Miss Sporty Perfect to Last 24h Life-proof Full Coverage Foundation Długotrwały podkład do twarzy

Bardzo fajny kosmetyk, łatwo dostępny i w niskiej cenie na każdą kieszeń. Używałam go już jakiś czas temu ale doceniałam to że był lekki, kryjący i nie tworzył sztucznej skóry, bardzo naturalnie wyglądał. Ja używam jasnych podkładów i tutaj nie było problemu z kolorem, aplikacja gąbeczka bez żadnych trudności. Podkład nie ciemniał co jest na plus. Fajny na codzień.

Podkładu do twarzy Miss Sporty - Perfect to Last 24h używam już od kilku lat. Idealnie sprawdza się na co dzień. Jego lekka konsystencja sprawia że jest prawie nie wyczuwalny na twarzy. Nie tworzy efektu maski, nie zatyka porów. krycie utrzymuje się przez cały dzień a formuła podkładu tworzy półmatowe wykończenie. Mimo kupowania i testowania podkładów różnych firm, zawsze końcowo wracam do Miss Sporty - Perfect to Last 24h

Pierwszy raz kupiłam ten podkład bodajże w 2019 roku i już wtedy się polubiliśmy. Moja cera nie wymaga jakiś mocnych, kryjących podkładów. Miss Sporty Perfect to Last 24h na codzień w zupełności mi wystarcza. Podkład ma raczej średnie krycie, ale trzyma się na skórze naprawdę zaskakująco dobrze. Nałożony na twarz wygląda ładnie, wyrównuje koloryt bez efektu maski. Nie ciemnieje na twarzy. Nie zapycha, nie powoduje podrażnień, alergii. Wygodna aplikacja- szklana buteleczka z pompką. Cena za tak dobry kosmetyk jest wręcz śmieszna. Na promocji można go złapać za około 20zł. Lubię sobie zmieniać co jakiś czas podkład, ale wiernie do niego wracam. Serdecznie polecam!

Cud! Podkład od tak kupiony z ciekawości bo był w promocji, a że mam zawsze problem z dobrym podkładem do mojej problematycznej cery to tak kupuję i sobie sprawdzam. I proszę bardzo. Trafiłam! W końcu! Podkład na pewno nie utrzyma się 24h, ale świetnie radzi sobie do nawet 7/8h. No, a dla mnie to to dość sporo czasu. W pracy dość często nie potrzebuje poprawek, a przy innych podkladach nie było mowy aby nie zmatowic cery. Przed nałożeniem używam kremu (czasem także bazę pod makijaż). Zawsze po nałożeniu podkładu nakładam pędzlem puder transparentny bądź mineralny. I wszystko działa jak należy. Kilka razy się zwarzyl, ale to raczej moja wina - zła pielęgnacja bądź szybkie i niepoprawne nałożenie. Także polecam, jest super!

Zazwyczaj radziłam sobie używając tylko korektora, ten podkład był więc takim pierwszym "oficjalnym" i uważam, że naprawdę nie mogłam trafić lepiej. Mam cerę mieszaną, z tendencją do przetłuszczania się- jednakże od czasu do czasu zdarzają się jakieś suche skórki na nosie czy czole. Mi podkład sprawdził się naprawdę dobrze. Chwyciłam go na promocji około 15-16 złotych (odcień Vanilla) i wystarczył mi na długie miesiące. Krycie ma średnie, ale da się dobudowywać. Konsystencja idealna, nie za wodnista, ale też nie za gęsta. Jedna lub dwie pompki wystarczały żeby ładnie pokryć całą twarz. Nie było praktycznie produktu czuć na cerze, był lekki i całkiem porządnie się trzymał. Czy 24 godziny? Zdecydowanie nie, ale przez inne zalety jestem gotowa przymknąć na to oko. Na dzień w szkole (ok. 10 godzin) był w porządku. Nie zapychał, nie wysuszał, naprawdę perełka. Miss Sporty to firma, z której produktami bardzo się polubiłam. Nie wiem, czy będę kontynuować używanie produktu tylko z jednego względu- ranga kolorów niezbyt mnie zadowala. Moja skóra jest jasna i żółtawa, a niestety w tej serii większość podkładów jest nieco za ciemna i różowa. Może znowu kupię kolejne opakowanie, ale to już raczej w lecie.

Może kilka słów o mojej skórze: mieszana, tłusta strefa T + suche policzki. Podkład ładnie wyrównuje koloryt skóry, jest mało widoczny. Nakładam na wcześniej wchłonięty krem. Mam skórę z przebarwieniem na czole tzw. melazma i ten podkład sobie z nią nie radzi ale do tego celu używam korektora i jest ok ;) po paru godzinach się wyświeca ale to raczej skłonność mojej skóry a nie wina podkładu. Na pewno nie jest to podkład długotrwały ani full coverage jak pisze producent ale jako codzienny podkład do nie wymagajacej skóry da radę :) Informacja dla wrażliwych nosów i skór: podkład mocno perfumowany. Mam kolor najjaśniejszy - 100 Ivory i w przypadku mojej jasnej karnacji stapia się z nią idealnie i nie ma odcięcia na szyi

Jako posiadaczka cery tłustej zawsze szukam podkładów matujących lub po prostu o zwiększonej trwałości. Duży napis na buteleczce informujący o trwałości wynoszącej 24 godziny zdecydowanie zachęcił mnie do zakupu. Co prawda nie oszukiwałam się, że rzeczywiście wytrzyma te 24 godziny, ale miałam nadzieję, że chociaż te 9-10 godzin utrzyma się na twarzy bez poprawiania makijażu. Niestety nie tym razem. Podkład utrzymał się bez poprawiania standardowe 5-6 godzin, tylko trochę dłużej niż standardowe podkłady. Moim zdaniem to za krótko, aby ogłaszać go mianem długotrwałego. Jeśli chodzi o konsystencję to jest ona kremowa, a podkład dobrze rozprowadza się po skórze oraz ładnie kryje. Też fajnie, bo nie wysusza skóry i dopasowuje się do jej kolorytu. Nie zauważyłam także, aby zapychał pory. Gdyby nie ta kiepska trwałość to byłby to dobry codzienny podkład. Tak to niestety obniżam ocenę o jedną gwiazdkę i raczej nie skuszę się na ponowny zakup.

Podkład ten odkryłam rok temu, gdy kosztował na promocji mniej niż 15 zł. Już wtedy skradły moje serce, ale tego lata zakochałam się na nowo. Uzywam kolorów 102 i 200. Oba spisują się nienagannie zarówno latem, jak i zimą. Stosowałam wiele tanich podkładów cieszących się sławą alee tamte podkłady nie umywają się do tego. Wszystkie się szybko wyświecsly i wręcz schodziły z twarzy. W przypadku tego podkładu nie ma takiego problemu. Jest trwały nawet latem! Dodatkowo ma piękne wręcz satynowe wykończenie. No po prostu efekt gładkiej, rozświetlonej skóry murowany. Do tego dość spory wybór kolorystyczny. Ja jestem naprawdę oczarowana tym produktem i zostaje w mojej kosmetyczce na stałe. A latem to zdecydowany must have.

Bardzo porządny drogeryjny podkład z serii long lasting. Utrzymywał się w bardzo dobrym stanie przez wiele godzin (oczywiście nie przez 24h), ale nawet na imprezę w lecie się jak najbardziej nadawał. Wspaniale wtapia się w skórę, nie ściąga jej, nie zasusza, nie leży na niej jak inny odrębny byt tylko pięknie się integruje :) Krycie powiedziałabym, że średnie jak na moje preferencje, ale wystarczające nawet przy nieco większych przebarwieniach i zaczerwienieniach. Niestety miałam kolor zbyt ciemny jak dla mojej karnacji (200 Beige). Z pewnością mając jaśniejszy odcień byłabym jeszcze bardziej zadowolona. Podkład nie warzy się na skórze, nie zapycha, nie oksyduje. Producent nie sugeruje, że jest to podkład matujący ale moim zdaniem dawał lekki semi-mat. Ogólnie bardzo polecam.

Moja cera: mieszana, z tłusta strefa T, trądzik i przebarwienia po nim Na podkład Miss Sporty skusiłam się przez zapewnienie że jest on długotrwały - a dość lekkie i długotrwałe formuły w podkładach to to czego szukam. Posiadam odcień 100 Ivory - czyli najjaśniejszy możliwy dla mnie (091 ma różowe tony, a moja cera jest neutralna). Sam podkład ma dosyć lekka konsystencję i kwiatowy zapach. Aplikuje go zawsze gąbeczką typu beauty blender na krem spf. Kolor wcale taki jasny nie jest, ale miło się zaskoczyłam, bo podkład naprawdę ładnie wtapia się w cerę i się nie odznacza. Jest naprawdę lekki i niewyczuwalny na twarzy. Krycie średnie, ale na moje obecne potrzeby wystarczające. Wykończenie określiłabym jako naturalne, ale błyszczące. Taki zdrowy glow nawilżonej skóry. Wygląda to bardzo ładnie. Podkład dobrze współpracuje z różnymi korektorami i pudrami jakie stosowałam i nigdy się nie zważył. Faktycznie jest dość trwały - po kilku godzinach wymaga delikatnych poprawek w okolicach brody i nosa, ale łatwo można go poprawić i wszystko wygląda jak należy. Mnie nie uczulił ani nie zapchał, a niestety mam do tego skłonności. Jest to podkład tańszej marki i w tak korzystnie cenie opłaca się go kupić.

Podkład kupiłam zachęcona znalezionymi tu recenzjami i szczerze przyznam, że podziwiam te zachwyty! Więc dorzucam do skarbca i swoją radość:) Wcześniej używałam Ingrid w wariantach Ideal Match i Ideal Face, ale przyznam, że już od dawna rozglądałam się za alternatywą. Były za ciężkie i za mocno matowały. Na szczęście trafiłam na Miss Sporty "Perfect to last 24 h", w odcieniu 091. Pink Ivory jasny odcień wpadający w faktycznie lekko różowe tony. Mi bardzo odpowiada, wygląda bardzo naturalnie i zdrowo. Ponadto, skóra wygląda świeżo i naturalnie, nie jest obciążona, pory nie są zatkane. Cera jest delikatnie rozświetlona, przez co promienieje;) Nie zauważyłam, żeby podkład się warzył, ciemniał, albo jakoś strasznie rozświecał (dopiero pod wieczór, po całym dniu, raz zauważyłam, że delikatnie[!] świeci mi się czoło). Krycie jest raczej niskie, bo podkład jest bardzo lekki. Podsumowując, jestem bardzo zadowolona i zamierzam wracać do tego podkładu. Spróbuję też wariantu 100 Ivory:)

Świetny!! Kupiłam go skuszona niską ceną i był to strzał w dziesiątkę❗️ Nakładam zazwyczaj podkłady gąbeczką i tak również aplikuję ten podkład. Wygląda niesamowicie świeżo, nie jest to mocno kryjący podkład ale zdecydowanie wystarczający, nie przesusza skóry, nie pojawiają się suche skóry (na szczęście!) Moja cera należy do mieszanej skłonnej do przesuszania z wypryskami i serdecznie polecam ten podkład jest genialny!!

Widząc pozytywne recenzje tego podkładu, chciałam się osobiście przekonać, czy wart jest tej wysokiej oceny. Kiedy szukałam dobrego podkładu, zauważyłam ten przeceniony o połowę. Jako że początkowa cena jest dość wysoka jak na tę firmę, liczyłam na coś wyjątkowego. Opakowanie przyciąga uwagę, smukła buteleczka z różowym napisem spodobała mi się. Następnym atutem jest pompka, dzięki której nabierze się zawsze odpowiednia ilość, a przez szkło widać ile produktu jeszcze zostało. Podkład ma odpowiednią konsystencję, nie leje się, dobrze się z nim współpracuje. Jedna pompka wystarczy, by dokładnie pokryć całą skórę twarzy, ale jeśli to za mało, można spokojnie budować kolejne warstwy. Ładnie pachnie, lekko pudrowo. Kilka wersji kolorystycznych do wyboru, każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Jako posiadaczka cery mieszanej mam problem ze świeceniem szczególnie na czole. Ten podkład jeszcze bardziej "naświetla" tak, że na co dzień nie potrzeba już rozświetlacza. Po przykryciu pudrem błyszczenie nie znika niestety do końca. Dobrze kryje dopiero po drugiej warstwie, jednak dotyczy to tylko problematycznej cery, bez większych wyprysków czy przebarwień wystarczy pierwsza. Kosmetyk długo utrzymuje się na skórze, ale na pewno nie obiecywana przez producenta dobę, ponieważ pod koniec dnia nie pozostaje mi już nic do zmycia. Natomiast muszę go pochwalić, że nie podrażnia mojej wrażliwej skóry na policzkach i nie staje się ona czerwona. Nie podkreśla tez porów ani zmarszczek. Ogólnie ujmując pozytywnie oceniam jego działanie, ale mogło być lepiej, szczególnie gdy reklamuje się podkład jako bardzo trwały. Gdy dojrzę go znowu w promocji, na pewno zakupię ponownie.

Podkład znajduje się w wygodnym opakowaniu jeśli chodzi o używanie produktu. Duży plus że gama kolorystyczna jest szeroka i można dobrać idealny odcień. Podkład dobrze się nakłada, nie wysusza skóry ani nie podkreśla przesuszonych plam. Dobrze kryje oraz wygładza. Jest dość trwały, nie ściera się szybko. Podkład nie zapycha. Podkład bardzo szybko zmywa się podczas demakijażu twarzy (ja używam żelu lub płynu micelarnego). Produkt wydajny a co najważniejsze w niskiej cenie. Nie podrażnia skóry.

Świetny trwały podkład, nie ma wybitnego krycia ale jest ono naprawde wystarczające. Bardzo tani, świetnie sie rozkłada na skórze, nie podkreśla suchych skórek, jest delikatnie nawilzający, idelany pod kazdym względem, jeszcze mnie nie zawiódł. Przy noszeniu bardzo długo wygląda jak swiezo nałożony, trzeba dobrze przypudrować twarz aby ładnie sie wtopił. CUDO!

Podkład kupiłam skuszona niską ceną ok.15 zł w rossmanie i muszę przyznać, że jestem miło zaskoczona. Podkład nadaję się idealnie jako taki codzienny, który ujednolica twarz. Krycie jest raczej średnie. Największym minusem produktu jest to, że bardzo się ściera z nosa od maseczki. Robi nieestetyczne prześwity, ale ogólnie polecam.

Kupiłam go, ponieważ szukałam jakiegoś taniego, lekkiego i niekoniecznie wybitnego podkładu. Pracowałam głównie zdalnie, więc przez dłuższy czas nie miałam potrzeby robić trwałego i nieskazitelnego makijażu. Po prostu, żeby coś mieć na twarzy podczas spaceru do sklepu, czy gdziekolwiek coby ludzi nie straszyć ;) Padło na ten, bo akurat był w Rossmannie za jakieś 15 zł czy coś koło tego. I (spoiler alert!) tak jakoś wyszło, że został ze mną na dłużej i kupiłam kolejne opakowanie. Jak go kupiłam to miałam jeszcze końcówkę Rimmel Match Perfection. Fun Fact: oba te podkłady są z tej samej fabryki, mają taką samą butelkę, tylko korek inny. I kolejna ciekawostka - jeden i drugi kupiłam w kolorze 100 Ivory i Match Perfection jest o wiele ciemniejszy od tego, więc na początku mieszałam je ze sobą, bo Miss Sporty jednak odrobinę był za jasny. W końcu opalenizna z twarzy zeszła i kolor jest akurat. Patrząc na opinie o tym podkładzie odrobinę się zaniepokoiłam (bo jakoś nie przyszło mi do głowy poczytać o nim przed zakupem :P), bo sporo osób pisało, że ma tendencję do ciastkowania. A kilka podkładów tak u mnie robiło.. Zwłaszcza ten Max Factor Second Skin. I owszem ten też taką tendencję ma, ale tylko wtedy kiedy się go nałoży za dużo. Konsystencję ma bardzo podobną do Match Perfection, ale ciut bardziej lejącą, a zatem lżejszą. Wydaje mi się mniej klejący na twarzy. Kolor, tak jak pisałam wcześniej, jaśniejszy. Po nałożeniu minimalnie oksyduje, ale nałożony w odpowiedniej ilości dobrze stapia się z naturalnym kolorem skóry. No i, co dla mnie ekstremanie ważne, nie jest zbyt różowy, tylko żółty. A ja mam żółto-oliwkową karnację, więc zbyt różowe odcienie wyglądają na mnie źle. Krycie jest lekkie, może nawet średnie. Ale co więcej potrzeba na co dzień? Jak ktoś potrzebuje szpachli to nie polecam. Dla fanów lekkiego krycia to będzie krycie idealne, które można odrobinę budować, ale z założeniem, że jak się przesadzi to zdarza mu się ciastkować. Ja nakładam na twarz jedną pompkę tego podkładu, rozkładam gąbeczką i jest super. Kolor jest wyrównany, wygląda naturalnie. Po nałożeniu nie zastyga, jest lekko lepki. Lubię ten efekt, bo zastygające podkłady jeszcze bardziej wyszuszają moją już suchą skórę. Ten nie wysusza, nie powoduje efektu maski, nie pęka w zmarszczakch. Nic dziwnego się nie dzieje. Odrobina pudru do utrwalenia i jest pięknie i naturalnie :) Jest to podkład, który spełnia moje oczekiwania wobec podkładu w 100%. W takim sensie, że jest lekki, a ja nie lubię aktualnie mocno kryjących podkładów. Nie potrzebuję ich, bo moja skóra aktualnie (tfu tfu!!!) nie jest zasypana jakimiś wielkimi zmianami trądzikowymi ani bliznami po nich czy innymi niedoskonałościami. Wymaga jedynie wyrównania koloru i już. Co ważne też, ten podkład nie zapycha porów, nie podkreśla ich jakoś nadmiernie. Ot, wygląda naturalnie na twarzy. Dobrze współpracuje z innymi kosmetykami, których używam i jest dobrze dostosowany do aktualnej kondycji mojej skóry :)

Jestem w szoku, że ten podkład tak długo wytrzymuje na twarzy! Na prawdę trzyma od rana do wieczora. Ładnie wygląda na buzi, wygładza ją i kryje tak w 70%. Taka jakość za taką cenę - jestem pod wrażeniem. Fajna konsystencja, łatwo się nakłada. Nic się nie roluje, ani nie ma efektu maski. Skóra pod podkładem oddycha i brak zapchanych porów. Łatwo podkład zmyć wodą micelarną. :) Na prawdę polecam Wam.