie winogronami. Cena dla mnie w porządku, takiego kremu do rąk nie kupicie w zwykłej drogerii, skład bez zarzutu i jak wszystkie kosmetyki Organique jest bardzo wydajny. Polecam.

Polubiłam ten krem chociaż krem do rąk o zapachu żurawiny bardziej mi się podoba - ale tez nie mogę zarzucić mu nic, ponieważ spełnia moje wymagania. Krem ma przyjemną konsystencję i bardzo wyczuwalny zapach winogron, który utrzymuje się na skórze jakiś czas. Początkowo zapach bardzo mi się podobał, z czasem zaczął mnie męczyć. Jeśli chodzi o działanie to jest bardzo dobrze - krem świetnie nawilża na długo, szybko się wchłania ale jednocześnie zostawia taki przyjemny woal na skórze. Nie klei się, nie roluje, nie wysusza. Bardzo przyjemnie się go zużywa.

Chyba pierwszy raz mam krem o tak pięknym zapachu - pachnie słodkimi, dojrzałymi, soczystymi winogronami, takimi prosto ze słońca, bez żadnej chemicznej nuty. Zapach jest tak długotrwały, że utrzymuje się nawet po myciu rąk, jest wyczuwalny w całym otoczeniu, osoby znajdujące się blisko czują go i pytają co tak ładnie pachnie. Uwaga: dla osób które nie lubią winogron, zapach ten będzie męczący i przyprawi o migrenę i mdłości, przed zakupem koniecznie trzeba sprawdzić tester, jest to jednak opcja tylko dla tych, którzy kupują stacjonarnie, nie lubicie winogron - nie kupujcie w tego kremu w ciemno przez internet. Poza tym: - krem kupujemy w wygodnej, miękkiej tubce z zamykaniem na klik. - kolor kremu jest bladozielony - może niby winogronowy? :) - krem ma aksamitną konsystencję i szybko się wchłania. - dłonie po użyciu są miękkie, zadbane i cudownie pachnące, czy ma działanie przeciwstarzeniowe nie wiem, nie zauważyłam, ale ogólna pielęgnacja, którą mi daje, w zupełności mi wystarcza. - krem ma dużo wyciągów ze składników naturalnych: oliwek, limonki, ogórka, winogron itd. Minusy: - wysoka cena, nawet biorąc pod uwagę promocję - dostępność: wyłącznie sklepy i stoiska Organique (np w galeriach handlowych) lub internet Ogólnie: mimo wysokiej ceny jest to jeden z moich ulubionych kremów. Po powąchaniu testera kupiłam go natychmiast i planuję zakup balsamu z tej samej serii :) Używam tego produktu od: ok 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: jedno 75 ml