Ziaja Gdanskin, Rozświetlający krem na dzień SPF15 

Całkiem przyjemny krem na co dzień. Jakiegoś głębokiego efektu nawilżenia może nie ma, ale utrzymuje skórę w stabilnym stanie. Na plus SPF, chociaż nie jest to jakaś znaczący poziom, ale jednak. Krem jest całkiem wydajny. Pewnie jeszcze kiedyś do niego wrócę.

Jako posiadaczka skóry mieszanej szukałam kremu, który zapewni odpowiednie nawilżenie i delikatne rozświetlenie. Ziaja GdanSkin spełnił moje oczekiwania pod względem lekkiej konsystencji i szybkiego wchłaniania. Ziaja GdanSkin to dobry wybór dla osób szukających lekkiego kremu z filtrem. Nawilżenie jest wystarczające, a rozświetlenie subtelne. Niestety, u mnie krem lekko rolował się pod podkład. Mimo to, uważam, że jest to produkt godny uwagi, szczególnie dla skór normalnych i mieszanych.

Wszystko zaczęło się od tego, gdy jeszcze pracowałam w aptece, i pani kierownik podarowała mi kilka próbek tego produktu. Później, przychodząc do apteki już jako pacjent (klient), również zostały mi dołączone próbki produktów z linii GdanSkin. Systematycznie rosła kupa tych - oraz wersji na noc - saszetek tak, że w sumie, wszystkie razem wzięte, mogłyby utworzyć pełnowymiarowy produkt, ale długo nie mogłam się zebrać, by je przetestować... Dzieliłam się nimi z moją Mamą, z Ciocią, a także z siostrą i z mamą mojego ex. Sama też postanowiłam spróbować (nie potrafię powiedzieć, dlaczego tak z tym zwlekałam... chyba nie było żadnego argumentu poza "nie chce mi się rozerwać saszetki i zaaplikować jej zawartości na twarz" - naprawdę! ktoś z was też tak ma?! :o możecie mi napisać o tym w wiadomości prywatnej; chętnie też zasięgnę po-rady, jak sobie z tym po-radzić). Polubiłam go już po pierwszej aplikacji i planowałam zakup: fajny, przyjemny, lekki, nieszkodliwy nawilżacz, zmiękczający skórę twarzy. Wraz ze zwiększoną częstotliwością używania, rosła moja sympatia do tego produktu. Wielokrotnie miałam sprawić sobie tubkę tego kremu, ale za każdym razem okazywało się, że mam w swoim arsenale coś innego, co wypadałoby wreszcie zużyć... w końcu 'zapomniałam' o GdanSkinie. aż tu nagle po latach zostałam nim hojnie obdarowana! ;) Nie jestem posiadaczką skóry suchej, tylko mieszanej/normalnej, więc nie używam go regularnie, a jedynie w razie potrzeby. Działa rewelacyjnie gdy sięgam po ściągający buziomyjek - przynosi dużą dawkę nawilżenia (a nawet nawodnienia!) a tym samym - natychmiastową ulgę, rozluźnienie. Ziaja lubi pakować swoje produkty w dodatkowe kartoniki i nie inaczej jest w tym przypadku. Na owym kartoniku zamieszczone zostały wszelkie potrzebne informacje na temat produktu; przód i tył nie różni się niczym od frontu i rewersu tubki (oczywista prezentacja, krótki opis produktu, oraz sposób użycia), natomiast na bokach mamy wymienione przede wszystkim: pełen skład, a także wyszczególnione składniki aktywne (kolagen morski, mikroelementy, kocanka nadmorska, szanta zwyczajna, babka drobnolistna) wraz z ich krótkim opisem. Czcionka - jak na Ziaję przystało: estetyczna, przyjemna i czytelna. Linia GdanSkin wyróżnia się na tle innych linii niebieskimi (morskimi) elementami oraz interesującym prostym i nowatorskim rysunkiem fragmentu gdańskiego rynku (te kamieniczki są wzruszające! ♡) Niestety nigdy nie byłam w Gdańsku, jednak fotografie, filmy video i opowieści pokazują przepiękne, magiczne (alchemiczne!), czarodziejskie miasto... Wracając do rzeczy (do... brzegu...) – Krem umieszczony został w białej poręcznej, estetycznej tubce (50ml) wykonanej z lakierowanego miękkiego plastiku (bardzo lubię taki materiał), zamykanej na klapkę, z którą nie trzeba się siłować, ani obawiać się o połamanie paznokci - zatrzask odskakuje bowiem lekko i łatwo. Krem wyciska się praktycznie 'sam', bez żadnego nakładu siły. Tubka stoi stabilnie, jest elastyczna i nie odkształca się w miarę używania. Nawet kartonik trudno uszkodzić! Sprawy techniczne zdają egzamin na najwyższą notę! I skoro już je omówiliśmy, to przejdźmy teraz do najważniejszego - czyli kremu... Konsystencja i kolor - śmietankowy. Lekki, ale jednocześnie treściwy. Super się rozsmarowuje, wchłania się raz-dwa, pozostawiając po sobie wygładzającą, delikatnie lepką (naprawdę delikatnie!) powłoczkę, co sprawia, że można go z powodzeniem używać jako bazę przedłużającą makijaż. ;) Tak jak już wyżej pisałam - zmiękcza buzię, intensywnie i długotrwale nawilża, natychmiast usuwa uczucie ściągnięcia po zastosowaniu pianki lub żelu do mycia twarzy. Jest bezpieczny, delikatny, nieinwazyjny. Dostosowany do potrzeb wrażliwych cer - takich, jak moja. Nie zatyka porów, pozwala skórze oddychać, nie powoduje nieprzyjemnych niespodzianek w postaci wysypu pryszczyków i krostek. Sprawdzony i (nieza)wodny! ;) Zawiera niską ochronę przeciwsłoneczną (spf15) - szkoda, że Ziaja nie pokusiła się o wyższą, skoro mowa o słonecznym nadmorskim Gdańsku, ale ok, "lepszy rydz, niż nic". :P Pielęgnację z udziałem tego kremiku zdecydowanie uprzyjemnia jego zniewalający zapach - delikatny, niesamowicie przyjemny, FENOMENALNY! Pachnie czystością. Tak jakby wrzucić wodorosty, piasek, odrobinę morskiej wody do blendera i zmieszać to wszystko z czymś delikatnym i kremowym jak Bambino i Nivea Soft. Cudowny zapach, którym jestem po wielokroć zachwycona. Jest to jeden z większych plusów tego produktu. Linia GdanSkin od Ziaji zyskała rzeszę zwolenników i zadowolonych klientów. I nic w tym dziwnego! Czuję, że przejdzie do klasyki, tak jak - również fantastyczna - seria Koziego Mleka. Trzymam kciuki! :) a wam serdecznie polecam testy!

Bardzo fajny krem, idealny na dzień, zwłaszcza pod makijaż, przy mojej mieszanej cerze w kierunku do suchej, sprawdza się idealnie. Szybko się wchłania , idealna baza pod podklad

To produkt, który wyróżnia się lekką formułą i szybkim wchłanianiem, co czyni go idealnym do codziennego użytku. Krem świetnie nawilża skórę, jednocześnie nadając jej delikatny, naturalny blask, co sprawia, że cera wygląda zdrowo i promiennie. Dodatkową zaletą jest zawartość filtra SPF 15, który chroni skórę przed szkodliwym działaniem promieni UV, co jest dużym plusem na co dzień. Krem nie obciąża skóry i dobrze sprawdza się pod makijażem, a subtelny, świeży zapach jest bardzo przyjemny. Opakowanie jest poręczne i wygodne w użyciu.

Bardzo chciałam podziękować za możliwość przetestowania kosmetyków Ziaja Gdańsk Skin, krem dostałam wraz z kremem na noc z tej samej serii do twarzy i peelingiem do ciała Krem w mojej ocenie dość przeciętny, nie zauważyłam wielkiej różnicy po przetestowaniu go, cera była nawilżona po użyciu ale też zostawiła film na twarzy, rozświetlona ja nie zauważyłam, jak również nie napina skóry. Niska zawartość filtra bo tylko 15, dodatkowo musiłam używać drugiego kremu, zapach bardzo intensywny, krem w tubce, nie widać stopnia zużycia, dodatkowo sprzedawany jest w papierowym opakowaniu. Na pewno nawilżał skórę i chyba tyle z jego plusów, na zamknięcie porannej pielęgnacji jak najbardziej się nadaje, cena korzystna, nie uczulał, nie zapychał, jednak potrzebny dodatkowy produkt z SPF

Krem na dzień, to produkt bardzo uniwersalny i przypasuje na pewno każdemu. Wygodna tubka, która towrzyszy mi również w podróżach. Kremu używam na co dzień przed makijażem, nada się świetnie jako baza. Krem nawilża, wygładza i ujędrnia naszą skórę. Po systematycznym stosowaniu zauważyłam, że skóra stała się odmłodzona, mniej zmęczona i widać na niej więcej energii. Polecam

Ziaja GdanSkin Rozświetlający krem na dzień SPF15 pozytywnie wpłynął na moją skórę. Używałam go na cerze mieszanej, z tendencją do przesuszania w strefie T. Konsystencja Krem ma lekką, jedwabistą konsystencję, która łatwo się rozprowadza i szybko wchłania, nie pozostawiając tłustego filmu. Jest idealny jako baza pod makijaż, nie wpływa na jego trwałość ani wygląd. Działanie Produkt skutecznie nawilża, jednocześnie rozświetlając skórę. Po nałożeniu skóra wygląda zdrowo i promiennie, a delikatne drobinki rozświetlające dodają jej blasku. SPF15 zapewnia podstawową ochronę przeciwsłoneczną, co jest korzystne w codziennym użytkowaniu. Zapach Krem ma subtelny, świeży zapach, który nie jest intensywny ani nachalny, co sprawia, że aplikacja jest przyjemna. Opakowanie Opakowanie to praktyczny słoiczek z szerokim otworem, który ułatwia dozowanie. Estetyczne i funkcjonalne, dobrze zabezpiecza produkt przed zanieczyszczeniami. Podsumowanie Dla skóry mieszanej krem Ziaja GdanSkin zapewnia nawilżenie, rozświetlenie i podstawową ochronę przeciwsłoneczną. Jest idealny dla osób szukających lekkiego, codziennego nawilżenia, które nie obciąża skóry.

Krem spf15 Ziaja Gdanskin swietnie chroni przed promieniami słonecznymi ,jest lekki co bardzo mnie cieszy,nie roluje się na skórze ,a pięknie wyrównuje koloryt , idealna baza pod makijaż. Moja skóra potrzebowała takiego kremu. Zapach jest delikatny . Moja sucha skóra dzięki niemu otrzymała także dodatkowego nawilżenia.

Krem sprawdził się, nawilżenie i ochrona przez cały dzień.Bardzo podoba mi się zapach, taki świeży.Nawilża na długo, idealnie się rozprowadza.Bardzo polecam osobom , którzy mają skórę wrażliwą i skłonna do podrażnień.

Rozświetlający krem na dzień marki Ziaja wraz z innymi kosmetykami tejże firmy otrzymałam do testowania dzięki Klubowi Recenzentki Wizażu, za co bardzo dziękuję! Ziaję lubię i jej kosmetyki coraz częściej goszczą na mojej półce - zwłaszcza, że mark ostatnimi czasy zalicza naprawdę duży progres, szczególnie jeśli chodzi o składy. Przy tym zachowując atrakcyjne ceny i miłą formę podania, co wcale nie jest takie częste na kosmetycznym rynku. Tego rozświetlającego kremu nie ukrywam, że byłam ciekawa. Zwłaszcza, że moja buzia potrzebuje blasku, bo ostatnimi czasy przez zmęczenie stała się trochę ziemista. Tutaj mamy produkt dedykowany skórze suchej i odwodnionej. Z moją może nie jest aż tak źle, ale na pewno wymaga nawilżenia, wygładzenia oraz zmiękczania. Recenzowany produkt zamknięty jest w tubce, z której bez problemu dozuje się zawartość. Dodatkowo tuba zabezpieczona jest papierowym kartonikiem, na którym znajdują się wszystkie potrzebne informacje odnośnie kosmetyku. Krem można kupić w cenie niższej aniżeli 15 złotych (w internetach około 10), więc naprawdę bardzo, ale to bardzo budżetowo jest :) Sam krem ma całkiem gęstą, gładziutką konsystencję śmietankowej barwy i niestety dość intensywny zapach, który przeszkadza na dłuższą metę. Produkt łatwo się rozprowadza i potrzeba niewielkiej jego ilości, by pokryć całą twarz oraz szyję, dzięki czemu jest to kosmetyk wydajny. Specyfik pozostawia na skórze delikatny film, który nie jest jednak uciążliwy. Bardziej odbieram go jako ochronną warstewkę. Przechodząc jednak do najważniejszego, czyli do efektów... Z pewnością po zastosowaniu kremu od marki Ziaja cera zyskuje dawkę nawilżenia oraz ochrony przed czynnikami zewnętrznymi, w tym promieniowaniem UV. Choć oferowana ochrona mogłaby być wyższa aniżeli 15. Skóra zyskała także na miękkości oraz wygładzeniu. Zdaje się być również bardziej rozświetlona, a podrażnienia złagodzone. Podsumowując: krem ten daje całkiem niezłe efekty stosowania, przy tym ma miłą konsystencję, jest tani oraz wydajny. Przeszkadza mi jedynie intensywność zapachu. Ostatecznie wystawiam 4*. ZALETY: ✔ kremowa, niezbyt ciężka konsystencja ✔ nawilżenie, wygładzenie, zmiękczenie i niewielkie rozświetlenie skóry ✔ nie uczula ✔ duża wydajność ✔ korzystna cena ✔ estetyczne opakowanie ✔ polska marka ✔/- pozosawia film na skórze, jednak nie jest jakoś przesadnie intensywny WADY: - zapach, który na dłuższą metę jest nużący przez swą intensywność

Krem otrzymałam w ramach testowania w Klubie Recenzentki, za co bardzo dziękuję ???????? krem jest zamknięty w plastikowej tubce, zapakowany w kartonik. Opakowanie zawiera 50 ml. Zapach jest dość delikatny, przyjemny, nie przeszkadza na skórze. Zostawia na skórze delikatny film. Mi to totalnie nie przeszkadza. Plus za spf, co prawda jest niski, ale zawsze to jakaś ochrona. Krem bardzo dobrze nawilża, odżywia i rozświetla skórę. Jestem bardzo zadowolona

Krem mieści się w tubce. Ma dosyć gęstą konsystencję co jednak nie przeszkadza w łatwym rozprowadzeniu. Jest wydajny. Na początku zapach był dla mnie nieco za mocny...jednak po kilku użyciach przyzwyczaiłam się do jego intensywności. Skóra po użyciu jest miękka, nie ma uczucia ściągnięcia. Co do rozświetlenia to nie jest to spektakularny efekt.

Krem na dzień z SPF 15 to idealny wybór jeśli szukasz lekkiego, a jednocześnie skutecznego kremu nawilżającego z ochroną przeciwsłoneczną. Jego konsystencja jest lekka, szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustego filmu na skórze. Bardzo dobrze nawilża, skóra zyskuje naturalny blask, wygląda zdrowo i promiennie. Dodatkowym atutem jest SPF 15. Zapach jest przyjemny, subtelny, co uprzyjemnia codzienną aplikację. Całość zamknięta w estetycznym, minimalistycznym opakowaniu typowym dla serii GdanSkin.

Rozświetlający krem na dzień od Ziaja GdanSkin to dobry krem na codzień. Niekoniecznie pod makijaż. Dla osób które mają problem ze strefą T może wypaść niekorzystnie. Krem pełni swoją funkcję, chroni przed szkodliwymi promieniami UP oraz dobrze nawilża skórę. Skóra po kremie jest jędrna i odzyskuje młodzieńcza świeżość.

Ten krem to świetna propozycja na dzień, zwłaszcza dla skóry suchej i zmęczonej. Zapewnia głębokie nawilżenie, jednocześnie rozświetlając cerę i chroniąc ją przed promieniowaniem UV dzięki SPF 15. Lekka konsystencja sprawia, że dobrze się wchłania, a skóra jest elastyczna i pełna blasku. Może jednak nie być wystarczający jako samodzielna ochrona przeciwsłoneczna na intensywne słońce

Krem ma delikatną konsystencję, szybko się wchłania, jest przyjemny w dotyku i nakładaniu skóra po nim jest wyraźnie nawilżona. Krem delikatnie pachnie i szybko się wchłania efekt można odczuć od razu po nałożeniu.

Krem rozświetlający bardzo trafnie został przedstawiony przez producenta - wszystkie informacje, które zostały zamieszczone na kartoniku są prawdziwe, potwierdzone nie tylko przeze mnie, ale też przez inne recenzentki. Krem pielęgnuje suchą skórę, nawadnia ją i poprawia jej wygląd. Już po kilku użyciach zauważyłam, że moja twarz jest bardziej rozświetlona i taka mięciutka w dotyku. Mam bardzo wymagającą cerę - jest sucha, a wręcz szorstka, zmęczona, naczynkowa. Konsystencja kremu jest lekką, szybko się wchłania, ma bardzo delikatny, niedrażniący zapach. Produkt zapewnia niską ochronę przeciwsłoneczną, jednak zawsze doceniam jakąkolwiek obecność spfu. Aplikacja tego kremu jest łatwa i przyjemna. Zatrzask w nakrętce umożliwia szybkie i higieniczne użycie. Polecam wszystkim, którzy mają problem z przesuszoną skórą.