Christian Laurent Pour La Beaute, Infuzyjny złoty krem przeciwzmarszczkowy pod oczy i na powieki 

Krem miał za zadanie działać przeciwzmarszkowo - napinać, niwelowac zmarszki itd. Kosmetyk ma odpowiednią konsystencję i dobrze się go rozprowadza, nie jest ani za gęsty, ani zbyt płynny, dzięki temu jest całkiem wydajny. A jego opakowanie ma 20ml, czyli trochę więcej niż standardowe, co uważam za plus. Jego głównym plusem jest poziom nawilżenia, który oferuje, a samo nawilżenie utrzymuje się przez kilka godzin. Nie napina, ani nie ujędrnia, a tym samym nie niweluje istniejących zmarszczek.

Dla mnie osobiście to całkiem przyjemny krem. Podoba mi się jego fajna, lekko śmietankowa konsystencja. To ona sprawia, że krem jest niezwykle przyjemny w użyciu. Jednocześnie krem, choć treściwy i bogaty, nie jest tłusty czy ciężki. Nie obciąża delikatnej skóry wokół oczu, nie podrażnia. Nie zauważyłem też, żeby kosmetyk się rolował. Przyjemnie i długotrwale nawilża za to skórę. Lekko ją wygładza i lekko ją napina. Lekko zmniejsza też cienie, choć nie ma obiecywanego przez producenta efektu chłodzenia. Sińce jednak są nieco jaśniejsze i mniej widoczne. Krem ma neutralny zapach, jest też bardzo, bardzo wydajny. Opakowanie to zgrabna tubka, zapakowana dodatkowo w zafoliowany kartonik. W moim odczuciu to przyzwoity, niedrogi krem o fajnym działaniu. Kosmetyk spełnił moje oczekiwania, daję zatem pięć gwiazdek.

Szukałam akurat jakiegoś kremu pod oczy i ten wydawał mi się sensowny. Ze szczegółami opisane działanie, obiecywane przez producenta miało zapewnić spektakularne efekty. Kosmetyk nie rzuca się w oczy na sklepowej półce, ponieważ ma dość oszczędną szatę graficzną. Nie mam aż takich problemów z obszarem pod oczami, jakie miał rozwiązywać ten krem, ale pomyślałam, że tym lepiej zadziała, skoro problemy ze skórą mniejsze, to efekty lepsze. Odmłodzenia nie zauważyłam, ale to bardzo ogólny termin, pod którym może się kryć wszystko. Napięcia skry też nie było. Redukcja objawów zmęczenia? No tu na siłę mogłabym coś wcisnąć - krem koi i wydaje się chociaż trochę rozjaśniać cienie, jednak jest to delikatny efekt. Jedwab, będący składnikiem kosmetyku miał wygładzić skórę, ale to też jakoś mu nie wyszło.Redukcja zmarszczek poprzez nawilżenie? Nic takiego nie zauważyłam. Kolejnym minusem jest troszkę tępa konsystencja, ciężko ją wklepać pod oczy, ale miałam już gorsze. Produkt nie posiada zapachu. Ma aż 20 ml, a nie 15, jak zazwyczaj w kremach pod oczy, ale tutaj chyba bym wolała, aby szybciej się skończył, bo niewiele robi,

Jestem zadowolona z tego kremu. Ma lekką konsystencję, neutralny zapach. Szybko się wchłania i daje efekt nawilżonej i napiętej skóry pod oczami. Nawet dość szybko po nałożeniu kremu mogę zastosować eyeliner i nie rozmywa się tak jak w przypadku innych niektórych kremów. Polecam.

Nie jest to żaden innowacyjny produkt, który zlikwiduje zmarszczki, ale ładnie nawilża okolice oczu i co dla mnie ważne, nadaje się pod makijaż. Będę na pewno polować na niego na promocjach.

Mam wrażenie, że ten kremik ma gęstszą formułę, niż jego brat . Świetnie zatrzymuje wilgoć pod moimi oczami. Na tym bardzo mi zależy. Te strefy zawsze były u mnie problematyczne - bardzo suche.Zwłaszcza, gdy dostałam od natury hak do mojej 40ki????. Krem dobrze się wchłania, nie roluje się.Wizualnie zmniejsza cienie. Skóra pod oczami wydaje się być wypoczęta, zmarszczki spłycone. No i gramatura kremu jest większa - 20gram.

Kupiłam ten krem w promocji za 19.99pln. Przekonał mnie opis "pod oczy i na powieki", ponieważ większość kremów tylko "pod oczy" jest dosyć ciężka. Wygodna tubka o pojemności 20 ml (a nie jak większość 15ml) zapakowana w zafoliowany kartonik. Opis kremu tak bogaty, że trudno to ogarnąć co on ma nie robić. Stosuję go od ok. 2 m-cy. Skóra wokół oczu wcale mi się nie poprawiła, wręcz widzę nowe zmarszczki (w sumie mam prawo do zmarszczek jako 40+). Bogata formuła kremu oraz jego forma jest dosyć gęsta i ciężka - można go jedynie wklepywać (wolę produkty żelowe, lżejsze, bardziej w kierunku nawilżania). Efekt napięcia skóry wokół oczu jest natychmiastowy - jednak bardzo krótkotrwały. Po południu widzę, że skóra nie dość, że to napięcie traci, to jest przesuszona i uwidaczniają się zmarszczki, których wcześniej nie było. Stosując go z kolei na noc - mocno obciąża skórę - tworzą mi się worki i zagniotki. Bardzo dużo obietnic, działanie znikome. Plusem jest to, że nie uczula. W sumie dojadę do końca opakowania, ale widzę, że ten krem mi wyraźnie nie służy. Brakuje w nim długotrwałego nawilżenia; jest jakby za gęsty i za suchy. Nie widzę żadnej poprawy skóry wokół oczu.

Skóra wokół oczu ma już 35 lat i polubiła się z tym kremem . Bardzo fajnie odżywia, nawilża skórę wokół oczu ,bardzo dobrze rozjaśnia cienie pod oczami ,używam 2 razy dziennie . Miałam problem też z "dołami" pod oczami ,on mi fajnie wyciąga tą skórę. Krem warty uwagi. Można dostać na promocji :)