Oriflame Ecobeauty, Smoothing & Radiance Face Cream Krem do twarzy

Miałam kiedyś starszą wersję tego kremu i byłam nim zachwycona, dlatego skusiłam się na kupno. Nie jest to jednak ten sam krem, różni się zapachem i konsystencją. Krem Ecobeauty ma bardzo ładne opakowanie z wygodną pompką, która działa bez zarzutu. Zapach lekko ziołowy, delikatny - poprzednia wersja miała bardziej intensywny aromat. Konsystencja jest dość płynna, wystarczy odrobina na całą twarz. Mam tłustą skórę i wchłanialność nie jest idealna, trzeba chwilę poczekać by krem się dobrze wchłonął. Nie matuje, ale też nie powoduje nadmiernego przetłuszczania. Myślę że to dobry krem na koniec zimy/początek wiosny, kiedy skóra jest zmęczona po zimnej porze roku. Bardzo dobrze nawilża i ożywia, sprawia że twarz jest w lepszej kondycji, koloryt jest bardziej wyrównany. Wielki plus za doskonały, naturalny skład. Odejmuję gwiazdkę bo przed zmianą opakowania i formuły krem miał lepszą konsystencję dla mojej tłustej cery, pozostawiał matowe wykończenie i ładniejszy, trawiasty zapach.

Zachęcona ogólnie dobrymi opiniami kupiłam ten krem, kiedy był w promocji. Po pierwszym użyciu miałam taką reakcję alergiczną, jak chyba po niczym! Poza tym uczucie nawilżenia zerowe. Zapach też masakryczny! Jak jakaś stara woda kolońska. Na szczęście można zwracać produkty Oriflame, nawet wtedy, kiedy były używane. To jest na PLUS dla tej firmy.

Dobry krem, ale oczekiwałam od niego dużo więcej. Ładnie nawilża ale nie było zachwytu. Plusem jest bardzo wygodna pompka. Za taką cenę można znaleźć dużo lepsze kremy

Szukałam kremu głównie rozjaśniającego, ponieważ walczę z przebarwieniami po trądziku. Na ten krem natknęłam się przypadkiem, postanowiłam kupić i jestem bardzo zadowolona natychmiastowym efektem. Z dnia na dzień skóra ma coraz bardziej jednolity kolor, jest pięknie rozjaśniona i całkiem nawilżona. Ze względu na tłustą konsystencję i długie wchłanianie, używam kremu tylko na noc. Może być to jednak problem dla osób stosujących go na dzień, nie nadaje się też zbytnio pod makijaż z uwagi na płynną konsystencję i duży stopień tłustości. Wg mnie produkt bardzo wydajny, ale stosunkowo drogi jak na kosmetyk zakupiony u konsultantki Oriflame. Z uwagi na bardzo szybkie efekty i usuwanie przebarwień po wielu niewypałach(poprzednie kosmetyki) - jest to dla mnie zdecydowanie HIT.

Bardzo na niego liczyłam i jednocześnie byłam niezwykle podekscytowana, kiedy go kupiłam. Okazało się jednak, że to nie krem dla mnie. Konsystencja jest rzadka, a ja za taką nie przepadam, przede wszystkim jednak krem bardzo się maże, klei i długo wchłania. Okropnie mnie to irytowało. Do tego zapach nie umila aplikacji - ciężko powiedzieć, do czego jest podobny, ale mi nie odpowiada (może to przez rokitnik?). Nie nawilża jakoś wyjątkowo mocno, nie zauważyłam żadnych spektakularnych efektów. Mam wiele lepszych i tańszych kremów w swojej kosmetyczce. Rzadko można go kupić w promocyjnej cenie. Oczywiście walorem jest to, że kosmetyk jest certyfikowany. Plus także za naprawdę wygodne i higieniczne opakowanie - chciałabym takich więcej.

Krem o lekkiej konsystencji, jedna pompka wystarczy nie tylko na twarz ale i na dekolt. Skóra jest po nim lekko klejąca, nawilżona, gładka i odżywiona. Nie ma tu potrzeby stosowania dodatkowo serum czy olejku. Krem zawiera 99% naturalnych składników co jest dużym plusem i ma przyjemny zapach. Ładne opakowanie i bardzo praktyczna pompka.

Kupiłam krem z nastawieniem ze pewnie będzie to kolejny zwyczajny krem ... i się pomyliłam. Jestem zachwycona - mam wrażliwa sucha skórę, i ciężko mi dobrać odpowiedni krem ale Ecobeauty to rewelacja!!!! Krem ma lekką konsystencję szybko się wchłania a po całkowitym wchłonięciu nie postawia tłustej warstwy. Bardzo dobry pod makijaż. Od kiedy go stosuje zapomniałam o suchych skórkach na twarzy. Choć to krem na dzień używam go również na noc.

Używam go z rana, bardzo ładnie rozświetla moją cerę, dzięki niemu twarz jest rozpromieniona i wygląda zdrowo. Po dłuższym stosowaniu zauważyłam ładne wygładzenie skóry, która dodatkowo jest nawilżona i odżywiona. Bardzo przypadł mi do gustu zapach tego kremu, gdyż pachnie on jak prawdziwe kwiaty. Dodatkowym plusem jest wygodne opakowanie z dozownikiem. Krem jest bardzo wydajny, jedna pompka to często dla mnie za dużo.

Mam skórę mieszaną, do tego fatalnie mi się wchłania większość kremów, pozostawiając tłusty filtr. Ten krem natomiast fantastycznie mi się wchłania, nie świeci się na twarzy i nie pozostawia tłustej powłoki. Krem jest na początku rzadkiej konstystencji w trakcie rozprowadzania na twarzy robi się gęsty i wchłania się do matu.