Foreo Youth Junkie, Intensive Renewal Collagen-Infused UFO Activated Mask Maseczka do twarzy z kolagenem

Maseczki do Foreo UFO pojawiają się u mnie systematycznie, bo skoro mam już to urządzenie i jestem zadowolona z efektu jego działania to często korzystam z jego możliwości. Opakowanie jest charakterystyczne dla całej serii tych maseczek. Saszetka jest mała, kwadratowa umieszczona w opakowaniu zbiorczym zawierającym 6 sztuk po 6 g. W tym przypadku saszetka ma jasnofioletowy kolor srebrnymi dodatkami graficznymi, z logo producenta i nazwą produktu umieszczonym w centralnej części. Mamy tu boczne naczynia dzięki którym otworzymy saszetkę bez użycia dodatkowych akcesoriów. Wewnątrz opakowania znajduje się mała okrągła płachta zanurzona w dużej ilości żelowego mlecznego serum o bardzo delikatnym i przyjemnym perfumowanym zapachu. Serum jest na tyle dużo że maseczkę można zastosować dwukrotnie. Cały zabieg wykonywany jest urządzeniem UFO wystarczy nałożyć płat maseczki pod pierścień mocujący a następnie uruchomić aplikację, która w czasie 2 minut uruchamia pulsację t - sonic, czerwone światło, rozgrzewanie a następnie chłodzenie skóry. Po zastosowaniu maski na skórze pozostaje tłusta, lepka warstwa na której wchłonięcie trzeba poczekać kilku minut, ale też można jej nadmiar usunąć za pomocą wacika kosmetycznego. W zasadzie działanie wszystkich tych maseczek jest bardzo dobre, różni się intensywnością nawilżenia, rozświetlenia czy napięcia cery. W tym przypadku nawilżenie skóry jest naprawdę intensywne i długotrwałe. Taki efekt po zastosowaniu maski utrzymuje się do dnia następnego. Cera jest mocno wygładzona pięknie rozświetlona, mięciutka i aksamitna w dotyku. Odżywiona, zregenerowana, wygląda świeżo na zadbaną i wypoczętą. Skład jest całkiem fajny, bez żadnych zbędnych i kontrowersyjnych dodatków. Zawiera masło shea, olejek jojoba, oliwę z oliwek, glicerynę, pantenol, alantoinę, adenozynę, wyciąg z trzęsaka morszczynowatego - naturalna alternatywa dla kwasu hialuronowego, kolagen i tripeptydy. Podsumowując maseczka do twarzy z kolagenem to jedna z moich ulubionych masek ze względu na silne działanie nawilżające które świetnie sprawdza się na mojej suchej cerze. Jedyną jej wadą jest fakt że musimy posiadać urządzenie UFO z którą ją stosujemy. Reszta jej cech jest bez zastrzeżeń. Z przyjemnością ją stosuje i chętnie do niej wracam.

Foreo Youth Junkie to maseczka do twarzy z kolagenem, która zdaniem producenta ma zmniejszyć widoczność linii mimicznych i zmarszczek, poprawić jędrność cery i owal twarzy oraz przywrócić jej młodzieńczy wygląd. Przy jej opracowywaniu pomagali koreańscy specjaliści. W swoim składzie ma kolagen, antyoksydanty, masło shea, olejek jojoba i oliwę z oliwek. Nie zawiera natomiast: parabenów, fenoksyetanolu, silikonów i olejów mineralnych. Mieszanka działa na naszą cerę za pomocą światła czerwonego i termoterapii, następnie pulsacje T-Sonic™ o wysokiej częstotliwości wspomagają przenikanie serum maseczki do niższych warstw skóry. Zabieg kończy się światłem czerwonym. To zdecydowanie moja ulubiona maseczka od Foreo. Na pewno żadna z maseczek tradycyjnych - czy to w płachcie, czy w żelu czy w innej postaci - nie działa tak dogłębnie na moją twarz. Jej efekt czuję zaraz po zastosowaniu. Skóra (a jestem w grupie 40+) jest wyraźnie nawilżona jeszcze przez dłuższy czas i na tyle, że nie muszę nakładać żadnego kremu. Po zużyciu dwóch opakowań, gdzie w każdym znajduje się 6 masek (ja używam każdej dwukrotnie), nie widzę jeszcze ujędrnienia, czy poprawy owalu, za to śmiało przyznam, że skóra wygląda o wiele lepiej - jest odżywiona, lśniąca i przyjemna w dotyku. Jak każdy zabieg z użyciem Foreo Ufo tak i ten jest niezwykle przyjemny. 90 s - bo tyle trwa - mija tak szybko, że powtarzam go kilka razy.

Cały tretman trwa zalediwe kilka minut. Maseczka jest fantastyczna. Rezultaty mogłam zauważyć już po pierwszym użyću. Trądziki stały się bardziej płaskie, a niektóre nawet znikneły. Jestem naprawdę szczęśliwa że ją kupiłam i polecam każdemu.