Bielenda Make-up academie Magic Water Terracota Glam Bronze Opalizująca mgiełka 3 w 1

Mgiełka nie spełnia wszystkich obietnic producenta tzn nie utrwala makijażu, dodatkowo wg mnie nie nadaje się pod podkład. Ale stosowana po wykonaniu makijażu jak dla mnie sprawdza się super. Ściąga pudrową warstwę, scala makijaż i rozświetla. Zastosowana w niewielkiej ilości wygląda estetycznie, skóra jest rozświetlona ale bez brokatu. Dodatkowo mgiełka jest bardzo wydajna.

Końcem kwietnia na promocji w Rossmanie zakupiłam trzy mgiełki z tej serii i mam już wyrobione zdanie na ich temat. Tą mgiełkę oceniam najgorzej z wszystkich zakupionych. Po pierwsze już przy pierwszej aplikacji zepsuło się całkowicie opakowanie… W celu skorzystania z tej mgiełki musiałam pożyczyć wężyk wraz z psikaniem od innej mgiełki tak aby móc używać produktu. Jestem z natury bardzo blada więc czekałam z tą mgiełką aż będę trochę opalona tak aby sprawdzić co potrafi zrobić z ciałem i w sumie jak dla mnie to mało potrafi. W ogólne nie widać było że została nałożona i tak się zastanawiam co miało się stać po jej nałożeniu bo ten ciemny kolor tego produktu miał skórę rozświetlić czy wyrównać koloryt? Nie wiem, nie mam na nią pomysłu wyląduje niestety w koszu. Jeszcze gdyby działała na koloryt skóry byłaby ok a tak to porażka. Ja nie polecam, już dużo lepsza jest ta różowa mgiełka z tej serii.

Mam ciemna karnację więc zdecydowałam się na tą opalizującą mgiełkę. Daje fajny efekt rozświetlenia i opalenizny. Bardzo się polubiliśmy. Dodatkowo nawilża skórę i dzięki niej jest miękka w dotyku. Super produkt

Kupiłam ją bo było o nich głośno. Szczerze mówiąc tej wersji nie brałam pod uwagę ale gdy robiłam zamówienie to tylko ta była dostępna więc się skusiłam. Stosuję ją na dwa sposoby i z obuch jestem zadowolona. Pierwszy to jako baza pod makijaż. Daje delikatny blask, którego szukam w letnich makijażach. Nie zapchała mnie ani nie uczuliła.Szybko zasycha. Ładnie pachnie. Używam jej także na ciało. Na skórze daje ładnie podkreśla opaleniznę. Drobinki pięknie mienią się w słońcu. Fajnie nawilża skórę. Wiem, że dużo osób narzeka, że psują im się atomizery ale u mnie działa bez zarzutu. UWIELBIAM JĄ i na pewno kupię pozostałe wersje.

Dziwi mnie recenzja poprzedniczki poniewaz preparat ma ciemny kolor wiec mozna wywnioskowac, ze raczej nie jest przeznaczona dla osob jasnolicych. Wspomne rowniez, ze jestem fanka wszelkiego rodzaju samoopalaczy i balsamow brazujacych. Lubie skore z efektem glow. Mgielki uzywam PRZED zrobieniem makeup oraz na cialo. Nie polecam na twarz dla jasnych karnacji natomiast na ramiona, nogi powinna sie sprawdzic. Oczywiscie trzeba ja wtedy lekko wmasowac. Wyglada pieknie na zaaplikowana na samopalacz. Mam jasna lekko oliwkowa karnacje i nie zaobserwowalam na sobie efektu pomaranczowej opalenizny. Mam 4 wersje kolorystyczne tego produktu- tak ja polubilam.

Zachęcona pozytywnymi recenzjami pozostałych mgiełek stwierdziłam, że wypróbuję brązującą. Karnacje mam średnią. Mgiełka jest na prawdę bardzo ciemna - brązowo - pomarańczowa. Nie nadaje się ani pod ani na makijaż. Po rozpyleniu na twarz, na twarzy pozostają pomarańczowe kropki które niszczą cały make up. Nie nadaje się jako rozświetlacz, bo jest za ciemna. Myślę, że mgiełka może się nadawać jedynie do ciała, aby wyrównać koloryt skóry. Może będzie dobra jako „rajstopy w spreju”. Wypróbuję ją, ale muszę być bardziej opalona. Jeśli do tego się nie sprawdzi to wyrzucę całe opakowanie.