Nam Professional by Wibo Dewy Foundation Rozświetlający podkład do twarzy

Moja skóra: Mam skórę raczej normalną, ale z dużą tendencją do trądziku i alergii. Głównym problemem jest więc znalezienie podkładu o dobrym składzie i przyjemnym kryciu (jednocześnie o odpowiednio jasnym kolorze dla mojej bladej cery). Opakowanie: Opakowanie produktu to wysoka buteleczka z matowego szkła z minimalistycznymi napisami i bladoróżowymi napisami oraz zakrętką. Produkt wydobywa się z opakowania przez pompkę co ułatwia higieniczne dozowanie produktu. Charakterystyka: Produkt ma bardzo ładną gamę kolorystyczną, w której znalazłam idealny kolor dla siebie. Odcień 01C- Swan jest jaśniutki, lekko żółty i nie ciemnieje więc idealnie nada się dla bladziochów takich jak ja. Podkład ma przyjemny, skłodko-kwiatowy zapach i przyjemną, kremową (lekką konsystencję), która jest niemal niewyczuwalna na skórze. Niestety odbywa się to ceną krycia, które również jest zdecydowanie lekkie (z ewentualną możliwością zbudowania go do średniego -). Działanie: Podkład ładnie rozprowadza się po skórze, nie podkreśla jej załamań czy suchych skórek. Wykończenie na skórze jest bardzo ładne - naturalne, wygładzające i lekko rozświetlające (ale bez chamskich drobinek). U mnie utrzymuje się naprawdę dobrze przez wiele godzin - nie ściera się, nie wyświeca nadmiernie i co najważniejsze nie zapycha przy dłuższym stosowaniu. Niestety dla mnie ogromnym minusem jest praktyczny brak krycia. Podsumowanie: Produkt ma naturalny skład i moim zdaniem warto go wypróbować (w cenie promocyjnej) ale tylko jeśli nie ma się przebarwień na skórze (lub nie zależy nam na ich zakryciu). W innym przypadku raczej się nie sprawdzi.

Cena regularna: 66,99 zł Pojemność 30ml ????jest mega wydajny ????daje piekne rozświetlenie na twarzy ????ma ładny kolor - ja mam 2n ????nie ma różowych tonów ????nie ciemnieje ????ladnie wtapia się w skórę ????trzyma sie caly dzien ????ma przyjemny zapach ????pompka działa bez problemu

mając cerę trądzikową i tłustą, staram się raczej omijać podkłady rozświetlające. niemniej mam w swoich zasobach parę takich gagatków i przypudrowane sprawdzają się dobrze. o tym podkładzie tak powiedzieć nie mogę. może zacznę od tego, że cieszę się, że kupiłam go w promocji — inaczej miałabym wielkie poczucie zmarnowanych pieniędzy. odcienie są ładne, raczej neutralne i naprawdę jasne — osoby bladolice znajdą tutaj swoich sprzymierzeńców. formuła jest kremowa, lekka. skuszona tym, że można budować krycie, wzięłam go, ale nic bardziej mylnego — krycie można dobudować maksymalnie do średniego minus, a nawet z dwoma minusami. tu już poczułam pierwsze rozczarowanie. podkład raczej dla osób, które nie mają większych problemów z cerą. kolejne przyszło, gdy już nałożyłam produkt na twarz — mimo przypudrowania, bardzo szybko zrobiło mi się brzydkie ciasto na twarzy; podkreślił wszystkie niedoskonałości i w ogóle nie był trwały. po paru godzinach wyglądałam jakbym dobę nosiła makijaż. a podkreślę, że mam podkłady, które są plastyczne, nie zastygają i przypudrowane wyglądają świetnie cały dzień. a ten zniknął w zastraszającym tempie z buzi i na dodatek nie dał się poprawić — po prostu źle wyglądał. ogółem — jak dla mnie — to bubel.

Kupiony w promocji za 24 zł do testowania...cudo! Bezapelacyjnie jest to podkład naprawdę dobry . Mam cerę dojrzałą i układa się on pięknie ,jestem w szoku .w ogóle NAM to super produkty i moje odkrycie. Jedynie ta okropna szpatułka....wolę pompki

Wreszcie udało mi się znaleźć podkład w płynie, który ma ładny skład i pasuje kolorystycznie do mojej cery (bardzo jasny odcień). Na dodatek jest dostępny stacjonarnie - wielki plus. Podkład nie kryje mocno, daje naturalny efekt, na którym mi zależy. Jest dość mocno rozświetlający, ale po przypudrowaniu skóra wygląda ładnie i zdrowo. Nie zapycha, wręcz pielęgnuje skórę. Mam nadzieje że nie zostanie wycofany, bo oznaczało by to dla mnie powrót do sypkich minerałów, które wyglądają na mojej twarzy gorzej. Jedyne wady to trochę wysoka cena (ale można go dostać na promocji) i opakowanie - jest bardzo ładne i higieniczne (pompka), ale w moim przypadku pękł plastik, pompka czasem nie chce działać i ciężko wykorzystać produkt do końca.

Wiele osób ma problem z tym podkładem ponieważ nie jest on mocno kryjący. Jeśli masz skórę wrażliwą, suchą i matową bez bardzo widocznych niedoskonałości ten produkt jest idealny. Jestem posiadaczką skóry z przebarwieniami, lekko trądzikowej dla mnie jest idealny bo lekko przykrywa niedoskonałości przy czym w ogóle go nie widać. Wykończenie jest bardzo naturalne, NIE matowe. Produkt ma dużą paletę odcieni które mają piękny kolor 01 SWAN - jest to kolor do skóry bardzo bladej, prawie białej. 02 NAKED - przeznaczony do skóry bladej. 03 TRUE NATURAL - środkowy odcień skóry, lekka opalenizna. 04 SAND - typowy ciepły odcień o kolorze piaskowym. 05 WARM BEIGE - do ciemniejszej karnacji, opalonej Produkt jest Cruelty Free, wegański oraz naturalny. Jest na bazie wody. Konsystencja jest dość zbita i skoncentrowana. Produkt jest wysoko wodoodporny i trwały. Po demakijażu skóra jest bardzo gładka i nawilżona. Bardzo polecam jako lekki, świetlisty podkład.

Otóż ostatnio podkusiło mnie, aby przetestować ten podkład, bo promocja w Rossmanie i wiadomo - człowiekowi od razu świecą się oczy. Jako, że lubię naturalne składniki to ten aspekt przyciągał mnie jeszcze bardziej. Faktycznie. Jeśli przeczytamy skład mamy tam sporo rzeczy pochodzenia całkowicie naturalnego np. kawior. Substancje zapachowe znajdują się w składzie daleko, więc stopień potencjalnego podrażnienia przez te eteryczne zawartości jest mniejszy. Ważne też, aby powiedzieć, że podkład ten jest na bazie wody. Jeśli chodzi o pojemność, to jest ona raczej standardowa, natomiast muszę pochwalić za przekrój kolorystyczny. Nie jest to może niesamowicie rozległa gama odcieni, ale uważam, iż są one naprawdę ładnie skomponowane. Jestem ekstremalnie bladą osobą. Unikam słońca jak ognia i przyznam, że odcień nr. 1 Swan - sprawdza się u mnie pod względem dopasowania znakomicie. Kolory nie są skrajne. Bardzo neutralne moim zdaniem i całkiem fajnie wpasowują się w koloryt naszej skóry. Zapach przyjemny, pielęgnacyjny. O dziwo jak na podkład, który stworzony został głównie na wodzie, nie jest mocno płynny. Jego konsystencja jest o wiele bardziej zbita, niż przyszłoby mi sobie to wyobrazić. Ba, chwilowo można się nawet zdezorientować czy to faktycznie podkład nawilżający. Przyznam, że podobne odczucie towarzyszy mi podczas nakładania go na twarz. Jako osoba będąca zwolennikiem początkowego nałożenia pierwszej warstwy palcami, stwierdzam, że ta formuła pod palcem stawia lekki opór w rozprowadzaniu. Nie jest taka idealnie płynna i gładka. Myślę, że należy mieć to na uwadze. Krycie jest średnie, które można budować i faktycznie wykończenie, jakie mamy po aplikacji produktu jest bardzo nawilżające, świetliste, dające nam poczucie takiej zdrowej skóry. Nie obciąża skóry i nie daje efektu maski. Dobrze łączy się z innymi produktami płynnymi i kremowymi. Czy to jeśli chodzi o korektory, czy konturowanie na mokro. Nie ciastkuje się przy płynnym rozświetlaczu. Nie uwydatnia jakoś mocno porów, choć ja osobiście z tym problemów nie mam nigdy. Mam cerę suchą. Tak dodaje. Po przypudrowaniu traci na tym blasku, ale wciąż wygląda w porządku. Przejdźmy teraz do tych negatywnych punktów, które każdy potencjalny nabywca chciałby poznać. Otóż już po kilku godzinach, często nawet po 1-2 gdy mam ochotę na lżejszy makijaż, podkład zbiera mi się w zmarszczkach mimicznych, w okolicy ust. Muszę go wtedy lekko doklepac gąbką, bądź pędzelkiem. Oczywiście zaraz po tym jest gładko, ale po czasie problem się powtarza. Jeśli mocno przypudruje tą okolice, dzieje się to samo, tyle że po dużym czasie użytkowania. Mam 18 lat i nie mam takowych zmarszczek jakkolwiek widocznych. Niestety, ma on tendencje do uwidaczniania ich i to nawet wtedy, gdy nie mówimy za dużo. Potrafi wyglądać trochę gorzej na czole, ale to już kwestia mojej suchej skóry. Wtedy warto zrobić porządną pielegancje przed nałożeniem go i problem znika. Utrzymuje się całkiem nieźle. Zdecydowanie lepiej z większą ilością pudru. Zapach utrzymuje się krótko i nie ściera się mocno pod maseczką. Nie zauważam żadnej oksydacji, choć nie mam do niej tendencji. Rzadko się to u mnie zdarza. Podsumowując: według mnie jest to produkt w porządku. Może jego trwałość nie sięga wygórowanych ilości godzin i lubi co nieco podkreślać, natomiast jest to szybkie do ogrania. Nie jest to zdecydowanie perełka. Raczej po prostu - Przyjemny produkt. Myślę, że warty przetestowania jak i swojej ceny.

Kupiłam ten podkład ponieważ słyszałam dobre opinie na temat tego produktu używałam podkładu matującego z tej samej wersji i się sprawdził doskonale ale ten to. Jakiś koszamar Niestety krycie jest bardzo słabe i kupiłam najpierw 1 butelkę i po 7 dniach gesty jak glut kupiłam kolejna i to samo taka cena i jakość i krycie i konsystencja to koszmar polecam bardziej Nam Professional by Wibo, Smart Flawless Foundation bardziej lejący kryjący i trochę nawilża nie zmienia odcieniu

Pokładałam w tym podkładzie duże nadzieje, ponieważ staram się używać już tylko podkłady o dość bezpiecznym składzie, które nie będą zapychały mojej skóry. A ten akurat skład ma niezły co rzadko się w drogeriach zdarza. Często w podkładach naturalnych kolor jest dużo za ciemny a tu mamy piękne kolory! Mam bardzo jasną cerę i najjasniejszy odcień tego kosmetyku jest dla mnie idealny. Nie wiem czy kiedykolwiek wcześniej udało mi się znaleźć tak dobry dla siebie odcień. Ma bardzo ładny, pielęgnacyjny wręcz zapach i dość gęstą, lekko zbitą konsystencję ale przyjemnie i dobrze się rozprowadza. Krycie jest raczej średnie. Można je lekko dobudować ale trzeba bardzo uważać z jego aplilacją w okolicach nosa, brody ponieważ nałożony w zbyt dużej ilości może bardzo podkreślić pory i wręcz stworzyć dziwną fakturę skóry. Ten podkład jest bardzo dziwny bo raz wygląda świetnie a raz wygląda tak brzydko, ze mam ochotę zmyć go z twarzy. Podobną sytuację miałam kiedyś z podkładem Fit Me od Maybelline, który to właśnie każdego dnia wyglądał zupełnie inaczej. On się nie ciastkuje, nie waży, nie podkreśla suchych skórek ale czasem potrafi tak osiąść brzydko na skórze i uwidocznić pory szczególnie na nosie i w jego okolicach ale nie zawsze. I nie wiem od czego to zależy, bo używam przy nim zawsze tej samej pielęgnacji i tego samego pudru a on zachowuje się raz tak a raz tak. A na czole i policzkach wygląda bardzo dobrze. Dlatego mam tak mieszane uczucia co do tego podkładu. Oczywiście trzeba go przypudrować bo nie zastyga w ogole, jest plastyczny. U mnie jest trwały, kiedy noszę go od rana do wieczora i mam na sobie w ciągu dnia maseczkę to wyciera się minimalnie, czasem muszę poprawić nos bo po kilku godzinach już zaczyna mi się świecić ale tak mam we wszystkich podkładach więc w porządku. Uważam mimo wszystko, że jest dobry. Warty zainteresowania głównie przez osoby z cerą suchą bądź mieszaną, które nie mają dużych problemów i potrzebują jedynie ujednolicenia skóry produktem, który będzie miał nieszkodliwy skład. Najlepiej upolować go na promocji w Rossmannie za jakieś 30 złotych.

Podkład bardzo ładnie wygląda po nałożeniu .Ma dobry skład ,fajną kolorystykę i często można kupić na promce w Rosku za korzystną cenę.Niestety na mojej suchej w okresie zimowym cerze jest bardzo nietrwały.Pod koniec dnia (okolo 7 godzinach noszenia makijazu)nawet waciki są malo zabrudzone przy demakijazu .Podkład tak jakby się wchłonął jak krem i zniknął.Więc jego trwalosc to okolo 2,3 godziny .

Podkład bardzo fajny jeżeli potrzebujemy coś naprawdę delikatnego i co da nam naturalny efekt. Podkład nie jest mega kryjący ale wyrównuje koloryt cery nie zastygając na mat czy satynę ale jeżeli przypudrujemy go uzyskamy fajny matowy efekt.

Podkłady zamknięte są w szklana buteleczkę z higieniczną pompkom ułatwiającą dozowanie. Produkt dostępny jest w 5 odcieniach: + 01 SWAN + 02 NAKED + 03 TRUE NATURAL + 04 SAND + 05 WARM BEIGE Moim idealnym odcieniem jest odcień nr 04 Sand. Konsystencja podkładu jest kremowa i gość gęsta. Nie jest to rzadka konsystencja, na którą mogłaby wskazywać nazwa serii. W składzie podkładu znalazła się aktywna glukoza, która poprawia nawilżenie w głębokich warstwach skóry. Dzięki temu cera jest nie tylko nawilżona ale wygląda bardziej promiennie! Formuła pozwala nam na budowanie krycia w zależności od efektu jaki chcemy osiągnąć. Dodatkowym atutem jest trwałość, która trwa przez cały dzień nie zapychając przy tym porów. Jestem bardzo zadowolona z tego podkładu ponieważ większość podkładów wysusza moją skórę między brwiami, a ten tego nie robi. Buźka jest jednolitego koloru, gładka i wygląda na zdrową. Można śmiało powiedzieć, że jest to produkt naturalny bo jego składniki są w 90% naturalne.

Podkład ładnie i fajnie rozprowadza się na twarzy. Jego konsystencja jest lekka, jest bardzo komfortowy na skórze. Bardzo mi się podoba to, jak ładnie wtapia się w cerę. Krycie określiłabym na poziomie średnim, aczkolwiek można je budować. Daje wykończenie satynowo - matowe. I to mi się w nim bardzo podoba. Nie podkreśla porów ani nie uwydatnia niedoskonałości. Podkład mnie nie uczulił ani w żaden sposób nie zapchał. Jeśli chodzi o trwałość, to określiłabym jako przyzwoitą. Wytrzymuję spokojnie cały dzień na twarzy. Wspomnę również o tym, że ma szeroką gamę kolorystyczną

Kupiłam ten podkład ponieważ słyszałam dobre opinie na temat tego produktu. Niestety krycie jest bardzo slabe. Mam cere skłonną do zaczerwienien i NAM sobie z tym nie poradzil. Trwałość jest bardzo slaba, po 2 godzinach wszystko przeswituje i podklad sie wyciera. Z wydajnoscia też jest ciężko bo czesto są potrzebne poprawki..

Do zakupu podkładu skusiło mnie piękne opakowanie oraz informacje producenta o produkcie. Oczekiwałam średnio kryjącego produktu (mimo, że mamy informacje o mocnym kryciu) który nada ładny blask skórze i po przypudrowaniu utrzyma się ładnie kilka godzin. Mam skórę mieszana, w momencie testowania przesuszona po kuracji retinolem. Pierwsze wrażenie: słabe krycie, przy próbie dołożenia drugiej warstwy podklad rusza się na twarzy, znika w miejscu gdzie trzeba go dołożyć! Delikatnie palcami dołożyłam korektor tam gdzie potrzebowałam, przypudrowalam twarz, a efekt blasku zniknął i juz sie nie pojawił...

????Produkt ma bardzo ładne, eleganckie, szklane opakowanie z pompką, które zachęca do zakupu. ????Ma delikatny, świeży zapach, który osobiście mi się podoba. ????Jest to podkład o średnim stopniu krycia, który możemy budować. ????Podkład zawiera aż 90% składników pochodzenia naturalnego. ????W jego składzie znajduje się między innymi: ????Aktywna glukoza ????Kawior wegański ????Skrobia z tapioki ????Kwas hialuronowy Wszystkie te składniki sprawiają, że skóra jest nawilżona, promienna i wygląda zdrowo. ????Podkład lekko ciemnieje, ale różnica kolorystyczna "przed i po" nie jest znacznie zauważalna. ????Kosmetyk dobrze się rozprowadza na skórze, nie tworzy smug, nie podkreśla suchych skórek, rozkłada się równomiernie. ????Jeżeli chodzi o trwałość, to podkład po przypudrowaniu utrzymywał się na twarzy ładnie przez cały dzień. Po kilku godzinach twarz zaczęła się bardziej świecić, ale nie wyglądało to źle. ????Nie jest to podkład zastygający, więc trzeba go dobrze zabezpieczyć pudrem aby się nie ścierał. ????Po nałożeniu na twarz wygląda pięknie i sprawia, że skóra jest świetlista i wygląda zdrowo. Nawet po nałożeniu pudru przebijają się malutkie rozświetlające drobinki i podkład wygląda jak druga skóra. ????Mam cerę mieszaną, która przetłuszcza się w strefie T (czoło, nos, broda) - podkład sprawdził się u mnie bardzo dobrze, chętnie po niego sięgam.

Podkład na mojej suchej skórze wygląda świetnie. Dobrze się rozprowadza, nie waży się, nie jest widoczny na twarzy, a do tego utrzymuje się na mojej skórze.