Faktycznie przywraca komfort. Super nawilża, odżywia i regeneruje skórę, ale tak do końca idealna nie jest.
Riche Creme to moja ulubiona seria pielęgnacyjna od YR i większość z nich przetestowałam już parokrotnie, ale z maseczką mam styczność pierwszy raz i również wywołała u mnie pozytywne emocje.
Maseczkę po zakupie otrzymałam w kartonowym, zafoliowanym opakowaniu, wewnątrz którego znajdowała się tuba zawierającą 50ml produktu. Zarówno tuba jak i kartonik utrzymane są w identycznej kolorystyce z przewagą brązu z złotymi dodatkami.
Konsystencją jest kremowa, tłustawa w kolorze bieli. Bezproblemowo rozprowadza się na skórze, nie ulega całkowitemu wchłonięciu , pozostawia święcącą i tłustą warstwę.
Zapach charakterystyczny dla całej linii Riche Creme, słodki , delikatnie kwiatowy,z nutami zastosowanych olejków.
Skład zawiera mnóstwo naturalnych olejków: ze słonecznika, kukurydzy, krokosza, lnianki, róży muscat, winogron, brzoskwini, orzecha włoskiego, moreli, wiesiołka, palmowy, rzepakowy, kokosowy, pistacjowy, z orzecha laskowego, awokado, bawełny, orzecha nerkowca, ryżu, pszenicy, makadamii, oliwek, arganowy, z owoców Gevuina avellanami, z rośliny limnanthes, z jojoby, rycynowy, z andiroby, kamelii, mango. I wszystko było by super, ale pojawiło się również peg-100 i EDTA pod koniec listy, choć producent sugeruje żeby sprawdzać skład na opakowaniu, ponieważ może ulec zmianie, ale niestety do tej pory nic się nie zamieniło.
Maseczkę stosowałam na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu, łatwo się rozprowadza, nakładałam dość grubą warstwę, która po chwili ulega wchłonięciu, na twarzy pozostaje tłusty film wymagający starcia wacikiem bądź zmycia. Producent zaleca trzymanie maseczki 10 minut, ja ten czas wydłużałam do około pól godziny. Cera po zastosowaniu jest pięknie rozświetlona z ładnym kolorytem i odpowiednio nawilżoną. Już po jednym użyciu czuć mocne odżywienie i regenerację skóry. Jest super miękka i gładka, aksamitna w dotyku. Faktycznie jej komfort zostaje przywrócony, nie występują żadne przesuszenia, uczucie ściągnięcia czy jakiekolwiek podrażnienia. Jest wyciszona, ukojona, wygląda promiennie i zdrowo.. Po kilku zastosowaniach jest odczuwalne i widoczne delikatne napięcie skóry, staje się ona bardziej zbita i mięsista, więc systematyczne jej używanie z pewnością ma wpływ na utrzymanie skóry w dobrej kondycji i tym samym zapobieganie pojawianiu się zmarszczek.
Wydajność jest duża, ze względu na treściwą konsystencję na jednorazowe zastosowanie wystarczy niewielka ilość.
Lubię stosować olejki solo i w kosmetykach w pielęgnacyjnych, tutaj jest ich mnóstwo, ale drażnią mnie te dwa niepotrzebne dodatki, jednak działanie maseczki jest bardzo dobre, choć cena jest trochę wygórowana, ale w promocji do przełknięcia. Mam nadzieje ze w przyszłości skład zostanie zmodyfikowany bo w tej chwili nie do końca mi odpowiada.
Zalety:
- świetnie nawilża ,natłuszcza, odżywia i regeneruje skórę
- eliminuje wszelkie przesuszenia i szorstkości
- pięknie rozświetla cerę nadając jej młodzieńczego wyglądu
- delikatnie napina i nadaje sprężystości skórze
- natychmiastowo wygładza i zmiękcza skórę
- łagodzi i przynosi ulgę w przypadku podrażnień
- duża ilość naturalnych olejków w składzie
- przyjemny słodki olejkowo- kwiatowy zapach
- treściwa konsystencja wygodna w aplikacji
- nie uczula i nie wywołuje podrażnień
- duża wydajność
- miękka wygodna w stosowaniu tubka
- elegancka szata graficzna
Wady:
- pozostawia tłusty film który wymaga usunięcia
- skład nie jest idealny
- wysoka cena
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie